Obawiam się że ciągle żyjecie w epoce socjalizmu. W tej klatce jest "wspólnota". Tą wspólnotą "zarządza" spółdzielnia. Może ona bez porozumienia ze wszystkimi współwłaścicielami wydawać wspólne pieniądze w określonych przypadkach. Jeśli domofon jest sprawny, w sensie otwiera drzwi, da się za jego pośrednictwem komunikować - to spełnia swoje zadanie. Wyobraź sobie że "zarządca" wymienia ten domofon NA KOSZT właścicieli, a jeden czy dwóch mówi - przekroczyłeś zakres obowiązków, domofon działał - oddawaj kasę ze swojej kieszeni! Tak więc, traktuj swojego zarządce, jako kogoś kto dla Ciebie pracuje. Zdobądź nawet na serwetce, 51% podpisów za wymianą, przekaż "pracownikowi zarządcy" a sprawa zostanie rozwiązana. Za Wasze pieniądze, ale będzie 100% gites. Nie rozumiem ludzi, (chyba ze są trolami) którzy są w stanie zapracować na mieszkanie, ale nie są w stanie zrozumieć co to wspólnota. A tu jeszcze podejście - ONI powinni naprawić. Jasne, ale my za to płacimy.
z tą różnicą że mieszkaniec zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje poczynanie a spółdzielnia nie :)
Obawiam się że ciągle żyjecie w epoce socjalizmu. W tej klatce jest "wspólnota". Tą wspólnotą "zarządza" spółdzielnia. Może ona bez porozumienia ze wszystkimi współwłaścicielami wydawać wspólne pieniądze w określonych przypadkach. Jeśli domofon jest sprawny, w sensie otwiera drzwi, da się za jego pośrednictwem komunikować - to spełnia swoje zadanie. Wyobraź sobie że "zarządca" wymienia ten domofon NA KOSZT właścicieli, a jeden czy dwóch mówi - przekroczyłeś zakres obowiązków, domofon działał - oddawaj kasę ze swojej kieszeni! Tak więc, traktuj swojego zarządce, jako kogoś kto dla Ciebie pracuje. Zdobądź nawet na serwetce, 51% podpisów za wymianą, przekaż "pracownikowi zarządcy" a sprawa zostanie rozwiązana. Za Wasze pieniądze, ale będzie 100% gites. Nie rozumiem ludzi, (chyba ze są trolami) którzy są w stanie zapracować na mieszkanie, ale nie są w stanie zrozumieć co to wspólnota. A tu jeszcze podejście - ONI powinni naprawić. Jasne, ale my za to płacimy.
Oj tam oj tam, obcy jezyk to jeszcze nie problem ;-) https://www.avpcentral.com/images/yautja-language/yautja-language-translator.jpg