Yyy, tylko że aby "podłączyć" człowieka do komputera, nie potrzeba modyfikacji DNA XD...
Ba, jest to możliwe już dziś. Implanty cybernetyczne istnieją i część ludzi bardzo je sobie chwali. Nie słyszałem aby ktoś głuchy/głuchoniemy narzekał na implanty słuchu. To genialne wynalazki które przywróciły tym osobom zmysł słuchu.
Mógłbym się odnieść do argumentu o Bogu, ale nie jestem pewny którą konkretnie wersję wiary wyznajesz, a to dość istotne.
Do tego nie zapominajmy że to co dziś nazywamy SI, to tak na prawdę zwykłe programy. Bardzo złożone, ale jednak algorytmy które w tych samych warunkach, zwracają te same wyniki. To zmienność warunków warunkuje nam zmienność kodu.
Więc de facto, to co dziś nazywamy SI, to nic innego jak bardzo wyrafinowane rozwinięcie oprogramowania kalkulatora ;) .
Poza tym ileż to razy już "nadchodził" antychryst? Dobijam 30tki, a końców świata zwiastowali już chyba z 10 XD.
Jeśli już to metaforycznym antychrystem jest wszechobecny fanatyzm religijny. Chęć narzucania drugiemu człowiekowi swojego zdania. TO jest problem.
@odkrywamyzakryte_com o tobie mógłbym powiedzieć że jesteś klasycznym produktem katofabryki niewolników. Kościelnym niewolnikiem i ego, ale bez ingerencji. Mógłbym, ale nie zniżę się do twojego poziomu.
Wiara ma swoją wartość w życiu ludzi, ale to dzięki rozwojowi nauki dziś czynimy mniej zła niż kiedykolwiek (w stosunku do liczby ludności). W średniowieczu były wojny krzyżowe. Uważasz że tego Bóg chciał? A przykazanie "nie zabijają" było zawieszone? Nie. To księża niczym politycy manipulują ludźmi. Straszą gniewem Boga. Wierzę że Bóg jest miłosierny, ale jednocześnie wierzę że nie chciałby aby ludzie się mordowali. Bóg jest jeden, my go nazywamy bogiem, muzułmanie allahem, żydzi Jahwe itd. Bóg kocha różnorodność dlatego nosi tyle imion i tak różnymi nas stworzył.
W średniowieczu księża palili ludzi na stosie...
@odkrywamyzakryte_com Aż nie mogę się powstrzymać od durnotek artykułu który podajesz.
"(zniewolenie) Wszystko zaczyna się jeszcze przed narodzinami." - no heloł. Że jak? Plemniki zniewolone? Drugi akapit tekstu i dostajemy szmatą w twarz.
Ludzie rodzą się z połączenia komórek. Taki jest fakt który można udowodnić. U ludzi nie powstaje partenogeneza. Owszem, dzieci powinny być planowane przez dwoje ludzi, z miłości. Jednakże fakt że dziecko urodziło się w wyniku "wpadki" nie może umniejszać wartości życia tego dziecka. Twój tekst właśnie to robi.
Wiesz co jest tym "ogniem"? Miłość, miłość rodzica do dziecka. Bóg kocha nas wszystkich, niezależnie od tego kim jesteśmy czy skąd pochodzimy.
Dzięki porodom w szpitalach, przeżywają prawie wszystkie dzieci. Jeszcze kilka wieków, czy nawet dekad temu, przeżywalność była o wiele mniejsza. Jestem przekonany że Bóg się cieszy iż więcej jego dzieci może przeżyć życie. Gdyby nauka była złem - Bóg nie pozwoliłby nam jej zgłębiać.
"Do tego dochodzi cała masa zniewalających nas aktów, procesów i sytuacji." - dobrze że o tym wspomniano, bo akurat kler bardzo kocha zniewalające akty, procesy i absurdalne sytuacje ;) .
"Zamiast przynajmniej miesiąc spędzić czas w ciszy, tuląc się do matki i rozbudzać więź z Wszechświatem, jesteśmy narażenie na hałas" - wyobraź sobie że tak było od zawsze. Bo to sami ludzie, w tym matka, generuje hałas, dzwięki itd. Do tego nie zapominajmy o akcie chrztu, ileż tam hałasu jest... Aaa, bo to "kościelny hałas" jest gites XD...
Kobieta podnosząca auto. Daj innej osobie potężny zastrzyk adrenaliny i otrzymasz ten sam efekt. To biochemia wywołana stresem. Poza tym, podnieść 1,5t? Śmiech na sali. Tyle waży całe auto, i aby mówić o podniesieniu 1,5t to całe to auto musiałaby podnieść nad głowę XD... Przeciętny człowiek pod wpływem adrenaliny może podnieść 200-500kg. Tył auta jest stosunkowo lekki i tam faktycznie można podnieść całą tylną oś, bo ten tył waży właśnie jakieś 300-500kg.
"matrix tak działa" - a jak działa kler? Jebs byle szybciej do chrztu i wpisanie do ksiąg kościelnych. Potem od razu prowadzaj co niedziela dziecko na mszę. Potem jebs komunia, jebs bieżmowanie...
Zabawne jest to, że nauce wmawiasz dokładnie to, co robią księża. Indoktrynują. Gdyby nauka była tym złem, to zabroniłaby zgłębiać religię. A jest dokładnie odwrotnie, są osobne gałęzie nauki dotyczące religii i jej zgłębiania. To księża próbują leczyć choroby modlitwą, przez co giną ludzie. Ludzie których dało się uratować.
"Myślą może tworzyć, ciałem może uzdrawiać, czas i przestrzeń umysłem zaginać – jednak ściągnięty tu w energii pożycia seksualnego, oszukany i poddany kontroli umysłu, zwyczajnie o tym zapomniał." - i nauka to potwierdza. Myślą można tworzyć idee, wpadać na pomysły wynalazków. Ciałem można uzdrowić, transfuzją krwi. Itd. Kwestia interpretacji.
Pragnę też zauważyć że nie zawsze ludzkość tworzyła złożoną cywilizację. Dlaczego więc wtedy nie lataliśmy po innych planetach? Skoro "zaginasz umysłem przestrzeń" to takie podróże byłyby banalne XD.
Właśnie w tym sęk że świat budzi się z matrixa księży. Tu jest problem który boli katofanatyków.
Po takich wypowiedziach można bezbłędnie rozpoznać kogoś, kto nie ma pojęcia czym jest sztuczna inteligencja ale bardzo dużo na ten temat mu się wydaje.
@odkrywamyzakryte_com ja bym chętnie podyskutował i policytował się na poziomy świadomości (nie urojenia), ale raczej nie znajdziemy nawet jednego wspólnego punktu, od którego moglibyśmy zacząć.
Ale możemy się umówić na jedno - ja w przeciwieństwie najwyraźniej do Ciebie (Was), nie przeczytałem jeszcze całej dostępnej literatury sf i fantasy (choć niektóre źródła inspiracji wyłapałem), nie wiem wszystkiego na temat chemii i fizyki molekularnej, medycyny, mechaniki atmosfery, teologii a przede wszystkim marketingu i sprzedaży bardzo drogich naklejek, minerałów i metalowych siatek. Ale na sztucznej inteligencji trochę się znam. Wy na ten temat bełkotliwie bredzicie.
Yyy, tylko że aby "podłączyć" człowieka do komputera, nie potrzeba modyfikacji DNA XD...
Ba, jest to możliwe już dziś. Implanty cybernetyczne istnieją i część ludzi bardzo je sobie chwali. Nie słyszałem aby ktoś głuchy/głuchoniemy narzekał na implanty słuchu. To genialne wynalazki które przywróciły tym osobom zmysł słuchu.
Mógłbym się odnieść do argumentu o Bogu, ale nie jestem pewny którą konkretnie wersję wiary wyznajesz, a to dość istotne.
Do tego nie zapominajmy że to co dziś nazywamy SI, to tak na prawdę zwykłe programy. Bardzo złożone, ale jednak algorytmy które w tych samych warunkach, zwracają te same wyniki. To zmienność warunków warunkuje nam zmienność kodu.
Więc de facto, to co dziś nazywamy SI, to nic innego jak bardzo wyrafinowane rozwinięcie oprogramowania kalkulatora ;) .
Poza tym ileż to razy już "nadchodził" antychryst? Dobijam 30tki, a końców świata zwiastowali już chyba z 10 XD.
Jeśli już to metaforycznym antychrystem jest wszechobecny fanatyzm religijny. Chęć narzucania drugiemu człowiekowi swojego zdania. TO jest problem.
@rafik54321 Jesteś klasycznym produktem systemu z zerowym poziomem świadomości. Taki doskonały matrixowy biorobot z intelektem i EGO, ale bez inteligencji. https://www.odkrywamyzakryte.com/prawdziwa-glebia-matrixu/
@odkrywamyzakryte_com o tobie mógłbym powiedzieć że jesteś klasycznym produktem katofabryki niewolników. Kościelnym niewolnikiem i ego, ale bez ingerencji. Mógłbym, ale nie zniżę się do twojego poziomu.
Wiara ma swoją wartość w życiu ludzi, ale to dzięki rozwojowi nauki dziś czynimy mniej zła niż kiedykolwiek (w stosunku do liczby ludności). W średniowieczu były wojny krzyżowe. Uważasz że tego Bóg chciał? A przykazanie "nie zabijają" było zawieszone? Nie. To księża niczym politycy manipulują ludźmi. Straszą gniewem Boga. Wierzę że Bóg jest miłosierny, ale jednocześnie wierzę że nie chciałby aby ludzie się mordowali. Bóg jest jeden, my go nazywamy bogiem, muzułmanie allahem, żydzi Jahwe itd. Bóg kocha różnorodność dlatego nosi tyle imion i tak różnymi nas stworzył.
W średniowieczu księża palili ludzi na stosie...
@odkrywamyzakryte_com Aż nie mogę się powstrzymać od durnotek artykułu który podajesz.
"(zniewolenie) Wszystko zaczyna się jeszcze przed narodzinami." - no heloł. Że jak? Plemniki zniewolone? Drugi akapit tekstu i dostajemy szmatą w twarz.
Ludzie rodzą się z połączenia komórek. Taki jest fakt który można udowodnić. U ludzi nie powstaje partenogeneza. Owszem, dzieci powinny być planowane przez dwoje ludzi, z miłości. Jednakże fakt że dziecko urodziło się w wyniku "wpadki" nie może umniejszać wartości życia tego dziecka. Twój tekst właśnie to robi.
Wiesz co jest tym "ogniem"? Miłość, miłość rodzica do dziecka. Bóg kocha nas wszystkich, niezależnie od tego kim jesteśmy czy skąd pochodzimy.
Dzięki porodom w szpitalach, przeżywają prawie wszystkie dzieci. Jeszcze kilka wieków, czy nawet dekad temu, przeżywalność była o wiele mniejsza. Jestem przekonany że Bóg się cieszy iż więcej jego dzieci może przeżyć życie. Gdyby nauka była złem - Bóg nie pozwoliłby nam jej zgłębiać.
"Do tego dochodzi cała masa zniewalających nas aktów, procesów i sytuacji." - dobrze że o tym wspomniano, bo akurat kler bardzo kocha zniewalające akty, procesy i absurdalne sytuacje ;) .
"Zamiast przynajmniej miesiąc spędzić czas w ciszy, tuląc się do matki i rozbudzać więź z Wszechświatem, jesteśmy narażenie na hałas" - wyobraź sobie że tak było od zawsze. Bo to sami ludzie, w tym matka, generuje hałas, dzwięki itd. Do tego nie zapominajmy o akcie chrztu, ileż tam hałasu jest... Aaa, bo to "kościelny hałas" jest gites XD...
Kobieta podnosząca auto. Daj innej osobie potężny zastrzyk adrenaliny i otrzymasz ten sam efekt. To biochemia wywołana stresem. Poza tym, podnieść 1,5t? Śmiech na sali. Tyle waży całe auto, i aby mówić o podniesieniu 1,5t to całe to auto musiałaby podnieść nad głowę XD... Przeciętny człowiek pod wpływem adrenaliny może podnieść 200-500kg. Tył auta jest stosunkowo lekki i tam faktycznie można podnieść całą tylną oś, bo ten tył waży właśnie jakieś 300-500kg.
"matrix tak działa" - a jak działa kler? Jebs byle szybciej do chrztu i wpisanie do ksiąg kościelnych. Potem od razu prowadzaj co niedziela dziecko na mszę. Potem jebs komunia, jebs bieżmowanie...
Zabawne jest to, że nauce wmawiasz dokładnie to, co robią księża. Indoktrynują. Gdyby nauka była tym złem, to zabroniłaby zgłębiać religię. A jest dokładnie odwrotnie, są osobne gałęzie nauki dotyczące religii i jej zgłębiania. To księża próbują leczyć choroby modlitwą, przez co giną ludzie. Ludzie których dało się uratować.
"Myślą może tworzyć, ciałem może uzdrawiać, czas i przestrzeń umysłem zaginać – jednak ściągnięty tu w energii pożycia seksualnego, oszukany i poddany kontroli umysłu, zwyczajnie o tym zapomniał." - i nauka to potwierdza. Myślą można tworzyć idee, wpadać na pomysły wynalazków. Ciałem można uzdrowić, transfuzją krwi. Itd. Kwestia interpretacji.
Pragnę też zauważyć że nie zawsze ludzkość tworzyła złożoną cywilizację. Dlaczego więc wtedy nie lataliśmy po innych planetach? Skoro "zaginasz umysłem przestrzeń" to takie podróże byłyby banalne XD.
Właśnie w tym sęk że świat budzi się z matrixa księży. Tu jest problem który boli katofanatyków.
Leczyć się trzeba, choć może już być za późno.
@sfzgkkp Spróbuj, może jeszcze zdążysz ;-)
Po takich wypowiedziach można bezbłędnie rozpoznać kogoś, kto nie ma pojęcia czym jest sztuczna inteligencja ale bardzo dużo na ten temat mu się wydaje.
@siditg Po takim "komentarzu" można poznać kogoś z zerowym poziomem świadomości ;-)
@odkrywamyzakryte_com ja bym chętnie podyskutował i policytował się na poziomy świadomości (nie urojenia), ale raczej nie znajdziemy nawet jednego wspólnego punktu, od którego moglibyśmy zacząć.
Ale możemy się umówić na jedno - ja w przeciwieństwie najwyraźniej do Ciebie (Was), nie przeczytałem jeszcze całej dostępnej literatury sf i fantasy (choć niektóre źródła inspiracji wyłapałem), nie wiem wszystkiego na temat chemii i fizyki molekularnej, medycyny, mechaniki atmosfery, teologii a przede wszystkim marketingu i sprzedaży bardzo drogich naklejek, minerałów i metalowych siatek. Ale na sztucznej inteligencji trochę się znam. Wy na ten temat bełkotliwie bredzicie.
@siditg Skąd możesz cokolwiek wiedzieć o sztucznej inteligencji, gdy sam nie masz żadnej? ;-)