"Koledzy" najwyraźniej takie same lizydupy jak za Stalina. Tego nie da się wyrwać z genów, tej ruskiej skłonności do kłaniania się do ziemi każdej władzy, czy to car, czy to Stalin, czy to Putin.
Da się. Jakie jest twoje zdanie temat zniesienia granic, biurokracji, zaniechanie polityki narodowej i pozwolenie ludziom mieszkać gdzie chcą w kontekście globalnym?
@Ella111111 Pozwolę sobie się tu z Tobą nie zgodzić. Już ta dziewczyna jest świadectwem, że generalizcje nie są słuszne. Niezależnie od tego pracowałem z Rosjanami (od lat mieszkam w Kanadzie) i mam o nich jak najlepsze wrażenie tak jako o pracowanikach (IT) jak i jako o ludziach. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że ani Niemcy nie znikną ani Rosjanie nie znikną. Tylko kompletne bezmózgi mogą bredzić o zrównaniu Moskwy z ziemią czy o podobnych debilizmach. Zbrodnie rosyjskie z ostatnich 20 lat wciąż nawet się nie zbliżają do osiągów niemieckich w czasie wojny. Nikt nie chce (kiedyś Churchill chciał) "wymazywać" Niemców z mapy. Dlaczego więc takie góry pogardy dla Rosjan? Mają służalczą duszę? Może. Ale to u Niemców jest "befehl ist befehl". Tym się tłumaczyli.
@belzeq Nie wiesz (i całe szczęście) o czym mówisz. Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, potomku zwycięzców spod Wiednia i Grunwaldu, że gdybyś się urodził w czasach Stalina i w zasięgu jego władzy to byś lizał absolutnie wszystko co by Ci wskazali. Za jego włądzy nie było dysydentów ani manifestacji antyrządowych. Nic z tych rzeczy. Wszyscy kochali wielkiego Józefa. Niedostaki tej miłosći były zdecydowanie bardziej szkodliwe dla zdrowia niż palenie czy brak witamin. Dziś jest oczywiście w Rosji zamordyzm ale ktoś kto by z roku na przykład 1937 został przeniesiony do dzisiejszej Rosji zachłystnąlby się wolnością.Dowcipy jak poniższy nie powstawały z niczego.
Oto dowcip. Gazeta "Prawda" zrobiła wśród czytelników sondaż na najszczęśliwszy dzień w życiu. Pewien obywatel podał, że najszczęśliwszym dniem a właściwie momentem w jego życiu był dzień 26 lutego 1948, godzina 5 rano. Zapytano go jak to było, dlaczego akurat tak precyzyjnie wybrany moment uważą za najszczęśliwszy dzień w swym życiu. Oto co opowiedział: "Jeszcze spałem gdy ktoś załomotał do drzwi mego mieszkania. Zerwałem się, patrzę , piąta rano. Otwieram drzwi a tam dwu sołdatów z pepeszami i jeden lejtenant z tetetką w ręku. "Czy tu mieszka Iwan Iwanow?" zapytał szorstkim głosem lejtenant.
"NIE!!!" powiedziałem "piętro wyżej!!!"... . .
Fakt, kiedyś w szkole wyczytałem o kilku takich przypadków z podręcznika z historii. Min. o tym, że np. jakieś dziecko zgłasza np. swoich rodziców z powodu zebrania jakiegoś dodatkowego jedzenia, które im nie przysługiwało i dzięki takiemu dziecku rodzice byli rozstrzelani albo aresztowani(nie pamiętam już wiele, to było dobre kilkanaście lat temu) przez komuchów. Takie donosy były nierzadkie, co to się działo w rosji to dalej się dzieje, u nich niezbyt się zmieniło...
@jakisgoscanonim niejaki Pawlik Morozow wsypał rodziców .Był uznawany w ZSRR za bohatera ,wzorem pioniera. To dużo mówi o tym jakim krajem było ZSRR Nie długo jednak cieszył się slawą (zabił go jego własny dziadek). https://pl.wikipedia.org/wiki/Pawlik_Morozow
@sancz79 o właśnie, coś mi świtało, że potem takie dziecko było uznawane za lojalnym gówniakiem wspierającym kraj kosztem swoich własnych rodziców...
Te imię i nazwisko chyba coś mi mówi, najpewniej właśnie o tym czytałem w podręczniku.
A to, że jakiegoś pajaca za****ł jego własny dziadek, to w sumie nie dziwię się(chociaż mówimy przecież o ruskach, tam dziadek akurat równie dobrze mógł popierać swojego porąbanego wnuka, bo sam też byłby porąbanym, ale i tak nie zmienia to faktu, że ruski uznawały go za bohatera), w końcu jedno z jego dzieci zostało skrzywdzone przez jego wnuka.
Nic się nie nauczyli przez te wszystkie lata.
Gotowi by rodzinę sprzedać byle by tylko przywódca się nie gniewał.
W Polsce też próbowano takich konfidentów wyszkolić.
Pięknie pokazane jest to w filmie ,,Dreszcze" kiedy zabrano dzieci na obóz komunistycznych harcerzy i po kilku dniach kazano napisać im swój życiorys i jak oceniają swoich nowo poznanych kolegów i koleżanki o czym mówią między sobą jakie mają poglądy .
W każdym kraju jest jakaś jakaś cenzura. Np w Kanadzie można pójść siedzieć za wyrażenie swojego zdania na temat tzw. odmiennych orientacji seksualnych, a Polsce być wyrzuconym z zawodu lekarza przez leczenie lekami skutecznymi i dostępnymi od kilkudziesięciu lat.
Społeczne wykluczenie grozi natomiast za krytykę rozbrajania Wojska Polskiego na rzecz państw trzecich. Generalnie wszędzie tak jest, że jezeli nie idzie się z duchem nakreślonym przez główny nurt, to się jest tym złym. I nie jest to sprawa PISu czy PO (wszyscy oni są tacy sami, choć machają flagami o innych kolorach), a globalnego komunizmu, dla którego szybko możesz stać się "wrogiem ludu". A ciemny lud kupuje wszystko to, co podają w telewizji.
@Glajt W Kanadzie premier bedzie blokował za protesty konta bankowe bez postanowienia sądu. Nie zgadzasz się z państwem. Cyk.. bank zabierze ci twoje pieniążki. Żryj tynk ze scian. Gorzej jak masz rodzine do wykarmienia. Wschód, zachód, lewica, prawica w tym samym cyrku podskakujemy.
UE robi to samo. Każdy szuka lewara żeby pozbawić innych sprawczości. Duże kraje mniejsze kraje. Państwo obywatela itd.
19 lat,a taka świadoma, 19 lat i nie dała się otumanić przez propagandę. Parę dni temu widziałem o niej reportaż na CNN. Na nodze ma tatuaż Putina w kształcie pająka.
W wielu krajach nie pieszczą się w tańcu - Kuba, KRLd, Iran, rosja... itp. itd. W niektórych obleją twarz kwasem, w innych musisz uważać nawet na rodzinę, w innych boją się wyjść do sklepu bo snajperzy do dzieciaków strzelaja. Więcej syfu na świecie niż myślimy.
Jesteście tacy pewni, że u nas wprowadzą drastyczną inwigilację internetu żeby nam żyło się lepiej? Nie da się dostać wyroku np. za "obrazę" KK?
Słowo "koledzy" nie jest tu na miejscu...
@sancz79 w rosji to musi miec inne znaczenie. My mielismy miedzy rzekomo przyjazn i tez jakos okazywali to inaczej, po kacapsku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2023 o 9:46
@phronesis coś w tym jest, tak jakby na odwrót. Mówią "mir" a to oznacza wojnę.
"Koledzy" najwyraźniej takie same lizydupy jak za Stalina. Tego nie da się wyrwać z genów, tej ruskiej skłonności do kłaniania się do ziemi każdej władzy, czy to car, czy to Stalin, czy to Putin.
@belzeq
Da się. Jakie jest twoje zdanie temat zniesienia granic, biurokracji, zaniechanie polityki narodowej i pozwolenie ludziom mieszkać gdzie chcą w kontekście globalnym?
@Ella111111 Pozwolę sobie się tu z Tobą nie zgodzić. Już ta dziewczyna jest świadectwem, że generalizcje nie są słuszne. Niezależnie od tego pracowałem z Rosjanami (od lat mieszkam w Kanadzie) i mam o nich jak najlepsze wrażenie tak jako o pracowanikach (IT) jak i jako o ludziach. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że ani Niemcy nie znikną ani Rosjanie nie znikną. Tylko kompletne bezmózgi mogą bredzić o zrównaniu Moskwy z ziemią czy o podobnych debilizmach. Zbrodnie rosyjskie z ostatnich 20 lat wciąż nawet się nie zbliżają do osiągów niemieckich w czasie wojny. Nikt nie chce (kiedyś Churchill chciał) "wymazywać" Niemców z mapy. Dlaczego więc takie góry pogardy dla Rosjan? Mają służalczą duszę? Może. Ale to u Niemców jest "befehl ist befehl". Tym się tłumaczyli.
@belzeq Nie wiesz (i całe szczęście) o czym mówisz. Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, potomku zwycięzców spod Wiednia i Grunwaldu, że gdybyś się urodził w czasach Stalina i w zasięgu jego władzy to byś lizał absolutnie wszystko co by Ci wskazali. Za jego włądzy nie było dysydentów ani manifestacji antyrządowych. Nic z tych rzeczy. Wszyscy kochali wielkiego Józefa. Niedostaki tej miłosći były zdecydowanie bardziej szkodliwe dla zdrowia niż palenie czy brak witamin. Dziś jest oczywiście w Rosji zamordyzm ale ktoś kto by z roku na przykład 1937 został przeniesiony do dzisiejszej Rosji zachłystnąlby się wolnością.Dowcipy jak poniższy nie powstawały z niczego.
Oto dowcip. Gazeta "Prawda" zrobiła wśród czytelników sondaż na najszczęśliwszy dzień w życiu. Pewien obywatel podał, że najszczęśliwszym dniem a właściwie momentem w jego życiu był dzień 26 lutego 1948, godzina 5 rano. Zapytano go jak to było, dlaczego akurat tak precyzyjnie wybrany moment uważą za najszczęśliwszy dzień w swym życiu. Oto co opowiedział: "Jeszcze spałem gdy ktoś załomotał do drzwi mego mieszkania. Zerwałem się, patrzę , piąta rano. Otwieram drzwi a tam dwu sołdatów z pepeszami i jeden lejtenant z tetetką w ręku. "Czy tu mieszka Iwan Iwanow?" zapytał szorstkim głosem lejtenant.
"NIE!!!" powiedziałem "piętro wyżej!!!"... . .
Fakt, kiedyś w szkole wyczytałem o kilku takich przypadków z podręcznika z historii. Min. o tym, że np. jakieś dziecko zgłasza np. swoich rodziców z powodu zebrania jakiegoś dodatkowego jedzenia, które im nie przysługiwało i dzięki takiemu dziecku rodzice byli rozstrzelani albo aresztowani(nie pamiętam już wiele, to było dobre kilkanaście lat temu) przez komuchów. Takie donosy były nierzadkie, co to się działo w rosji to dalej się dzieje, u nich niezbyt się zmieniło...
@jakisgoscanonim niejaki Pawlik Morozow wsypał rodziców .Był uznawany w ZSRR za bohatera ,wzorem pioniera. To dużo mówi o tym jakim krajem było ZSRR Nie długo jednak cieszył się slawą (zabił go jego własny dziadek).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pawlik_Morozow
@sancz79 o właśnie, coś mi świtało, że potem takie dziecko było uznawane za lojalnym gówniakiem wspierającym kraj kosztem swoich własnych rodziców...
Te imię i nazwisko chyba coś mi mówi, najpewniej właśnie o tym czytałem w podręczniku.
A to, że jakiegoś pajaca za****ł jego własny dziadek, to w sumie nie dziwię się(chociaż mówimy przecież o ruskach, tam dziadek akurat równie dobrze mógł popierać swojego porąbanego wnuka, bo sam też byłby porąbanym, ale i tak nie zmienia to faktu, że ruski uznawały go za bohatera), w końcu jedno z jego dzieci zostało skrzywdzone przez jego wnuka.
takiej Polski chce wielu np @obiektywny1, ambitnie walczy o 3 kadencję pis-u
@YszamanY Sama walczysz o to by pozostał PO-PIS a przypisujesz innym słowa których nie wypowiedzieli. Żałosne, jak nisko mozna się posunąć.
Zacznijmy od tego, że to nie byli "koledzy" tylko sku#%ysyny jedne. Wykastrować i wypuścić w dżungli w pobliżu mięsożernej zwierzyny.
Wyskoczy przed trzydziestką.
@snickers88 10lat w kiciu bo ma się pojeb..y kraj. Wprost super
Olesja Kriwcowa albo Hollesyah Creeftzovah.
Wybierz mądrze. Nie tłumacz za bardzo.
Fajnych ma kolegów.
Kolegom, życzę poboru w kolejnej wiosennej akcji.
Tradycja Pawki Morozowa wiecznie żywa.
Nic się nie nauczyli przez te wszystkie lata.
Gotowi by rodzinę sprzedać byle by tylko przywódca się nie gniewał.
W Polsce też próbowano takich konfidentów wyszkolić.
Pięknie pokazane jest to w filmie ,,Dreszcze" kiedy zabrano dzieci na obóz komunistycznych harcerzy i po kilku dniach kazano napisać im swój życiorys i jak oceniają swoich nowo poznanych kolegów i koleżanki o czym mówią między sobą jakie mają poglądy .
W każdym kraju jest jakaś jakaś cenzura. Np w Kanadzie można pójść siedzieć za wyrażenie swojego zdania na temat tzw. odmiennych orientacji seksualnych, a Polsce być wyrzuconym z zawodu lekarza przez leczenie lekami skutecznymi i dostępnymi od kilkudziesięciu lat.
Społeczne wykluczenie grozi natomiast za krytykę rozbrajania Wojska Polskiego na rzecz państw trzecich. Generalnie wszędzie tak jest, że jezeli nie idzie się z duchem nakreślonym przez główny nurt, to się jest tym złym. I nie jest to sprawa PISu czy PO (wszyscy oni są tacy sami, choć machają flagami o innych kolorach), a globalnego komunizmu, dla którego szybko możesz stać się "wrogiem ludu". A ciemny lud kupuje wszystko to, co podają w telewizji.
@Glajt W Kanadzie premier bedzie blokował za protesty konta bankowe bez postanowienia sądu. Nie zgadzasz się z państwem. Cyk.. bank zabierze ci twoje pieniążki. Żryj tynk ze scian. Gorzej jak masz rodzine do wykarmienia. Wschód, zachód, lewica, prawica w tym samym cyrku podskakujemy.
UE robi to samo. Każdy szuka lewara żeby pozbawić innych sprawczości. Duże kraje mniejsze kraje. Państwo obywatela itd.
19 lat,a taka świadoma, 19 lat i nie dała się otumanić przez propagandę. Parę dni temu widziałem o niej reportaż na CNN. Na nodze ma tatuaż Putina w kształcie pająka.
Kacapy je*ane. Biedna dziewczynka
W wielu krajach nie pieszczą się w tańcu - Kuba, KRLd, Iran, rosja... itp. itd. W niektórych obleją twarz kwasem, w innych musisz uważać nawet na rodzinę, w innych boją się wyjść do sklepu bo snajperzy do dzieciaków strzelaja. Więcej syfu na świecie niż myślimy.
Jesteście tacy pewni, że u nas wprowadzą drastyczną inwigilację internetu żeby nam żyło się lepiej? Nie da się dostać wyroku np. za "obrazę" KK?