@cyklak dokładnie. Nie jestem fanem piwa i w ogóle alkoholu. Od czasu do czasu jednak coś tam wpadnie. Głównie latem w ciepłe dni, piwo smakuje nieźle, ale to ściema, że pozytywnie wpływa na urodę. Po każdej nawet najmniejszej dawce alkoholu robią mi się ciemne sińce pod oczami. Generalnie taka budowa okolicy oczu ale alkohol zwiększa ich zasięgi ze trzykrotnie, że tak brzydko napisze :-P
To dawka czyni trucizną, więc jak najbardziej ciekawostka może być prawdziwa. Szkoda tylko, że nie precyzuje określenia "umiarkowane". Równie dobrze może chodzić o piwko dziennie jak i tygodniowo.
piwo faktycznie zawiera pewne mikroelementy ale w śladowych ilościach. alkohol neguje jakiekolwiek pozytywne efekty. i chyba twoja wątroba i mózg powinny mieć precedens nad cerą ale co ja tam wiem
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2023 o 16:53
Bardzo niewielkie spożycie alkoholu podnosi poziom HDL czyli "dobrego cholesterolu", ale przy tam ma jeszcze mase negatywnych efektów a jest wiele innych rzeczy,które można jeść czy pić i uzyskać ten sam efekt na HDL. Picie alkoholu "dla zdrowia" nie ma zwyczajnie racji bytu.
Alkoholik zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie.
@cyklak, chciałem napisać to samo
@cyklak dokładnie. Nie jestem fanem piwa i w ogóle alkoholu. Od czasu do czasu jednak coś tam wpadnie. Głównie latem w ciepłe dni, piwo smakuje nieźle, ale to ściema, że pozytywnie wpływa na urodę. Po każdej nawet najmniejszej dawce alkoholu robią mi się ciemne sińce pod oczami. Generalnie taka budowa okolicy oczu ale alkohol zwiększa ich zasięgi ze trzykrotnie, że tak brzydko napisze :-P
@cyklak to po pierwsze. Po drugie dodatkowo sobie po prostu pominie pierwszy wyraz w tej "ciekawostce".
Nieprawda usprawiedliwiająca alkoholizm. Typowe u alkoholika
ośmiopak dziennie łapie się na "umiarkowane"?
@gieroj777 Według medyków, picie regularnie nawet małych dawek alkoholu, to alkoholizm.
A tymczasem ludzie z piwnymi brzuchami XDDD.
To dawka czyni trucizną, więc jak najbardziej ciekawostka może być prawdziwa. Szkoda tylko, że nie precyzuje określenia "umiarkowane". Równie dobrze może chodzić o piwko dziennie jak i tygodniowo.
piwo faktycznie zawiera pewne mikroelementy ale w śladowych ilościach. alkohol neguje jakiekolwiek pozytywne efekty. i chyba twoja wątroba i mózg powinny mieć precedens nad cerą ale co ja tam wiem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2023 o 16:53
A zawartość fitoestrogenu ma "pozytywny" wpływ na wielkośc cycków:)
Bardzo niewielkie spożycie alkoholu podnosi poziom HDL czyli "dobrego cholesterolu", ale przy tam ma jeszcze mase negatywnych efektów a jest wiele innych rzeczy,które można jeść czy pić i uzyskać ten sam efekt na HDL. Picie alkoholu "dla zdrowia" nie ma zwyczajnie racji bytu.