Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B blahblahbluh
+15 / 25

@Cylindryk Google operuje w USA. Tam nie ma czegoś takiego, jak okres wypowiedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+15 / 19

@Cylindryk . U nas jest coś takiego jak okres wypowiedzenia bez obowiązku świadczenia pracy. Stosunek pracy trwa, kasa na konto wpływa, ale do roboty nie musisz (nie możesz) chodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
+1 / 9

@BartS24 Nie masz pojęcia o tamtych czasach.Było tzw. ukryte bezrobocie o którym nikt nie pisał. Gdy po maturze w 1967 r. wszedłem do Biura Zatrudnienia był tam taki tłum, że nawet nie stawałem w kolejce. Pracę znalazłem chodząc po mieście. Przypadkiem zostałem monterem silników odrzutowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+1 / 1

@Cylindryk Muszą im dać odprawy jak ich zwalniają, chyba ze sami się zwolnią to wtedy nie i tego google nie przeskoczy
Ale jak widać zwolnienia z dnia na dzień są legalne bo inaczej by tak nie robili, mógł być oczywiście o tym zapis w umowie jak sie zatrudniali

@BartS24 Nie mów prosze że państwo musi zatrudnić bo to może się skończyć gorzej bo zamiast szukać nowej pracy po zwolnieniu to przychodzi organ siłowy, wręcza ci łopatę i karze robić publiczne roboty za jakieś groszę. Taka niedzwiedza przysługa raczej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 20:04

B Bigoszprawiczka
-3 / 3

@stanbo a świstak siedzi i zawija...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paola76
-4 / 4

@stanbo
wszedles do biura zatrudnienia czy byl taki tlum, ze nie dalo sie wejsc / nie wchodziles?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
-1 / 1

@blahblahbluh Tyle że jeszcze kilka lat temu google dawało ogromne benefit dla pracowników. Firma przyjazna do tego stopnia że dawali pensje nawet jak pół roku kogoś nie było w biurze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartS24
-1 / 3

@humman Dokładnie tak było pamiętam jak za dziekania jakoś na początku lat 80 kazali tacie kolegi iść do pracy za jakieś grosze coś przy chodnikach robić, a on był artystą i nie chciał pracować fizycznie. Za to mój ojciec był zadowolony z jednego warsztatu go zwolnili to następnego dnia już pracował na stacji kontroli pojazdów, kto co lubi. Już nie wspomnę o wspaniałych PGR gdzie za 0,5 wódki można było dostać niesamowite ilości mleka i owoców. Obecnie za 0,5l wódki nie dostanie się 15l mleka, skrzynki jabłek i jeszcze masła i ser.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2023 o 9:30

S stanbo
-1 / 3

@Bigoszprawiczka Było to w Rzeszowie gdzie jest do dziś fabryka silników lotniczych.Aktualnie do F16. A ja byłem technikiem budowy maszyn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
-2 / 2

@paola76 Wszedłem i przyjrzałem się kolejkom do okienek. Bezrobocie w Polsce zlikwidował Gierek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
0 / 0

@BartS24 Zamieszkaj w Korei Północnej, odczuj na własne skórze całą tą dobroć zapewnianą przez komunizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+3 / 9

To jeszcze jest pikuś. Pan Pikuś.
"Zmiany klimatu przewidzieli już kilkadziesiąt lat temu. Mimo to czerpali korzyści z ich napędzania.
Za sprawą dokumentów pochodzących z 1977 roku, które niedawno przedstawiono opinii publicznej, dowiedzieliśmy się, że pewna firma miała świadomość co do nadchodzącego kryzysu klimatycznego.
Chodzi o ExxonMobil, czyli spółkę paliwową powstałą na zgliszczach dwóch innych przedsiębiorstw, które nazywały się… Exxon i Mobil. "
https://www.focus.pl/artykul/zmiany-klimatu-przewidywania-exxonmobil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+4 / 12

@Laviol Trudno nie mieć takiej świadomości skoro np jeszcze 20 tys lat temu większą część Polski obejmował jeszcze lodowiec..a a już 10 tys lat temu zaledwie pół Półwyspu Skandynawskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 7

@Kocioo, gdybyś przeczytał artykuł wiedziałbyś, że chodzi o ocieplenie związane ze stosowaniem paliw kopalnych. Ale po co? Lepiej pisać głupoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
-1 / 5

@Laviol oczywiście erupcje wulkanów nie mają nic do tego że klimat się ociepla, jeszcze powiedz że to my je powodujemy bo żyjemy. Zmiany klimatu były, są i będą. Jeszcze w 16 wieku na środku Bałtyku była karczma dla podrózujących do Szwecji w zimie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+1 / 3

@borg8472 że zmiana klimatu jest jak z działaniem 1+2=3.
1. Większość ciepła Ziemia otrzymuje że Słońca w postaci światła widzialnego, wypromieniowuje w postaci podczerwieni.
2. Są gazy , tj. dwutlenek węgla , które przepuszczają światło widzialne i pochłaniają światło podczerwone. Ludzie uwolnili dość łatwa do policzenia ilość CO2 do atmosfery i ta ilość świetnie koreluje że wzrostem CO2 w atmosferze. Do tego skład izotopowy węgla z wulkanów różni się od tego z węgla, czy ropy. Więc wiadomo, że to jednak nie wulkany.
3. Skoro człowiek powoduje wzrost stężenia gazów cieplarnianych, które nie utrudniają w dotarciu energii do ziemii, a utrudniają jej wypromieniowanie w kosmos, to musi zrobić się cieplej. 1+2=3.
Więc nie p...dol o wulkanach póki nie wykażesz, że te miliardy ton węgla, ropy, gazu, spalonych drzew jakimś cudem nie wpłynęło na stężenie CO2, tylko w jakiś magiczny sposób wulkany, które wyboluchaly jak zwykle i nijak nie dałyby rady emitować do atmosfery tyle CO2. Ktoś się rypnal o kilka rzędów wielkości i idioci powtarzają to bez jakiegokolwiek pomyslunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moim_zdaniem
-2 / 2

@5g3g mało tego ostatni taki poziom CO2 co teraz był kilka milionów lat temu - badania lodu. Od czasów dinozaurów srednia temperatura ziemi wzrosła o +5stC, a wg różnych szacunków do końca wieku (jezeli nikt nic nie zrobi) ma wzrosnąć o +3stC, za następne 100 lat o +5stC.
Człowiek wpłynął na cykl weglowy na ziemi. Przyroda jeszcze pewnie ma jakiegoś asa w rękawie i może zaskoczyć - jak zwiekszona absorcjcja CO2 przez oceany, którą naukowcy nie przewidzieli - niestety wiąże się to ze zmianami ph wody morskiej, co wpływa na bardzo ważne prądy oceaniczne np. El Niño

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+1 / 1

@5g3g
wulkanów nie da się opodatkować i one nic sobie nie robią z zaleceń i dyrektyw jakiegokolwiek państwa czy organizacji międzynarodowej. ot cała tajemnica :) :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
0 / 0

@5g3g owszem, my swoje dokładamy ale jest to skutek rozwoju technologicznego i tego nie da się zatrzymać ale nie zwalajmy całej winy na człowieka bo "matka natura" robi to również a proces ocieplenia klimatu planety jest naturalny. Pozostaje nam tylko dalej inwestować solidne pieniądze w naukę aby wymyslono technologię która tanio i skutecznie usunie nadmiar dwutlenku węgla z atmosfery. Na chyba że jakiś altruista znajdzie lampę Alladyna i poprosi dżina o przywrócenie stanu atmosfery, wody i gleby do , powiedzmy stanu sprzed 500 lat:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 1

@borg8472 ten proces ocieplenia nie jest naturalny. Niby jakie zjawisko naturalne miało go spowodować. Wszystkie wulkany na Ziemii emitują mniej niż 1% tego co emitują ludzie.
Co do tajemniczej technologii wychwytu CO2 - istnieje taka, nie trzeba jej wymyślać. Zwie się rośliny. I wątpię aby ludzie wymyślili coś lepszego. Juz to robimy. Np. sadzimy drzewa, czekamy aż urosną, ścinamy, je część drewna przerabiamy na meble, domy itp -CO2 zostaje w nich uwięzione na bardzo długi czas. Tyle, że to nie wystarcza jeżeli nie ograniczy się emisji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
-2 / 2

@5g3g Słońce wysyła nierównomierną ilość ciepła,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 1

@stanbo w przeciągu 5 mld ostatnich lat słońce urosło, przez to więcej wysyła światła, które jest zamieniane w ciepło. To fakt. I będzie to stały trend , aż zdaje się że za jakis miliard lat nawet bez efektu cieplarnianego Ziemia stanie się mało przyjaznym do życia miejscem.
Jednak jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy - cykliczne wahania są tak małe, że da się je wykryć tylko za pomocą satelity. Na tyle precyzyjnych pomiarów dokonujemy od około 50 lat - i zgadnij co- że słońca dociera do Ziemii tyle samo energii co 50 lat temu, a wahania0w trakcie cyklu słonecznego Są rzędu +/-. 1%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
-2 / 2

@5g3g 50 lat to bardzo mało w dziejach Ziemi. Ogromna Syberia stoi pusta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 1

@stanbo no własnie 50 lat to mało, Słońce świeci jak świeciło, nie jest przyczyną ocieplenia w ciągu ostatnich 50 lat. W takim razie co jest przyczyną gwałtownego ocieplenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+7 / 13

nie użalaj się tak nad ich losem. Oni znajdą nową pracę w IT w ciągu paru sekund. Najbidniej za 10 000$ miesięcznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+11 / 11

@jaroslaw1999 niekoniecznie, większość zwolnionych nie specjaliści z IT a osoby zajmujące sie tematami miękkimi, support, zarządzanie treścią itd. A jak już ludzi typowo z IT to raczej juniorzy.

Wysokiej klasy specjalistów w tej grupie jest garstka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentier
+5 / 9

@jaroslaw1999

Zwalnia też Microsoft i Amazon. W ślad za nimi pójdą inne firmy, by zachować konkurencyjność. Poza tym pensje IT o których czytasz w internetach to fikcja. Dawno temu, jak jeszcze byłem bardzo głupi, chodziłem na rozmowy o pracę. Rozmowy były prowadzone tak, żeby cenę zbić do okolicy średniej krajowej (choć na ofertach kwoty oscylowały w okolicach 10k+). Tak jest wszędzie, nie tylko w PL. Różnica tylko taka, że w USA kwoty są w dolarach.

Na szczęście zmądrzałem. Teraz na mój sukces pracuje kilka tysięcy ludzi w naszym pięknym kraju. A jak przeglądam z ciekawości oferty pracy gdzie podają kwoty 10k+, 15k+ (a ostatnio widziałem 30k nawet) to turlam się ze śmiechu myśląc o studentach wierzących w takie zarobki :D

-
ps. ale częściowo masz rację - znajdą pracę w kilka sekund. Ci zwolnieni z Google znajdą w Microsoft, ci z Amazona w Google a Ci z Microsoft w Amazonie itd. Oczywiście za mniejsze stawki ;-)

^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 10 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 9:13

M mieteknapletek
0 / 0

@rentier
"Dawno temu, jak jeszcze byłem bardzo głupi, chodziłem na rozmowy o pracę. Rozmowy były prowadzone tak, żeby cenę zbić do okolicy średniej krajowej."
a moge sie zapytac jakim doswiadczeniem wtedy dysponowales?
bo ja znam kilka osob z id z solidnym stazem pracy, nie wiem czy ktorakolwiek z tych osob podjela by sie pracy za srednia krajawa wymagajaca czegos wiecej niz wlaczenie komputera

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentier
-1 / 1

@mieteknapletek
wystarczającym by kończyć wówczas program dzięki któremu dziś pracować nie muszę. A z tego co się orientuję, ci wszyscy eksperci od rekrutacji dalej cwaniakują na etatach w korpo myśląc, że są zajebiści. A zajebiści są Ci na których oni tam orają :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@rentier
"wystarczającym by kończyć wówczas program dzięki któremu dziś pracować nie muszę."
no gratulacje, z tym ze dalej to niewiele mowi o twoim doswiadczeniu:)
pracowalem kiedys dla goscia ktory lata wczesniej napisal jakis program i zbudowal wokol niego (i kilku innych rzeczy) swoja firme. program dzialal, to fakt, ale byl napisany w tragiczny sposob.
taki styl programowania dziala jak jestes jedyna osoba ktora pracuje nad projektem, ale przeszkadza jak masz pracowac w zespole.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentier
-1 / 1

@mieteknapletek
nie będę chwalił się czytelnością i zajefajnością mojego kodu :-)
Co do gościa o którym wspomniałeś. Miał pomysł, zrealizował go i co najważniejsze umiał sprzedać. Bo w tym wszystkim o pieniądze chodzi. Dlatego tylu ludzi uczy się dziś programować. Usłyszeli o Gates'ie, Bezosie albo o innych startupa-ach dających miliony i się uczą od małego. A potem i tak "idą do pracy"... Takich co piszą czytelny kod albo są specjalistami w wąskiej działce (np. od oracle-a) jest cały rynek. Oni znajdują pracę może za 10k na rękę, wybitnie wybitni może za 15k ale nie więcej. Kolega kiedyś rzucił pracę za 4k bo znalazł taką za 10k. Potem się okazało, że jednak nie 10 tylko 8k i ciągle go wysyłali za granicę, jeden albo drugi koniec europy. Czyli znalazł pracę za 1600 euro na rękę. Wybitnie wybitni znajdują taką za 3000 euro. Czyli za tyle ile bardzo przeciętny szwab za odrą. Będzie na kredyt do końca życia. Pracodawca cieszy się że tanio znalazł specjalistę który będzie mu majątek pomnażał. Ot tak to wygląda :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@rentier
"Co do gościa o którym wspomniałeś. Miał pomysł, zrealizował go i co najważniejsze umiał sprzedać. Bo w tym wszystkim o pieniądze chodzi."
oczywiscie, masz tutaj sporo racji (calej ci nie dam, bo jestem skapy - a powaznie to nie kazdemu chodzi o pieniadze, sa ludzie ktorzy poprostu lubia rozwiazywac ciekawe problemy)
natomiast wspomnialem o gosciu dlatego zeby ci pokazac ze gosc ktory ma dobry pomysl moze go zrealizowac i na nim zarabiac pomimo tego ze jest srednim programista.
dlatego to ze napisales program i zarabiasz na nim "miliony" (co szczerze ci gratuluje) nie oznacza automatycznie ze jestes super programista

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentier
-1 / 1

@mieteknapletek
do milionów jeszcze brakuje :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@rentier
dlatego dalem w cudzyslowie, ale zycze ci zebym go mogl niedlugo usunac:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dobrutro
+17 / 23

Bardzo mądra strategia. Szybkie niespodziewane zwolnienie by jakiś desperat nie napsuł z zemsty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+5 / 7

Widzę to wokół siebie. Niestety. Większość specjalistów z różnych branż oraz wysoko wykwalifikowane JDG nie potrafią negocjować swoich umów z firmą, która korzysta z ich usług i podpisują to co dostaną pod nos, sprawdzając tylko kwotę. A tam najczęściej jest także kilkadziesiąt "poduszek powietrznych" chroniących interes zlecającego/zatrudniającego i nie ma żadnej dla drugiej strony.
Z doświadczenia wiem, że się da negocjować. Umowa to nie ultimatum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+8 / 10

To się nazywa "ghosting" ... nie potrafię sobie wyobrazić co czuli ci ludzie. Google jeszcze nie tak dawno uchodziło za wzór miejsca pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S splitfire86
+8 / 8

jaki idiota czy idiotka w tych czasach myśli jeszcze że w firmach ważny jest człowiek? liczą się zyski i rozwój, nic więcej. na każdego zwolnionego znajda następnego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+6 / 8

No to teraz wszyscy, którzy mają taki układ nerwowy i predyspozycje wrodzone, że mają niski poziom nieufności i są "pozytywnie" nastawieni do wszystkich zmian sprzedawanych pod hasłami "postęp", "dla twojego dobra" itd..powinni zdać sobie sprawę, że w systemie subskrypcyjnym, który chcą nam zaserwować, po wyzerowaniu z majątków, wprowadzeniu cyfrowego pieniądza to będziemy pracować dla takich korporacji (ja już dla takiej pracuję) i też pod hasłami dbałości o dobrostan pracownika, ale jak się przestaniesz przydawać, zachorujesz itd to idziesz na śmietnik. W systemie, który będzie w przyszłości pójdziesz na śmietnik bez środków do życia, bo pieniądz z terminem ważności ci się wyzeruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 5

@Ynfluencer Mam nadzieję, że nie pójdzie to w tym kierunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
-1 / 7

Jakby płacili nieproduktywnym to wkrótce każdy byłby zwolniony bo firma by upadla.
Hope this helps, commrade.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
+11 / 11

przynajmniej doświadczyli prace w młodym dynamicznym zespole z multikartą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
+5 / 11

Niemożliwe, serio w prywatnej firmie chodzi o zyski? A już myślałem, ze ludzi zatrudnia się tylko po to, żeby móc im płacic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+1 / 3

Jeżeli firma zwalnia kogoś z dnia na dzień to powinna tracić prawo które zmusza pracownika do powiadomieniu o odchodzeniu z pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E konto usunięte
+1 / 5

Serio wierzyłeś wcześniej w te bzdury, że "don't be evil" (hasło Google) i "ludzie są dla nas najważniejsi"??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+2 / 2

A czy ktokolwiek twierdzi, że wielkie firmy
kierują się wartościami typu "wspaniałe miejsce do pracy"???
Brawo! Obaliłeś tezę, której nikt nie stawiał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J josealvaro
+2 / 2

Dla tych co zadają pytania..lub szukają odpowiedzi...jedna definicja czym jesteś, gdy otrzymujesz wynagrodzenie za pracę..."ZASOBY LUDZKIE"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
0 / 0

Jeszcze się nie nauczyli, że za decyzjami stoją interesy, a nie wartości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

To nie jest tak, że od razu zostają z niczym. Dostaną płacą im przez cały okres wypowiedzenia, czyli 60 dni. Zaoferowali pakiet 16 tygodniowych odpraw, plus dwa tygodnie za każdy przepracowany rok. Wypłacą premię i urlop za 2022 rok. 6 miesięczny pakiet zdrowotny.
Google to korporacja, tam ma się zgadzać wyłącznie zysk. Tam nieliczni się liczą. Większość to trybiki.
Będzie wiele dramatów, ludzie mają kredyty, rodziny. Ja się nie dziwę typowi, który pracował 17 lat i po takim czasie został zwolniony. Chciał wejść do pracy i się zdziwił że nie ma dostępu. To że Google odcięło ludzi od systemu, to przecież normalna ochrona swoich interesów. Ochrona danych, można na wszelki sposób napsuć krwi.
Mam znajomego który został zwolniony z dnia na dzień. Praca w korpo. W chwili zwolnienia odcięli jego od systemu. Oficjalny jego login był odcięty. Wiele działań musiało mieć autoryzację admina, informatyka. Ten był tak leniwy i przydzielił jemu ciche konto. Te zostało, kolega mógł namieszać ale podpowiedziałem jemu, że może dzięki temu mieć dostęp do danych i co robią. To atut aby mógł pracować u konkurencji. Znalazł pracę znacznie mniejszej firmie. Ściągnął klientów i widział jakie ruchy ma były pracodawca. Szpiegował i dzięki temu wysoko awansował. Informatyk skapnął się po dwóch latach. Nie poleciał do góry, zostałby wywalony z wielkim hukiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moim_zdaniem
+1 / 3

@seybr czyli kolega działał jak pasożyt, łamiąc prawo dla wlasnych korzyści. Nie zasłużył na to co osiągnął i dla mnie to oszust oraz złodziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zWinna
0 / 0

@Moim_zdaniem, a ten co mu to podpowiedział?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@Moim_zdaniem Działał na zasadzie szpiegostwa przemysłowego. Przez 10 lat pracował i został potraktowany jak śmieć. Zero wyjaśnienia. Tak działały wielcy pracownicy dużych korporacji. Tak robiło AMD z Intelem. Najlepsze że nie raz te obie firmy współpracowały ze sobą. Temat powstania Intela czy AMD oraz zagrywki pracowników to ciekawy temat. Jeżeli były pracodawca traktuje ciebie jak śmiecia, pracownik nie ma obowiązku być lojalnym. Wykorzystuje swoją wiedzę, umiejętności oraz możliwości aby zadbać o siebie czy interesy nowej firmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@Moim_zdaniem Może nie byłem w identycznej sytuacji, ale miałem pracodawce. Miał być próg zysku, zrobiłem jego. Ten próg zysku miał mi dać premię. Szefowa wyparła się swoich słów. Stwierdziła że mi nie przedłuży umowy, bo się jej postawiłem. Ok, zakończyłem współpracę i poszedłem na swoje. To było dobre rozwiązanie. Odebranie jej klientów sprawiało mi przyjemność. Miała pretensje, powiedziałem jest wprost. Nie muszę być lojalny, to jest biznes. Nie szanowała żadnego ze swoich pracowników, przez to padł jej biznes a ludzie poszli do konkurencji. Chłopaki odeszli od firmy a nowi, to nie było ta jakoś jak za starej ekipy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moim_zdaniem
-1 / 1

@seybr dla mnie to co Ty zrobiłeś, jest ok pod warunkiem, że nie miałeś podpisanego waznego zakazu konkurencji. Natomiast Twój znajomy postąpił nieuczciwie - kradzież informacji to dalej kradzież i dla mnie nie różni się niczym od złodzieja. Nie zasłużył na to co tym sposobem osiągnął i nic go nie usprawiedliwia.
Niestety tacy pracodawcy, jak Twoja była szefowa, są dosyć liczni. Teraz to ma fajną nazwę: dziaderstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GramDaniel
+1 / 1

No jak ty dopiero odkryłeś że dla korpo liczy się pieniądz to ja ci powodzenia życzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkoQ
0 / 2

Autor to ten sam typ naiwnego czlowieka ktory wierzy, ze komunizm działa xD
Ale jak to do gułagu? Przecież miało być wszystko za darmo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bigoszprawiczka
-1 / 1

Chu...o dostać wypowiedzenie przez telefon...cóż zrypana firma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+1 / 1

w żadnej firmie tzw. wizje i wartości nie są po to aby szefostwo ich przestrzegało i stosowało do siebie. to zwykły bat na pracownika. gdy zaczniesz postępować wg. nich i na nie się powoływać to twój szef szybko sprowadzi cię na ziemię i dotyczy to praktycznie wszystkich aspektów pracy w wielkich firmach i korpo :( np. jeśli jesteś na stanowisku, któremu podlega jakiś zespół pracowników, a jesteś tylko tzw. poganiaczem to twoje stosunki międzyludzkie muszą być na high level, krzywe spojrzenie na pracownika może wywołać gniew twojego przełożonego, a nie daj boże aby twój "podwładny" się poskarżył) ale te same zasady już nie obowiązują na linii twój przełożony ty :( przerabiałem to już wielokrotnie. a jeśli powołasz się na tzw. zasady i regulaminy to masz jeszcze bardziej przej....ne.
ktoś kto wierzy w te wszystkie brednie reklamowe w ofertach firm jest po prostu naiwny jak małe dziecko :) :)
pracownik jest jak cytryna. tak długo jest użyteczny jak długo da się z niego wydusić dużą ilość kropli soku. jak już kropli jest bardzo mało to zaczynają się schody.
słynne np. hasła "zdrowie na pierwszym miejscu" etc. to wytrychy aby mieć za co walić po łbach pracownika :( mówią wam żeby np. dbać o zdrowie i w przypadku powiedzmy przeziębienia nie pojawiać się w pracy aby nie zarażać innych. ale jak zastosujecie tę radę (zasadę) to stajecie się wrogiem firmy nr.1, okazuje się że jesteście hamulcowym, nie wnosicie do pracy zespołu wystarczająco dużo, itp. itd.
więc jak słyszę na różnego rodzaju spędach firmowych te górnolotne teksty typu "jesteśmy jednym wielki zespołem" albo "rodziną" to ogarnia mnie pusty śmiech i od strzału widzę wiele sytuacji z życia codziennego gdzie te slogany to tylko puste słowa. a gdy przychodzi jakikolwiek kryzys to można zastosować stare powiedzenie " panie Kowalski przez 20 ostatnich lat nie mogliśmy sobie wyobrazić pracy bez pana obecności... ale od jutra będziemy :) :) "

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2023 o 8:06