@Moim_zdaniem bzdury, wycofali sie z tego już dawno, raczej starają się mieć pełny skład złożony z pełnoetatowców bo za nadgodziny musza płacić albo wydawać w dniach wolnych, 4200-5150 PLN to podstawa na początku zatrudnienia. w zależności od miejsca (np Warszawa dostaje więcej) po roku i po dwóch jest nowy stopień zarobków + coroczna podwyżka
ale pracy jest tyle że człowiek wraca tak zmachany że od razu się kładzie do wyra
jak na ofertę pracy dla doktora nauk to zdecydowanie za mała pensja, w sektorze prywatnym spokojnie może dostawać dwa razy tyle na start, może wiedzą że w ich instytucie będzie tylko odbębniać godziny taki/a kandydat/ka?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2023 o 20:33
@Beldin bzdura? Może nie większość, ale ponad połowa: na koniec 2021: 16 061 osob zatrudnionych na umowę o pracę, bez kierownictwa. W tym 5 454 na niepełny etat - czyli 51.42%!!! Danych za 2022 jeszcze nie ma.
Coś co Ci się wydaje nie zawsze ma potwierdzenie w rzeczywistości.
@Moim_zdaniem we Wrocławiu i Gliwicach idą w kierunku 100%, w moim sklepie jest na tę chwile jedna osoba na 130h, w tych 16tys. to 60% stanowi załoga magazynów na ich temat się nie wypowiadam bo to państwo w państwie, w sklepach idziemy w kierunku pełnoetatowców, poza tym przelicz sobie swoje wyniki jeszcze raz bo dziwne wychodzą 5 z 16 wychodzi ci 0,5142
@Beldin o matko zwracam honor, to 33.93%
Jako 100% musiałem przyjąć liczbę pelnoetatowcow, a nie ogół.
Aż tyle ludzi pracuje w magazynach w centrach dystrybucyjnych? To mega koszty dodatkowe zaopatrzenia.
To nie jest jakiś ewenement, takie oferty są powszechne. ALE trzeba dodać, że chodzi tu o etat opłacany ze środków statutowych instytutu (nie z grantu). Dobry naukowiec ma dodatkowo wynagrodzenie z projektu, dużo wyższe od tutaj wymienionego, co daje razem nie najgorszą sumę. A chcemy przecież naukowców, którzy prowadzą badania, a nie siedzą i piją kawę, więc nie jest to wcale głupie.
I dlatego nie mamy żadnych nowych, bo z kompetencjami potrzebnymi do publikowania w JCR jednym ruchem przeskakuje się na analityka danych. Z maksymalną dozwoloną liczbą grantów naraz (a to jest sytuacja skrajnie niecodzienna) można przy dobrych wiatrach wyrównać pensję absolwenta w kierunkach rynkowych. Po co? Hobbyści się po prostu już kończą.
@Anonim_Gall 2023 współczynnik sukcesu w grantach NCN (najważniejszy grantodawca na badania podstawowe ogółem w life science) wyniósł 13%. W porównaniu grant z UE ERC (każdy naukowiec z UE może się starać) ma współczynnik 15%. Czyli łatwiej dostać grant w UE niż w naszym kraju.
@bohunm Tak oczywiście. Nasze państwo wręcz zaprasza naukowców do emigracji. Tylko że problem leży tutaj w bardzo niskich nakładach na badania naukowe, a nie w tym że pensja podstawowa jest niska.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2023 o 21:28
@koszmarek66 zeby bylo zabawne patrzac na zakres tematyczny to prawdopodobnie chodzi o chemie fizyczna, czyli jeden z najtrudniejszych dzialow w chemii
@Xar Dlaczego najtrudniejszy? Z nauk ścisłych najtrudniejsze są działy teoretyczne przez poziom abstrakcji. Wiem, chemia jest przyrodnicza, ale i tak "fizyczna" kojarzy się bardziej "życiowo" niż jakakolwiek teoria.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2023 o 22:11
@Xar Tak jak napisałam wyżej :""fizyczna" kojarzy się bardziej "życiowo" niż jakakolwiek teoria.:
Od razu porównałam to do matematyki i fizyki. Stąd to skojarzenie.
nie czytacie między wierszami....wszystko się zgadza...to posada dla sprzątaczki....wszystko co żyje i jest mikroskopijne...molekularne to trzeba posprzątać, pensja też się zgadza.
Na OLX widziałem ofertę pracy dla pani sprzątającej klatki schodowe na pół etatu. Wg ogłoszenia trzeba było mieć wykształcenie wyższe, brak zobowiązań rodzinnych i......kazali wysłać list motywacyjny!!!! Haha, dałbym wiele, aby zobaczyć jak ktoś napisał list motywacyjny na taką posadę. Ciekawe co było by w nim zawarte. Było by zdanie typu "sprzątanie kocich gówien z wycieraczek to sens mojego życia"?
:D :D :D :D :D
To kur\/\/a kpina, albo bardzo, BARDZO chvjowy żart internetowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2023 o 10:19
Halo, Ziemia. To są normalne stawki w Instytutach i na uczelniach, wynikające z ustawy. Tak, naukowcy za tyle pracują i jestem pewien, że na to ogłoszenie będzie sporo chętnych.
@Crach Podobne stawki są w budżetówce. Na stanowiska specjalistyczne oferują też około 4 tys. PLN brutto. Ogłoszenia są na stronie nabory.kprm.gov.pl, w niektórych podaja stawki co do grosza. Nie da się nawet ponegocjować.
@Fim bylem kiedys na rozmowie w takiej instytucji. Wymagaja wyksztalcenia wyzszego kierunkowego, znajomosci kilku specyficznych technik badawczych i oferuja wynagrodzenia 300zl wieksze niz najnizsza krajowa. Jedyny co mnie powstrzymalo przed wyciagnieciem portfela na rozmowie, przylozeniem go do ucha i powiedzeniem ze smiechem, ze mi podpowiada zeby tej oferty nie brac, bylo to, ze moja rozmowczyni(dyrektor calego osrodka) miala tytul doktora
@Crach Chętni pewnie będą, bo jednak paradoksalnie gdzieś to doświadczenie złapać trzeba. Popracują trochę za przysłowiowy frajer (bo trudno to nazwać adekwatnym wykształceniem) i o ile nie czują się wybitnie związani z ojczyzną po czasie wyjadą za granicę.
Za takie pieniądze zostaną tylko Ci, którzy wyjątkowo nie chcą opuszczać ojczyzny, starsi (którym wszystko jedno) i ... no cóż... frajerzy.
Kto ambitny i obyty zdobędzie doświadczenie i elo.
Jeszcze to absurdalne stwierdzenie "4000, w zależności od doświadczenia".
Czyli w sumie to nie wiadomo. Widełek brak, ale "w zależności" daje pole do interpretacji.
Oczekiwane doświadczenie od 4 do 10 lat. Czyli jak masz "tylko" 4 lata doświadczenia to z łaską dostaniesz minimalną krajową, a jak 10 lat i więcej to może dorzucimy premię uznaniową do tych 4000, ale też z wielkim bólem dupy.
Ciekawe czemu polska nauka nie przoduje w świecie, albo przynajmniej w Europie?
@samodzielny68 Przoduje we Wszechświecie. Popatrz na Czarnka. Wygląda na smutnego?
W czasach gdzie minimalne wynagrodzenie w Lidlu wynosi 4200 brutto z milewidzianym lecz nie wymaganym, jakimkolwiek wykształceniem.
@ZbaVu tylko mało, który pracownik w Lidlu ma pełny etat. Większość na 3/4 z godzinami jak na pełnym.
@Moim_zdaniem bzdury, wycofali sie z tego już dawno, raczej starają się mieć pełny skład złożony z pełnoetatowców bo za nadgodziny musza płacić albo wydawać w dniach wolnych, 4200-5150 PLN to podstawa na początku zatrudnienia. w zależności od miejsca (np Warszawa dostaje więcej) po roku i po dwóch jest nowy stopień zarobków + coroczna podwyżka
ale pracy jest tyle że człowiek wraca tak zmachany że od razu się kładzie do wyra
jak na ofertę pracy dla doktora nauk to zdecydowanie za mała pensja, w sektorze prywatnym spokojnie może dostawać dwa razy tyle na start, może wiedzą że w ich instytucie będzie tylko odbębniać godziny taki/a kandydat/ka?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 20:33
@Beldin bzdura? Może nie większość, ale ponad połowa: na koniec 2021: 16 061 osob zatrudnionych na umowę o pracę, bez kierownictwa. W tym 5 454 na niepełny etat - czyli 51.42%!!! Danych za 2022 jeszcze nie ma.
Coś co Ci się wydaje nie zawsze ma potwierdzenie w rzeczywistości.
@Moim_zdaniem we Wrocławiu i Gliwicach idą w kierunku 100%, w moim sklepie jest na tę chwile jedna osoba na 130h, w tych 16tys. to 60% stanowi załoga magazynów na ich temat się nie wypowiadam bo to państwo w państwie, w sklepach idziemy w kierunku pełnoetatowców, poza tym przelicz sobie swoje wyniki jeszcze raz bo dziwne wychodzą 5 z 16 wychodzi ci 0,5142
@Beldin o matko zwracam honor, to 33.93%
Jako 100% musiałem przyjąć liczbę pelnoetatowcow, a nie ogół.
Aż tyle ludzi pracuje w magazynach w centrach dystrybucyjnych? To mega koszty dodatkowe zaopatrzenia.
Cholerne wykształciuchy, 5 stówek ponad najniższe wynagrodzenie, które przykładowo zgarnia pan Henio z portierni i jeszcze im źle...
Może te 4tys to na dzień?
To nie jest jakiś ewenement, takie oferty są powszechne. ALE trzeba dodać, że chodzi tu o etat opłacany ze środków statutowych instytutu (nie z grantu). Dobry naukowiec ma dodatkowo wynagrodzenie z projektu, dużo wyższe od tutaj wymienionego, co daje razem nie najgorszą sumę. A chcemy przecież naukowców, którzy prowadzą badania, a nie siedzą i piją kawę, więc nie jest to wcale głupie.
@Anonim_Gall
I dlatego nie mamy żadnych nowych, bo z kompetencjami potrzebnymi do publikowania w JCR jednym ruchem przeskakuje się na analityka danych. Z maksymalną dozwoloną liczbą grantów naraz (a to jest sytuacja skrajnie niecodzienna) można przy dobrych wiatrach wyrównać pensję absolwenta w kierunkach rynkowych. Po co? Hobbyści się po prostu już kończą.
@Anonim_Gall 2023 współczynnik sukcesu w grantach NCN (najważniejszy grantodawca na badania podstawowe ogółem w life science) wyniósł 13%. W porównaniu grant z UE ERC (każdy naukowiec z UE może się starać) ma współczynnik 15%. Czyli łatwiej dostać grant w UE niż w naszym kraju.
@bohunm Tak oczywiście. Nasze państwo wręcz zaprasza naukowców do emigracji. Tylko że problem leży tutaj w bardzo niskich nakładach na badania naukowe, a nie w tym że pensja podstawowa jest niska.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 21:28
Biolodzy? A nie doktorzy z chemii?
Znam co prawda doktor biologii, która miała mgr. z chemii ale wiem, że nie są to częste przypadki.
@koszmarek66 zeby bylo zabawne patrzac na zakres tematyczny to prawdopodobnie chodzi o chemie fizyczna, czyli jeden z najtrudniejszych dzialow w chemii
@Xar Dlaczego najtrudniejszy? Z nauk ścisłych najtrudniejsze są działy teoretyczne przez poziom abstrakcji. Wiem, chemia jest przyrodnicza, ale i tak "fizyczna" kojarzy się bardziej "życiowo" niż jakakolwiek teoria.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 22:11
@zajeteloginy32 poza chemia kwantowa znasz bardziej teoretyczny zakres niz chemia fizyczna?
@Xar Tak jak napisałam wyżej :""fizyczna" kojarzy się bardziej "życiowo" niż jakakolwiek teoria.:
Od razu porównałam to do matematyki i fizyki. Stąd to skojarzenie.
może to ogłoszenie z z lat 90
nie czytacie między wierszami....wszystko się zgadza...to posada dla sprzątaczki....wszystko co żyje i jest mikroskopijne...molekularne to trzeba posprzątać, pensja też się zgadza.
@pafcio80 Bez sprzątaczek zgnąłbyśbyś w syfie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 22:45
Na OLX widziałem ofertę pracy dla pani sprzątającej klatki schodowe na pół etatu. Wg ogłoszenia trzeba było mieć wykształcenie wyższe, brak zobowiązań rodzinnych i......kazali wysłać list motywacyjny!!!! Haha, dałbym wiele, aby zobaczyć jak ktoś napisał list motywacyjny na taką posadę. Ciekawe co było by w nim zawarte. Było by zdanie typu "sprzątanie kocich gówien z wycieraczek to sens mojego życia"?
:D :D :D :D :D
To kur\/\/a kpina, albo bardzo, BARDZO chvjowy żart internetowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2023 o 10:19
@n0p To gdzie ty mieszkasz że koty regularnie robią na wycieraczkę? Po za tym to chyba prywatna rzecz i nie wlicza się w obowiązki sprzątaczki.
Fakt przesada, ale ogólnie listy motywacyjne są niepotrzebne bo skreślają mniej uzdolnionych w pisaniu.
przynajmniej podają na starcie przewidywane wynagrodzenie :)
Halo, Ziemia. To są normalne stawki w Instytutach i na uczelniach, wynikające z ustawy. Tak, naukowcy za tyle pracują i jestem pewien, że na to ogłoszenie będzie sporo chętnych.
@Crach Podobne stawki są w budżetówce. Na stanowiska specjalistyczne oferują też około 4 tys. PLN brutto. Ogłoszenia są na stronie nabory.kprm.gov.pl, w niektórych podaja stawki co do grosza. Nie da się nawet ponegocjować.
@Crach Niestety komentują osoby, które nie mają pojęcia o realiach pracy w nauce.
@Fim bylem kiedys na rozmowie w takiej instytucji. Wymagaja wyksztalcenia wyzszego kierunkowego, znajomosci kilku specyficznych technik badawczych i oferuja wynagrodzenia 300zl wieksze niz najnizsza krajowa. Jedyny co mnie powstrzymalo przed wyciagnieciem portfela na rozmowie, przylozeniem go do ucha i powiedzeniem ze smiechem, ze mi podpowiada zeby tej oferty nie brac, bylo to, ze moja rozmowczyni(dyrektor calego osrodka) miala tytul doktora
@Crach Chętni pewnie będą, bo jednak paradoksalnie gdzieś to doświadczenie złapać trzeba. Popracują trochę za przysłowiowy frajer (bo trudno to nazwać adekwatnym wykształceniem) i o ile nie czują się wybitnie związani z ojczyzną po czasie wyjadą za granicę.
Za takie pieniądze zostaną tylko Ci, którzy wyjątkowo nie chcą opuszczać ojczyzny, starsi (którym wszystko jedno) i ... no cóż... frajerzy.
Kto ambitny i obyty zdobędzie doświadczenie i elo.
Znaki jest zakres obowiązków?
Wynagrodzenie 4000 zł w zależności od doświadczenia. To znaczy, że może być więcej, czy mniej? Chyba powinny być podane widełki.
@Fim jak masz doświadczenie to 4000, jak nie to bezpłatne praktyki ;)
Jeszcze to absurdalne stwierdzenie "4000, w zależności od doświadczenia".
Czyli w sumie to nie wiadomo. Widełek brak, ale "w zależności" daje pole do interpretacji.
Oczekiwane doświadczenie od 4 do 10 lat. Czyli jak masz "tylko" 4 lata doświadczenia to z łaską dostaniesz minimalną krajową, a jak 10 lat i więcej to może dorzucimy premię uznaniową do tych 4000, ale też z wielkim bólem dupy.
Ot co.
Wszyscy będziemy robić za minimalną, kołchoz to kołchoz, nie ważne czy w biurze czy na budowie.
Ale za to w IPN wypłaty mają pokaźne