Jak będę chciał się pobawić w filantropa, to wpłacę pieniądze na jakąś fundację albo na WOŚP. Ale dlaczego mam dotować nierentowny biznes jak nieboszczka komuna? Pan ma doświadczenie w handlu, to może niech zacznie sprzedawać rzeczy, które ludzie zechcą kupować. Nie ma rodziny i przyjaciół - to ma dużo czasu na naukę obsługi komputera i smartfona. Albo czas na emeryturę po prostu, skoro nijak nie chce się dostosować do zmieniającego się świata.
Pan Piotr ma jeszcze jedno - swoją godność, której ty go pozbawiasz wstawiając tutaj ten demot.
Jak będę chciał się pobawić w filantropa, to wpłacę pieniądze na jakąś fundację albo na WOŚP. Ale dlaczego mam dotować nierentowny biznes jak nieboszczka komuna? Pan ma doświadczenie w handlu, to może niech zacznie sprzedawać rzeczy, które ludzie zechcą kupować. Nie ma rodziny i przyjaciół - to ma dużo czasu na naukę obsługi komputera i smartfona. Albo czas na emeryturę po prostu, skoro nijak nie chce się dostosować do zmieniającego się świata.
obys odczul na swej skorze smak swoich slow