Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+4 / 4

Zacznijmy od tego, że nie jest potwierdzone że są to balony chińskie. Bardziej bym obstawiał koreańskie (północne) lub kacapskie. Region podobny, a rozum znacznie mniejszy XD.

Za mało danych aby coś wyrokować. Nie zmienia to faktu że jakby mi coś (pomijam zwierzęta latające) fruwało nad podwórkiem to też bym miał ochotę to zestrzelić XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2023 o 10:45

avatar zelalem
+1 / 1

@rafik54321 Przynajmniej ten balon ze zdjęcia był chiński, sami się do niego przyznali...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2023 o 20:02

K Ktostamskadstam
+8 / 12

A Ty się oczywiście znasz bo czytujesz profesjonalne portale naukowe i techniczne jak ynteria, obzdet i WC. Więc znasz się na nowoczesnych technologiach szpiegowskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irvis3000
+6 / 8

Саша, о чем ты?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+5 / 5

Ale faktem jest, że te balony się nad USA pojawiły. Jakieś zadanie miały do spełnienia (nawet jeśli tylko wkurzyć lub odwrócić uwagę) ...
@rafik54321 ... no i na samym początku, wg naszych mediów, Chiny prosiły żeby nie zestrzeliwać - no to chyba chińskie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@koszmarek66 albo puszczone w porozumieniu z Chinami. Chińczycy to cwaniacy. Mogli Koreańczyków wykorzystać. A faktycznie mogły być chińskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+6 / 6

Demot poziomu szury, nie ma co komentowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+1 / 1

Byłeś tam?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+2 / 2

wszyscy wiedzą kiedy nad danym punktem przelatują satelity więc mogą się do tego przygotować i zakryć co trzeba. Małe balony latają od dawna nad usa a oni nawet o tym nie wiedzieli. Balon może długo wisieć nad jednym miejscem i obserwować, nasłuchiwać. Satelita tego nie potrafi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@ubooot "Balon może długo wisieć nad jednym miejscem i obserwować, nasłuchiwać. Satelita tego nie potrafi." - no oczywiście że satelita może długo być nad konkretnym terenem. Na dokładnie tej samej zasadzie masz satelity komunikacyjne, np telewizji satelitarnej. Ich ruch obiegowy jest ściśle powiązany z ruchem obrotowym Ziemi, dzięki czemu dla obserwatora z Ziemi wydaje się że satelita wisi nieruchomo nad globem. Dalej to już tylko kwestia jakości obiektywu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@rafik54321 Ty wiesz jaka jest różnica odległości między satelitą na orbicie geostacjonarnej (jak tv sat), a takim balonem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@kondon Dostatecznie mała, aby obraz z satelity geostacjonarnego przesyłać niemal w czasie rzeczywistym. Owszem, jest to duża odległość licząc przez pryzmat naszych ziemskich odległości, tylko że w kosmosie można z dobrym skutkiem wje****ć tak duży obiektyw że zbierze ci wyraźny obraz XD.

Poza tym, z balonem prędzej czy później się połapią, a jak taktycznie umieszczasz satelitę na orbicie geostacjonarnej to kiedy by się Amerykanie zorientowali? Być może nigdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-1 / 1

@rafik54321 Orbity satelit raczej są ustalane, zwłaszcza na geostacjonarnej. Do tego satelity też widać...

Satelity są nie tylko optyczne, a sygnał spada w kwadracie odległości.
Taka ilość powietrza + chmury utrudnia obserwacje w paśmie widzialnym.

Może chodziło o to, żeby się połapali?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
-1 / 1

@rafik54321 Orbita geostacjonarna wynosi ok. 36 tyś kilometrów i jest dokładnie nad równikiem. Balon leci na wysokości rzadko przekraczającej 30 km.
Trzeba by teleskopu klasy Hubbla. Poza tym orbita geostacjonarna jest dość gęsto zapchana satelitami telewizyjnymi i jest bardzo dokładnie kontrolowana przez wszystkich nadawców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+2 / 2

Po pierwsze, balon porusza się znacznie wolniej, więc dłużej przebywa nad danym obszarem i ma możliwość namierzyć wolnookresowe transmisje lub okresowe komunikaty.
Po drugie, balon leci poniżej stratosfery i warstwy ozonowej, która dość skutecznie odbija dłuższe fale radiowe.
Po trzecie, balon jest znacznie bliżej ziemi i może wykryć słabe sygnały, nieosiągalne z wysokości orbit satelitów.
itd....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thoren2
0 / 0

Chylę czoła przed tak znakomitym Ekspertem. Edukowanym w tajnych laboratoriach J.Zięby na Uniwersytecie Płaskiej Ziemi. Nie z nami te numery. Zakonspirowane elyty dążące do "NWO" właśnie teraz w zaciszach swych gabinetów popełniają honorowe samobójstwa lub niszczą dokumenty i planują ucieczkę w zapomniane przez boga i ludzi odległe tereny. Nie zdają sobie jednak sprawy, że już dawno zostali rozpracowani a zaszycie się w mysiej norze na końcu świata tylko przedłuży ich agonię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 1

Oj tam oj tam. Już tyle bzdur ludzie łyknęli że ten balon jakoś też lykną. A chinolom pewne transmisja z satelitami padła to wysłały balon z malymi chińczykami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem