Ciężarówki? Chyba takiej z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy brakowało wspomagania i potrzebne było podwójne wysprzęglenie, niesynchronizowanych skrzyń biegów :-)
@bartoszewiczkrzysztof ale w zasadzie, to kierowca tak archaicznej ciężarówki, to by miał obie nogi tak umięśnione, bo wspomaganie hamulca operowanego prawą nogą, też za bardzo nie było XD. No i bicki też przypakowane, bo kierownica miała porąbane przełożenia.
Zresztą, nawet w osobówce widać różnicę, między autami które mają sprzęgło "na linkę" a autami które mają już przewód hydrauliczny i siłownik. Totalnie bez porównania. Sprzęgło z układem hydraulicznym to można ręką wcisnąć. Sprzęgło na linkę to już większy problem.
Ciężarówki? Chyba takiej z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy brakowało wspomagania i potrzebne było podwójne wysprzęglenie, niesynchronizowanych skrzyń biegów :-)
@bartoszewiczkrzysztof ale w zasadzie, to kierowca tak archaicznej ciężarówki, to by miał obie nogi tak umięśnione, bo wspomaganie hamulca operowanego prawą nogą, też za bardzo nie było XD. No i bicki też przypakowane, bo kierownica miała porąbane przełożenia.
Zresztą, nawet w osobówce widać różnicę, między autami które mają sprzęgło "na linkę" a autami które mają już przewód hydrauliczny i siłownik. Totalnie bez porównania. Sprzęgło z układem hydraulicznym to można ręką wcisnąć. Sprzęgło na linkę to już większy problem.
Dla tych co nie rozumieją sugeruję w jakimś bezpiecznym momencie (na parkingu) spróbować jadąc 10km/h zahamować lewą nogą. :)
@koszmarek66 Ale to raczej nie wynika z siły jakiej należy użyć, tylko z tego, że lewa noga jest przyzwyczajona do wciskania do podłogi.
Bzdura, idąc tym tokiem rozumowania to jak wyglądałyby ręce tenisistów?
Prawą nogę miał w gipsie przez dość długi czas.