Bo niektórzy wolą obejrzeć sobie nisko budżetowy film i się z niego pośmiać, niż dopracowaną hiperprodukcje nastawioną na trafienie w gust niedoedukowanego pospólstwa.
Dokładnie z tego samego powodu, co pisarz który siada za biurkiem i myśli "dzisiaj napiszę taką szmirę, że nikt jej nie do końca nie przeczyta, a krytycy będą mieli używanie".
A polskie produkcje to niby kino klasy A, albo B? Po co je robic? Przeciez to totalna kaszana. A jeszcze ci ktorzy ida na studia aktorskie? Po co? Przeciez Pazura, Karolak, i Szyc moga wszedzie wystepowac do smierci.
Faktycznie bez sensu! Rozumiem jeszcze z niskim budżetem czy tanimi efektami specjalnymi, ale jakbym przeczytał słabe oceny na stronach filmowych to bym sobie kręcenie odpuścił.
Tu chodzi o coś nieco innego. Tu chodzi o nacinanie frajerów.
Wszyscy wiemy że jest film Pacific Rim. Mniej osób wie, że jest Atlantic Rim. Część osób pomyliła jedno z drugim, myśląc że to to samo, inni myśleli że Atlantic Rim to 2ka Pacific Rim.
No i już cyk za film zapłacono. A to że chłam - pies to drapał, zielone się zgadzają XD.
Ten sam los jest z np Avenger Grimm. To miało uderzać do marvelowskiego Avengers.
Albo Tomb Invader - bezpośredni podjazd pod Tomb Rider, Lary Croft. Czy Triassic World - podjazd pod Jurasic Park/World. A coś nakręcić muszą, by nie mógł klient polecieć do sądu z pozwem.
Myk ten sam, co hiper zaawansowana konsola GS4 Pro https://a.allegroimg.com/s1024/0c677e/ff6077ab464f80ee996972fb41cf
No patrzcie jak się "Japończycy" postarali XD. Jak ktoś nie ogarnia konsol to się nie zorientuje że to nie jest PS4 pro, tylko chiński chłam, a na obrazu wygląda podobnie.
A po co to wiedzieć co ktoś robi ze swoimi własnymi pieniędzmi. Ktoś sobie wydał własne pieniądze na szmirę to jego sprawa. Gorzej jak pieniądze idą np. z PISF
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 stycznia 2023 o 18:37
Mogą to też być zapchajdziury dla koneserów jednego gatunku.
Przykładowo ja lubię film high fantasy i obejrzałem już wszystkie jakie wyszły, a przynajmniej wszystkie sensowne. A mimo to mam ciagle dni kiedy chce sobie obejrzeć coś z tego gatunku.
Więc sięgam po coraz słabszy chłam i co dziesiąty nawet mi się spodoba (5/10)
Prosci ludzie to lubią:). nie ma sie nad czym zastanawiac, czerstwe żarty które każdy zrozumie. Brak lpg, tylko na ogół laski w bikini. Prosta rozrywka dla mas, na ogół leci na jakiejś amerykańskiej stacji gdzies nad ranem.
Żeby Stopklatka.tv miała co emitować ;P
"Jak nie wiadomo, o co chodzi, wtedy wiadomo, że chodzi o pieniądze"
@melblue pierwsze co mi przyszlo do glowy: pralnia pieniedzy
Bo niektórzy wolą obejrzeć sobie nisko budżetowy film i się z niego pośmiać, niż dopracowaną hiperprodukcje nastawioną na trafienie w gust niedoedukowanego pospólstwa.
Dla pieniędzy?
Pasjonaci?
Dokładnie z tego samego powodu, co pisarz który siada za biurkiem i myśli "dzisiaj napiszę taką szmirę, że nikt jej nie do końca nie przeczyta, a krytycy będą mieli używanie".
Myślę, że to dla wielu osób z branży, sposób na wejście na rynek i naukę zawodu w praktyce.
A co mamy powiedzieć o filmach typu 50 twarzy greja, 365 dni, i tym podobnych jaka to klasa filmów?
Takie filmy to pralnia brudnych pieniędzy
A po jaką cholerę biorą udział w zawodach wszyscy pozostali uczestnicy skoro tylko pierwszych trzech dostaje medale?
A polskie produkcje to niby kino klasy A, albo B? Po co je robic? Przeciez to totalna kaszana. A jeszcze ci ktorzy ida na studia aktorskie? Po co? Przeciez Pazura, Karolak, i Szyc moga wszedzie wystepowac do smierci.
Z tego samego powodu z jakiego nakręcono "Wiedźmin: Rodowód Krwi", czy też
"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" .
Faktycznie bez sensu! Rozumiem jeszcze z niskim budżetem czy tanimi efektami specjalnymi, ale jakbym przeczytał słabe oceny na stronach filmowych to bym sobie kręcenie odpuścił.
@ak808080 --
Ale oceny na stronach zobaczysz dopiero po tym, jak już film nakręciłeś.
Żeby szło na w kablówkach o 14 albo 3 nad ranem itd. To są treści, treści się produkuje. Produkt, jak buraki pastewne itd
Tu chodzi o coś nieco innego. Tu chodzi o nacinanie frajerów.
Wszyscy wiemy że jest film Pacific Rim. Mniej osób wie, że jest Atlantic Rim. Część osób pomyliła jedno z drugim, myśląc że to to samo, inni myśleli że Atlantic Rim to 2ka Pacific Rim.
No i już cyk za film zapłacono. A to że chłam - pies to drapał, zielone się zgadzają XD.
Ten sam los jest z np Avenger Grimm. To miało uderzać do marvelowskiego Avengers.
Albo Tomb Invader - bezpośredni podjazd pod Tomb Rider, Lary Croft. Czy Triassic World - podjazd pod Jurasic Park/World. A coś nakręcić muszą, by nie mógł klient polecieć do sądu z pozwem.
Myk ten sam, co hiper zaawansowana konsola GS4 Pro
https://a.allegroimg.com/s1024/0c677e/ff6077ab464f80ee996972fb41cf
No patrzcie jak się "Japończycy" postarali XD. Jak ktoś nie ogarnia konsol to się nie zorientuje że to nie jest PS4 pro, tylko chiński chłam, a na obrazu wygląda podobnie.
Obejrzyj sobie takie hity jak Titanic2 albo Sześciogłowy rekin atakuje to się dowiesz co to są filmy klasy Z :)
@n0p Widziałem Titanica 2
@Marecki384 Współczuję :)
martwica mózgu.. dalej ją pamiętam
Bo komuś się spodoba? Oglądam właśnie serial Apple+ Rozdzieleni. Takiego nudnego czegoś nie widziałem jeszcze nigdy, ale wielu ludzi sobie chwali.
Odpowiedź jest banalnie prosta.
Kręci się je z nadzieją, że ktoś to będzie chciał oglądać.
Dopiero potem okazuje się, jak są oceniane.
@JanuszTorun Nieee... to musi być SPISEK!
Wbrew pozorom takie niskobudżetowe filmy mają całkiem niezłą widownię przy stosunkowo niskich kosztach produkcji.
A po co to wiedzieć co ktoś robi ze swoimi własnymi pieniędzmi. Ktoś sobie wydał własne pieniądze na szmirę to jego sprawa. Gorzej jak pieniądze idą np. z PISF
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2023 o 18:37
Mogą to też być zapchajdziury dla koneserów jednego gatunku.
Przykładowo ja lubię film high fantasy i obejrzałem już wszystkie jakie wyszły, a przynajmniej wszystkie sensowne. A mimo to mam ciagle dni kiedy chce sobie obejrzeć coś z tego gatunku.
Więc sięgam po coraz słabszy chłam i co dziesiąty nawet mi się spodoba (5/10)
Prosci ludzie to lubią:). nie ma sie nad czym zastanawiac, czerstwe żarty które każdy zrozumie. Brak lpg, tylko na ogół laski w bikini. Prosta rozrywka dla mas, na ogół leci na jakiejś amerykańskiej stacji gdzies nad ranem.
dla tv puls