@samodzielny68, to nie bezsens i głupota. Wypełnianie schematów, fajkowanie testów, gonienie za oceną może zgasić ciekawość. Wybitnym to nie grozi, życie to nie tylko szkoła, a wszystko w koło może stać się inspiracją do drążenia wiedzy. Albert zdaje się mówił o cudzie, ale dokonanym i dokonującym się. A na formalizację można psioczyć, a jak. Ale edukacja bez całej papierkowej sfery to utopia. Byle ludzie byli na właściwym miejscu, myślę o nauczycielach, w nich jedyny ratunek. Zawsze na końcu jest człowiek. I jakie by warunki nie były, to jest w stanie zdziałać cuda.
Zbliża się sesja zimowa: jeden z tradycyjnych czasów pisania o bezsensie studiów i głupocie formalnej edukacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2023 o 15:00
@samodzielny68, to nie bezsens i głupota. Wypełnianie schematów, fajkowanie testów, gonienie za oceną może zgasić ciekawość. Wybitnym to nie grozi, życie to nie tylko szkoła, a wszystko w koło może stać się inspiracją do drążenia wiedzy. Albert zdaje się mówił o cudzie, ale dokonanym i dokonującym się. A na formalizację można psioczyć, a jak. Ale edukacja bez całej papierkowej sfery to utopia. Byle ludzie byli na właściwym miejscu, myślę o nauczycielach, w nich jedyny ratunek. Zawsze na końcu jest człowiek. I jakie by warunki nie były, to jest w stanie zdziałać cuda.