@be4bee Mam w domu kota od 5 lat i wiesz.... nie świruje jak te na tym filmiku :) ma zabawki, ja się z nim bawię, wyjścia ma balkonowe... zostawiam go na ponad 8 godzin (gdy idę do pracy) i nie mam potem "bajzlu w domu) jak był młodym kotem też nie sprawiał jakichś problemów :) to jakieś koty z adhd... albo całkowicie pozbawione uwagi przez właścicieli.
@Pasqdnik82 - trafił ci się spokojny egzemplarz :) Ja ma 5 kotów, wszystkie sterylizowane, nie mam zbyt wiele czasu na zabawę z nimi, ale mogą wychodzić i tam widzę jak je nosi. Zanim najmłodszą zaczęłam wypuszczać na podwórko to , dosłownie skakała po ścianach i po wszystkim co pomiędzy.Wszystkie moje koty polują i pod wieczór dostają kociej godziny, trzeba je wypuścić. Potem przychodzą do domu, żarełko i spanko. Kotów ni ma :)
Jak kot siedzi tylko w domu to świruje. Jak może wychodzić na dwór to tam się wyszaleje, a do domu tylko spać i jeść.
@be4bee a zwłaszcza młody, chcesz zwierzaka to się nim zajmuj
@be4bee zależy od kota. Mam jednego kanapowca, co nie rozrabia i drugiego, co musi być wypuszczany, bo inaczej demolka
@be4bee Mam w domu kota od 5 lat i wiesz.... nie świruje jak te na tym filmiku :) ma zabawki, ja się z nim bawię, wyjścia ma balkonowe... zostawiam go na ponad 8 godzin (gdy idę do pracy) i nie mam potem "bajzlu w domu) jak był młodym kotem też nie sprawiał jakichś problemów :) to jakieś koty z adhd... albo całkowicie pozbawione uwagi przez właścicieli.
@Pasqdnik82 - trafił ci się spokojny egzemplarz :) Ja ma 5 kotów, wszystkie sterylizowane, nie mam zbyt wiele czasu na zabawę z nimi, ale mogą wychodzić i tam widzę jak je nosi. Zanim najmłodszą zaczęłam wypuszczać na podwórko to , dosłownie skakała po ścianach i po wszystkim co pomiędzy.Wszystkie moje koty polują i pod wieczór dostają kociej godziny, trzeba je wypuścić. Potem przychodzą do domu, żarełko i spanko. Kotów ni ma :)
@be4bee To nie jest pierwszy "egzemplarz" który znam :) bo znam też inne :) oj tam czasem coś psocą, ale nie tak jak na tych filmikach.,...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2023 o 2:10
DObrze, że ja nie mam kota, bo jakby mi sierściuch coś narozrabiał to bym go chyba rozciągnął.
zależy od kota
ja np mam takiego który chodzi tak żeby nic nie ruszyć, przez naprawdę długi czas nie umiał popchnąć uchylonych drzwi xD