Wyprodukowane to zbytnio na wyrost. Wszystkie opakowania to produkuje producent, dosłownie. Robi z siebie kretona. Co możliwe to niech kupuje na targu, a nie w markecie. Będzie mu Lżej.
I zapewne osiągnie tym 10000 razy lepszy rezultat,
niż debile, którzy się przyklejają do jezdni, do ściany w muzeum
czy robią inne rzeczy wnerwiające normalnych ludzi.
Wyprodukowane to zbytnio na wyrost. Wszystkie opakowania to produkuje producent, dosłownie. Robi z siebie kretona. Co możliwe to niech kupuje na targu, a nie w markecie. Będzie mu Lżej.
@marco_zg Dokładnie.
@marco_zg Ściśle rzecz ujmując to producent produkuje opakowania. Z opakowań śmieci produkują konsumenci.
I zapewne osiągnie tym 10000 razy lepszy rezultat,
niż debile, którzy się przyklejają do jezdni, do ściany w muzeum
czy robią inne rzeczy wnerwiające normalnych ludzi.
@JanuszTorun 10000 x 0 to wciąż 0.
A gdzie on wyprodukował plastik w domu, papier? Żeby mieć ogryzki od jabłka, trzeba mieć jabłoń. Co to za technologia?
Czy stolec i urynę również przyodziewa? A co ze smarkami, zarostem, brudem po kąpieli, CO2...
Zgadzam się z @marco_zg. Najwięcej śmieci to opakowania, w większości niepotrzebne w takiej ilości.
No i dobrze, że akurat nie musiał wyrzucić wersalki...
31-letni student :):):)