Wszystko fajnie
ALE
mija rok wojny, sankcji i ogólnego izolowania Rosji; według mediów zginęło już ponad 200 000 Rosjan
a Rosja nie zbankrutowała, gospodarka jej nie zdechła, nie wybuchła w niej rewolucja, ma pod bronią więcej żołnierzy niż rok temu i szykuje się do ofensywy...
coś tu nie gra, czy przypadkiem media nie przekazują nam za mocno "poróżowionego" obrazu sytuacji?
@BrickOfTheWall to ze zginelo 200 000 rosjan nie przeczy temu ze maja kolejne 350 000 pod bronia. To ze gospodarka rosji oberwala, mowia nawet rosjanie, ale przygotowywali sie do tej wojny i mieli rezerwy finansowe, w tym zloto, jakis czas na tym jeszcze pociagna. Rewolucja w kraju degeneratow i wypranych mozgow, oraz zastraszonych ludzi, kraju kontrolowanego przez sluzby, gdzie zniszczono wszelka opozycje. szybko nie wybuchnie, ale to mozliwe. Propaganda oczywiscie istnieje, a prawda lezy gdzies po srodku, ale w rosji rozowo nie jest i ich straty sa ogromne. Ale i Ukraincy zdrowo oberwali. Nikt nie wie jak to wszystko sie skonczy.
cierpliwości :-)
^^
przypomnę, że jeszcze rok temu ruskie miały:
1. DRUGĄ armię świata :-)
2. ogromne rezerwy np. złota
3. zagwarantowany odbiór gazu w całej UE
4. brak sankcji
5. względnie funkcjonującą gospodarkę
a teraz mają:
1. drugą najpotężniejszą armie.... na Ukrainie :-)
2. rezerwy na wyczerpaniu
3. kolejne kraje szukają innych niż ruskie źródeł gazu
4. pierdylion sankcji, których omijanie, o ile się da, kosztuje
5. ponad 200'000 zabitych i kalek, wyjętych z gospodarki, + 300'000 tych co uciekło przed mobilizacją
jak dodasz do tego problemy, które ten kraj miał jeszcze przed wojną to się okaże, że są w czarnej dupie.
Wielkie mocarstwo, 2 razy większe powierzchniowo od USA, tak się prezentuje w porównaniu do Stanów:
- PKB - ponad 13 razy mniejsze i ciągle się zmniejsza
- populacja - ponad 2 razy mniejsza i też spada
- gospodarka oparta na surowcach (jak Wenezuela)
w dodatku do 2050 czyli za niecałe 30 lat, populacja:
- USA - zwiększy się do 390 mln (z obecnych 331 mln)
- rosji - skurczy się do 126 mln (z obecnych 143 mln)
Powyższe prognozy są przy niewiadomej co do zwycięscy konfliktu w Ukrainie. Ja obstawiam, że ruskie dostaną baty i żadna kolejna mobilizacja tego nie zmieni. A więc będą mieli tylko gorzej. Zapowiada się całkiem ciekawie.
@rentier
Najlepszym dla nas byłby chyba rozpad Federacji na mniejsze państwa. Dogadywalibyśmy się wtedy z Wolnym Miastem Konigsberg i Republiką Nowogrodu.
Ale coś takiego pewnie nie spodobałoby sie USA - bo wyswobodzona Syberia momentalnie wpadłaby w zależność od Chin.
Nic takiego się nie stanie bo nic na to nie wskazuje. Po prostu będzie jeszcze większa korupcja, jeszcze większa bieda i więcej takich dróg i miejsc jak te z demota. Władza się tam wyżywi, na pensje FSB też starczy. Więc nic się nie zmieni oprócz pajaca na tronie.
Teraz się okazuje, że w poprzednich wyborach miał podobny program wyborczy co jego podwładni z PiSu.
Nasi mieli "Polska w ruinie" a on "Rosja w ruinie" - jednym i drugim udało się ten program zrealizować :(
Idzie mu typowo po rusku. Chce dobrze(szczególnie dla siebie), a wychodzi jak zwykle.
Nawet ludziki z znaku drogowego uciekają z tego zadupia xD.
Wszystko fajnie
ALE
mija rok wojny, sankcji i ogólnego izolowania Rosji; według mediów zginęło już ponad 200 000 Rosjan
a Rosja nie zbankrutowała, gospodarka jej nie zdechła, nie wybuchła w niej rewolucja, ma pod bronią więcej żołnierzy niż rok temu i szykuje się do ofensywy...
coś tu nie gra, czy przypadkiem media nie przekazują nam za mocno "poróżowionego" obrazu sytuacji?
@BrickOfTheWall to ze zginelo 200 000 rosjan nie przeczy temu ze maja kolejne 350 000 pod bronia. To ze gospodarka rosji oberwala, mowia nawet rosjanie, ale przygotowywali sie do tej wojny i mieli rezerwy finansowe, w tym zloto, jakis czas na tym jeszcze pociagna. Rewolucja w kraju degeneratow i wypranych mozgow, oraz zastraszonych ludzi, kraju kontrolowanego przez sluzby, gdzie zniszczono wszelka opozycje. szybko nie wybuchnie, ale to mozliwe. Propaganda oczywiscie istnieje, a prawda lezy gdzies po srodku, ale w rosji rozowo nie jest i ich straty sa ogromne. Ale i Ukraincy zdrowo oberwali. Nikt nie wie jak to wszystko sie skonczy.
@BrickOfTheWall
cierpliwości :-)
^^
przypomnę, że jeszcze rok temu ruskie miały:
1. DRUGĄ armię świata :-)
2. ogromne rezerwy np. złota
3. zagwarantowany odbiór gazu w całej UE
4. brak sankcji
5. względnie funkcjonującą gospodarkę
a teraz mają:
1. drugą najpotężniejszą armie.... na Ukrainie :-)
2. rezerwy na wyczerpaniu
3. kolejne kraje szukają innych niż ruskie źródeł gazu
4. pierdylion sankcji, których omijanie, o ile się da, kosztuje
5. ponad 200'000 zabitych i kalek, wyjętych z gospodarki, + 300'000 tych co uciekło przed mobilizacją
jak dodasz do tego problemy, które ten kraj miał jeszcze przed wojną to się okaże, że są w czarnej dupie.
Wielkie mocarstwo, 2 razy większe powierzchniowo od USA, tak się prezentuje w porównaniu do Stanów:
- PKB - ponad 13 razy mniejsze i ciągle się zmniejsza
- populacja - ponad 2 razy mniejsza i też spada
- gospodarka oparta na surowcach (jak Wenezuela)
w dodatku do 2050 czyli za niecałe 30 lat, populacja:
- USA - zwiększy się do 390 mln (z obecnych 331 mln)
- rosji - skurczy się do 126 mln (z obecnych 143 mln)
Powyższe prognozy są przy niewiadomej co do zwycięscy konfliktu w Ukrainie. Ja obstawiam, że ruskie dostaną baty i żadna kolejna mobilizacja tego nie zmieni. A więc będą mieli tylko gorzej. Zapowiada się całkiem ciekawie.
@rentier
Najlepszym dla nas byłby chyba rozpad Federacji na mniejsze państwa. Dogadywalibyśmy się wtedy z Wolnym Miastem Konigsberg i Republiką Nowogrodu.
Ale coś takiego pewnie nie spodobałoby sie USA - bo wyswobodzona Syberia momentalnie wpadłaby w zależność od Chin.
@BrickOfTheWall
Nic takiego się nie stanie bo nic na to nie wskazuje. Po prostu będzie jeszcze większa korupcja, jeszcze większa bieda i więcej takich dróg i miejsc jak te z demota. Władza się tam wyżywi, na pensje FSB też starczy. Więc nic się nie zmieni oprócz pajaca na tronie.
Z - jak zjeby
Teraz się okazuje, że w poprzednich wyborach miał podobny program wyborczy co jego podwładni z PiSu.
Nasi mieli "Polska w ruinie" a on "Rosja w ruinie" - jednym i drugim udało się ten program zrealizować :(
Widać że z tą flagą Z nawet nie udają na kim się wzorują.
jprd ale fake...aż gryzie w oczy