Niby tak.
Dachowiec pospolity jest najlepszy ale pod warunkiem że za młodu matka wychowywała go w domu.
Miałem takiego (niestety po 16 latach zszedł. Jakiś kretyn go przejechał bo kot ogólnie czuł się dobrze)
Był nawet trochę za wcześnie zabrany od matki ale już spindrał się z trudem do kuwety, od samego początku. Jak człowiek szedł spać to budził się z kotkiem na głowie i inne typowe objawy udomowienia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2023 o 21:49
Coś w tym jest. Psiak czy kto wzięty ze schroniska będzie najwierniejszy. Dlatego nie powinno się kupować. Są owszem wyjątki, np specjalistyczne rasy z hodowli, np do służby w policji, straży granicznej czy jako pies przewodnik. ALE jak widzę poiebów, co za 3k kupują Yorka, szitsu czy inne włochate gówno, z którego nie ma kompletnie żadnego pożytku, to mnie szlag trafia. Traktują takie coś jak zabawkę dla dziecka.
dziękuję bardzo za takie drobiazgowe procedury adopcyjne i bycie pod ciągłym monitoringiem schroniska
@Arqs1986 Mnie tam dwa lata temu kota wydali z pocałowaniem ręki.
Niby tak.
Dachowiec pospolity jest najlepszy ale pod warunkiem że za młodu matka wychowywała go w domu.
Miałem takiego (niestety po 16 latach zszedł. Jakiś kretyn go przejechał bo kot ogólnie czuł się dobrze)
Był nawet trochę za wcześnie zabrany od matki ale już spindrał się z trudem do kuwety, od samego początku. Jak człowiek szedł spać to budził się z kotkiem na głowie i inne typowe objawy udomowienia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2023 o 21:49
Nie mów mi jak mam żyć. Chcę kupić, to kupię.
Coś w tym jest. Psiak czy kto wzięty ze schroniska będzie najwierniejszy. Dlatego nie powinno się kupować. Są owszem wyjątki, np specjalistyczne rasy z hodowli, np do służby w policji, straży granicznej czy jako pies przewodnik. ALE jak widzę poiebów, co za 3k kupują Yorka, szitsu czy inne włochate gówno, z którego nie ma kompletnie żadnego pożytku, to mnie szlag trafia. Traktują takie coś jak zabawkę dla dziecka.