Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
221 244
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+1 / 15

Jak miałem pierwsze dziecko ładne lata temu, wielu moich znajomych mówiło, że nie chce mieć dzieci. Wolą jeździć po świecie i takie tam. Zbieg okoliczności, że od ŚBN2022 dowiedziałem się o 3historiach:
1) Koleżanka(37lat), która rozwiodła się parę lat temu z typem, bo namawiał Ją na dziecko, teraz szuka na siłę chłopa, żeby mieć brzdąca, a jak nie znajdzie, chce zajść przez "bank spermy".
2) Małżeństwo(oboje 38lat), które jak rodził się mój drugi syn mówili "dziecko niszczy życie i uzgodnili, że nie chcą mieć nigdy potomka". Lasce wybiło 37lat, włączył się zegar, postanowili próbować, po roku nici i już 20klocków na leczenie/invitro itd wywalone
3) Małżeństwo(38/32) mówili, że chcą jeździć po świecie, dzieci to kotwica, są niewdzięczne itd. Laska drugi raz poroniła, ciąże planowane.

Napiszcie jak znacie podobne historie. Ciekawi mnie jak dużo osób, które nie chcą mieć dzieci, zmienia zdanie bo np natura zadziałała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 10

@Pletiks 500/12 daje ponad 40. Nie wiem kto cie matmy uczyl, ale zawiodl jesli stwierdzasz, ze po jakichs 22latach owulacji (srednio 12 w roku) zostaje 10% z 500

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+9 / 11

@Pletiks: " i to głównie te wadliwe".
Masz zamiar powalczyć o Biologiczną Bzdurę Roku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pletiks
-4 / 8

@Xar Nie wiem jak to działa dokładnie bo nie jestem biologiem, prawdopodobnie w pierwszych latach owulacji więcej niż 1 jajeczko trafia do macicy, bliźniak się z nikąd nie biorą w końcu. Natomiast faktem jest że kobiety po 30 są mniej płodne, a ciąże po 45r to już cud. Poza tym nie rozumie po co dyskutujesz z faktami, to nie moja opinia, powtarzam tylko to co wynika z badań. Żeby ułatwić https://ohme.pl/macierzynstwo/ciaza-i-porod/jak-wiek-wplywa-na-plodnosc-kobiet-poznaj-mechanizm-zegara-biologicznego/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 8:49

avatar agronomista
+8 / 8

@Laviol Pośrednio może mieć racje. Z czasem w komórkach dochodzi do jakiś uszkodzeń DNA, więc ryzyko wad płodu wzrasta. Chociaż oczywiście nie wygląda to tak, że najpierw idą komórki zdrowe a chore zostają na koniec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+7 / 9

@Laviol Nagrodę ma gwarantowaną o ile rozdawać będą ją za komentarze na demotach :)

@Pletiks "Sporo jest takich kobiet, tylko że sorry ale biologia jest bezlitosna, kobieta KAŻDA rodzi się mając jakieś 500 jajeczek i więcej mieć nie będzie, w przeciwieństwie do facetów którzy produkują plemniki na bieżąco"

Kobiety rodzą się z ilością od jednego do dwóch MILIONÓW pęcherzyków jajnikowych, nie 500. Około 500 po prostu w trakcie menakme zdąży dojrzeć i uwolnić komórkę jajową, reszta zarośnie. Przy pierwszej miesiączce kobieta ma około 500 tys pęcherzyków jajnikowych (co za tym idzie też komórek jajowych).

O ciągle produkowanych plemnikach nawet nie chce mi się pisać, pomińmy to.


"Po 35r ma ich jakieś 10% tego i to głównie te wadliwe"

Co Ty piełdołisz?


Wiesz dlaczego z wiekiem dochodzi do pogorszenia się płodności?
Odpowiedzialne są za to hormony, tylko tyle i aż tyle.
Głównie hormony odpowiadają też za ustanie okresu menakme i nastąpienie menopauzy. Pęcherzyki jajnikowe zanikają przez cały okres menakme, tyle że nie jest to proces równoległy, z wiekiem dochodzi do atrezji coraz większych ilości pęcherzyków jajnikowych, co za tym idzie komórek jajowych które regulują poziom estrogenu, hormon ten zaś reguluje ilość lutropiny i folikulotropiny (hormony), które w zwiększonej ilości doprowadzają do coraz szybszej atrezji pęcherzyków jajnikowych. Proces zaczyna przyjmować efekt kuli śnieżnej.
Generalnie zmniejszona płodność jest dzięki zaburzeniom hormonalnym, to samo nastanie menopauzy jest dzięki głównie zaburzeniom hormonalnym.

Wiesz dlaczego im starsza jest kobieta tym jest wyższe ryzyko wady płodu? Bo komórki (obojętnie jakie) im starsze tym łatwiej o ich nieprawidłowy podział genetyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 10:24

avatar LowcaKomedii
+3 / 15

@KrzychuKuran Ja znam inne historie i nie są tak kolorowe, jak twoje.
1. Dziewczyna na zjeździe absolwentów płacze, że jej chłopak jej nie kocha, ale nie może go zostawić, bo mają bombelka.
2. Moja koleżanka mówiąca, że bycie rodzicem nie jest kolorowe i żeby jeszcze się na to nie decydować
3. Moje koleżanki z pracy mówiące, że posiadanie bombelków, to nie jest taka fajna sprawa, jak to mówili ich rodzice. Że jak dzieci są małe to tragedia, a jak trochę podrosły, to jest niewiele lepiej.
4. Mój dobry kolega, który po urodzeniu dziecka chodził jak zombie do pracy, bo ciągle się nie wysypiał

Nie wiem skąd to uwielbienie do bombelków. Zrobisz je i masz masę dodatkowych obowiązków i wyrzeczeń, a twoje stosunki z partnerem/partnerką ulegną zmianie. Już nie będziecie mieli tylu chwil dla siebie, a będziecie musieli się ukrywać przed własnym dzieckiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 17:49

avatar LowcaKomedii
+2 / 12

@KrzychuKuran Ba, mam nawet kolegę, który tak jak ja może pracować zdalnie, ale jeździ do pracy, bo przez bombelki nie ma warunków do spokojnej pracy w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+2 / 8

@KrzychuKuran Ja i moja zona, malzenstwo od 25 lat dochodzimy 50 i sie cieszymy ze nie mamy gowniakow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 12:22

avatar Laviol
0 / 0

@agronomista, ja nie dyskutuję z tym, że z wiekiem zmniejszają się szanse na zdrowe dziecko.
Ja nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że "Po 35r ma ich jakieś 10% tego i to głównie te wadliwe, ..." to sformułowanie wskazuje na to, że jajeczka od początku są różnej jakości i w pierwszej kolejności zużywane są te najlepsze, a byle jakie zostają na koniec podczas, gdy jest tak, że z wiekiem tracą na jakości. Poza tym istnieje jeszcze wiele innych czynników, że im później, tym trudniej o zdrowe dziecko.
Sama nie wiem wszystkiego i nie mam problemu, że inni również nie wiedzą. Mam problem z tym, że ludzie zamiast sprawdzić i uzupełnić niewiedzę (jak ktoś tu pisze, znaczy dostęp do neta ma), piszą co im się wydaje. A potem inni będą takie bzdury powielać, bo przecież w internecie było.

DW @Pletiks. I nie per chłopie :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 0

@Xar wiesz z tymi owulacjami to różnie bywa czasem zdarzają się bliźniaki i to nie jest coś nad wyraz wyjątkowego więc możliwe jest że na poróżno też polecą 2,3,lub nawet 4 jajeczka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 4

@pawelusa74 @LowcaKomedii
Nikogo nie namawiam do posiadania dzieci, bo nie każdy się nadaje i nie każdy ma to tego psychikę. Nie lubię innych dzieci ale swoje, to coś dla mnie magicznego. Bardzo się cieszę, że mogę mieć 3 wspaniałych synów. Oczywiście, że jak tylko pojawią się grypy, katarki itp to człowiek chodzi niewyspany. Oczywiście, że przy pracy zdalnej gdy wszyscy są chorzy to nie jest łatwo, ale po deszczu przychodzi słońce i za żadne skarby nie zamieniłbym się na inną sytuację w życiu. Dzisiaj mój 4latek miał przedstawienie w przedszkolu na którym nie mogłem być i jestem wkurzony, że nie mogłem tam być(ktoś pomyśli, na jasełkach bombelków fuuu... tak chciałbym być na przedstawieniu mojego syna). Moje dzieci są już moimi najlepszymi kumplami. Uwielbiam z dziećmi grać w piłkę, grać w szachy, układać puzzle, grac w planszówki, grać na konsoli np zombie vs plants gw2, na wakacjach na plazy gramy w piłe/rzucamy piłkami w kamizelki na rzepy/plywamy na supie/ i robimy razem całą masę innych fajnych rzeczy.
Nie wiem jak byłoby ciężko, to i tak to pikuś bo wystarczy że przyjdzie do mnie syn, powie że mnie kocha, bardzo mnie lubi i wie, że ma szczęście bo inni nie mają tak fajnych tatusiów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
0 / 4

@Pletiks Dlaczego tyle dzieci z zespołem Downa? Spytaj się rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
-2 / 20

Dzieje się to o czym wiele osób mówi od lat, ale nikt ich nie słucha.

Ludzie zaczynają nienawidzić własny gatunek.
To jest to o czym mówi Lewica - wypaczone człowieczeństwo.
Zakaz mięsa, jajek, mleka, bo zwierzątka cierpią.
Nie rozmnażaj się, bo obciążasz środowisko.
Ogranicz swoją egzystencję, bo zanieczyszczasz środowisko.
Ideologia - człowiek jako największy szkodnik tej planety.

To wszystko prowadzi do całkowitego wypaczenia.
Zwierzęta zyskują więcej praw od ludzi, bo przez wypaczone postrzeganie świata tacy ludzie uważają, że zwierzęta są po prostu lepsze, bo żyją "w zgodzie z naturą", a człowiek nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zWinna
+8 / 12

@Iasafaer, niedawno przeżyłam szok, jak ludzie na FB zbesztali człowieka, który ośmielił się napisać, że zwierzę zdycha. Odzywki typu "zdechnij". Świecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 6

@Iasafaer Może selekcja zadziała i w tym przypadku? Ci co nienawidzą siebie się nie rozmnożą i nie przekażą swych genów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+1 / 5

@Iasafaer No tak, zwierzę można poddać eutanazji, a człowiek musi się męczyć - to miałeś na myśli mówiąc, jakoby zwierzęta miały więcej praw niż ludzie?

Jak idę na spacer z psem i widzę te tony śmieci wywalane "aby od siebie" na prawo i lewo, to szczerze nienawidzę ludzi. Bo wszystko co napisałeś (oprócz tych niby większych praw zwierząt) to prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+3 / 5

@agronomista co ty wypisujesz, mam jedno zycie i zamierzam je przezyc na wlasnych zasadach po co jakes dzieciaki ?Ludzi jest tyle na swiecie ze wystarczy do przetrwania gatunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2023 o 18:27

avatar agronomista
+1 / 1

@pawelusa74 ale ja nie mam nic do tego. Naprawdę. Chociaż określenie gówniaki jest pejoratywne, i nie powinno być swobodnie akceptowalne w dyskusji publicznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+2 / 2

@agronomista sorki juz poprawilem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+19 / 19

No coz, zastanawia mnie tylko po ktorym zatrzymaniu dzieciakow przed wpadnieciem pod autobus zdecydowala sie na szelki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+3 / 3

Ciekawe, co autora bardziej bulwersuje - szelki dla dzieci, czy wózek dla psa ?
Szelki dla dzieci to doskonały pomysł - autor chyba nie miał, czy nie ma małych dzieci, i nie wie, że takie może w nagle a niespodziewanie (wystarczy na sekundę odwrócić wzrok) wskoczyć na jezdnię, pójść z kimś innym, czy po prostu zniknąć. Szelki gwarantują, że to się nie stanie.
A co do wózków - w wózkach dziecięcych wożone są różne rzeczy - łącznie ze złomem i alkoholem :D.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@katem Poza tym są specyficzne problemy przez które szarpanie ręki dziecka do góry nie jest wskazane, bo można mu zrobić dużą krzywdę. Skoro dziecko nie może podać dorosłemu ręki, to jak inaczej je przytrzymasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gieroj777
+1 / 1

ja tam widzę samotną i niezależną kobietę a obok matkę zmęczoną uganianiem się za gówniakiem zbyt dużym, żeby go wózkiem wozić. jak ma ADHD lub mamusia nie potrafiła wychować, to taka smycz może mu życie uratować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem