@TomorrowNeverKnows nie zmienia to faktu, że piszesz o składce, gdy ktoś zarabia minimalną krajową (9% to składka zdrowotna)
Ile osób pracuje na minimalnej?
Pierwszej zarzucasz komuś kłamstwo a sam mijasz się z prawdą, składka zdrowotna nie jest stałą kwotą.
@TomorrowNeverKnows 2500 ZUSU, więc pewno działalność powyżej 300k rocznie, więc składka zdrowotna 1007zl.
W dalszym ciągu nie zmienia to faktu, że 300zl o których sam piszesz jest nieprawdą.
@TomorrowNeverKnows dobrze, że skoro dodałeś link to wiesz, że się mylisz, że składka zdrowotna wynosi 300 zł, bo jak już pisałem nie jest to kwota stała a procentowa.
(15k miesięcznie to żaden szał)
@TomorrowNeverKnows h.j mnie inni obchodzą. Ja piszę o sobie i tym, że w sumie zusu płacę 2500zl, w tym 1130zl co miesiąc na chorobowe a u lekarza państwowego ostatni raz byłem w podstawówce
Potwierdzam. Byłem w Prabutach, oddział chirurgii, karmią tak samo. Po zabiegu, po operacji ciężko dojść do siebie przy takiej diecie CUD. Na obiad zupa zlewki... trzy świderki w talerzu....
No niestety w większości prawda, chociaż raz byłam bardzo mile zaskoczona. Na oddziale położniczym - jedzonko pyszne, jak w restauracji. Więc da się, ale po co.
tak dla jaj, kiedyś sobie pomyślałem leżąc w szpitalu państwowym, że przynajmniej schudnę... :( ale fakt, że to chory system, który przemieli każdą ilość pieniędzy i zawsze będzie nieefektywny.
kilka lat później leżałem w prywatnym szpitalu i nie byłem w stanie zjeść obiadu...był smaczny a jego wielkość przerastała możliwości mojego żołądka.
@tenqoba
Zgadzam się, że ten system jest chory, bo takie są jego założenia - ma być tanio.
Stawka dobowa na wyżywienie pacjenta to około 10 zł. :DDD Na konferencji ministrowie oczywiście zapewniają Nas, że to wina szpitali, że posiłki tak wyglądają. Że zła organizacja, bla, bla... A My jakimś cudem w to wierzymy.
Ale nie zgadzam się, że jest nieefektywny, bo w relacji wydatki-efekt nie różni się od systemów państw o porównywalnym poziomie wydatków jako % PKB. Różnica polega na tym, że Czesi przeznaczają o połowę więcej środków (jako % PKB) niż my i dlatego mają lepszą opiekę zdrowotną. Niemcy w porównaniu do Nas przeznaczają dwa razy więcej % PKB, ale długość życia jest podobna. Zmierzam do tego, że aby coś poprawić należy włożyć dużo środków (pieniędzy, środków osobowych, czasu itp.), a efekt będzie widoczny za kilka lat. Która partia tak zrobi? Skoro głosy można kupić za socjal już teraz.
Oczywiście system należy uszczelniać, ale już dzisiaj w wielu miejscach jest nadmiernie regulowany, co komplikuje pracę medykom, a pacjentom utrudnia leczenie.
Kolejny ogromny problem to głębokie przekonanie w społeczeństwie, że każdego i zawsze należy ratować za wszelką cenę. W efekcie wiele miejsc w szpitalach (czasami wysokospecjalistycznych) zajmują pacjenci bez szans na wyzdrowienie, którzy powoli umierają. Danie takiemu pacjentowi 1% szans na wyzdrowienie i 99% szans na wydłużenie cierpienia i kolejne powikłania leczenia nie jest etyczne, ale z jakiegoś powodu My jako społeczeństwo uznaliśmy, że jednak jest.
Bo składki pacjenta są na leczenie a nie na żywienie. Za to osoba skazana na pozbawienie wolności składek nie płaci i ma pełne wyżywienie w "hotelu" z całodobową ochroną. No i jeszcze pokój do widzeń intymnych.
Jakoś mnie to nie dziwi, sam kilka razy byłem w szpitalu, za każdym razem szybko zdrowiałem.. motywacja żeby czym prędzej stamtąd zwiać działa cuda. Dieta to podstawa mocnego organizmu, mikro i makro składniki. To tak dla ścisłości, dla przypomnienia kretynom którzy uważają że szpital jest od leczenia a nie karmienia :) Dobrze odżywiony organizm dobrze się regeneruje, ale nie o to chodzi włodarzom w tym kraju z polskojęzycznym rządem na czele
Warto sprawdzić oficjalny jadłospis na dany dzień (na każdy oddział jest dostosowany indywidualnie w zależności od potrzeb kalorii), aby się przekonać czy piguły nie podkradają jedzenie pacjentów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lutego 2023 o 16:23
Stare przysłowie mówi: "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi". Tak na prawdę kolacja powinna stanowić max. 20% dziennego zapotrzebowania. Jak ktoś leży w szpitalu, to ile potrzebuje? Chyba, że biega po oddziałach i figluje z pielęgniarkami.
@Fim Dlaczego myślisz że śniadania są tam lepsze? Biały chleb z marmoladą z konserwantów.
Czy szpital nie powinien dawać przykładu zdrowego żywienia? Owoce, warzywa, ciemny chleb itp? Widziałeś żywienie szpitalne w cywilizowanych krajach?
@Jur4578 biedny kraj, biedne szpitale, biedne żarcie. Namów wszystkich by pracowali a nie żerowali, to się i żarcie w szpitalach polepszy. Obecnie dzieci (normalne), emeryci/renciści (logiczne), rolnicy (nie wiem dlaczego), więźniowie i bezrobotni nic na opiekę zdrowotną nie płacą. Cóż się dziwić, że nie ma homarów na obiad.
@woyciechgwgx "Biedny kraj?" Nie słuchałeś Kaczyńskiego, Morawieckiego, Glapińskiego, jaki to "dobrobyt" mamy treaz w Polsce?! Od 8 lat rządzi PiS i proszę, jakie mamy bogate szpitale. Homary są dla biedaków z Zachodniej Europy!
Nie wiem, czy tak jest ze szpitalami, ale mam znajomego, który posiada firmę kateringową i obsługuje m. in,. szkoły podstawowe. Z tego, co on twierdzi, to firmy kateringowe wygrywają, jeżeli przedstawią jakieś hiper niewielki budżet, nie ma znaczenia jedzenie tylko cena. W związku z tym, facet robi całodzienne wyżywienie w szkole za dosłownie kilka złoty (coś około 4 zł, nie pamiętam dokładnie). No i jakie daje produkty? :D Wiadomo, że poziom takiego jedzenia jest dnem, być może tak samo to działa w szpitalach, masz kilka złotych na jedną osobę dziennie, a jeszcze musisz zapłacić pracownikom. Taka ciekawostka, bo facet płaci rachunki za prąd w wysokości 30-35 tysięcy złotych za miesiąc i oczywiście jeszcze zarabia na tym niezłe pieniądze.
Szpitale widać też obsługują firmy liczące na zysk, a nie na wykarmienie kogokolwiek. Przecież pieniądze za dodatki covidowe muszą się zgadzać.
@Wiedzma Firmy z założenia liczą na zysk, po to ktoś je zakłada. Kwestia jakie są zamówienia szkół, szpitali, kryteria, wymagania, nie tylko cena.
Tak niestety wyglądają państwowe instytucje, inaczej mówiąc tak właśnie w praktyce działa socjalizm.
@Jur4578 Niestety w dużej mierze jest to tylko cena. Nie wszędzie tak jest rzecz jasna, bo to zależy od dyrekcji, ale znajomy obsługuje nieco ponad 100 szkół w Małopolsce.
A co, kurna, chciałbyś może żreć tak jak jaki prezes PiS? Nie pojechałeś do szpitala na wczasy, tylko żeby wyzdrowieć, a nic ta nie leczy jak odpowiednia dieta!
Chciałem wstawić zdjęcie swojego dzisiejszego śniadania, bo miałem to samo tylko z innym dżemopodobnym coś i dodatkowo słodka bułka, ale chyba się nie dodało. Najbardziej denerwuje mnie fakt, że w więzieniach mają lepsze wyżywienie od ludzi w szpitalach. To jest k@rwa skandal i za to ktoś powinien odpowiadać prawnie. Ci w więzieniach są tam za kare, a ludzie w szpitalach często nie z własnego wyboru.
Ja tam się nasłuchałam upiornych opowieści o jedzeniu w szpitalu, ale podczas swojego pobytu w nim miło sie zaskoczyłam. Nie narzekałam na jedzenie. Dostawałam wystarczającą ilość jedzenia, nie byłam głodna i było o dziwo smacznie. Dwie kromki chleba z masłem i dżemem spokojnie by mi starczyły na kolację, jeżeli przez cały dzień nic nie robiłam, tylko leżałam, ale jak ktoś jest przyzwyczajony do pizzy czy kebaba na wieczór, to chyba musi sam zadbać o dostawę większej ilości jedzenia na oddział. Ja swojej siostrze też woziłam obiady do szpitala, bo dwudaniowy obiad jej nigdy nie starczał. Ale w szpitalu jest się nie po to, by się opychać na potęgę.
No i czego narzeka, ja jak trafiłem to 3 dni nic nie dostałem. Fakt, ze zgodnie ze sztuką medyczną.
Szpital to nie restauracja. Kasa idzie na leczenie.
Na zdjęciu jest w okolicy 300-350kcal, żeby to spalić trzeba przebiec w bardzo szybkim tempie 15km! Problemem jedzenia w szpitalu nie jest ich ilość lub kaloryczność, ale niska jakość i praktycznie zerowa różnorodność. Człowiek z alergiami czy jakiś wegetarianin nie ma żadnej alternatywy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lutego 2023 o 21:11
Bo szpital ma cie wyleczyc a nie wykarmic DZIECI W AFRYCE NIE MAJA NAWET TEGO
@rafik3001 to po co płacę każdego miesiąca 2500zl zusu ?
@Arek942 Nie kłam. Składka zdrowotna to niewiele więcej niż 300.
@TomorrowNeverKnows lol, jeżeli jesteś na minimalnej, mając działalność to już powyżej 60k rocznie płacisz już ponad 600zl.
@TomorrowNeverKnows składa na ubezbieczenia zdrowotne: 1128.48zl, społeczne: 1113.74zl
@Arek942
https://www.e-pity.pl/aktualnosci/skladka-zdrowotna-minimalna-w-2023/
@mygyry87 Tylko ile osób w Polsce prowadzi działalność. 10%?
https://www.e-pity.pl/aktualnosci/skladka-zdrowotna-minimalna-w-2023/
@TomorrowNeverKnows nie zmienia to faktu, że piszesz o składce, gdy ktoś zarabia minimalną krajową (9% to składka zdrowotna)
Ile osób pracuje na minimalnej?
Pierwszej zarzucasz komuś kłamstwo a sam mijasz się z prawdą, składka zdrowotna nie jest stałą kwotą.
@mygyry87 Tak, kłamał bo podał całą składkę ZUS a nie zdrowotną. Chyba, że facet zarabia 15k miesięcznie w co wątpię.
@TomorrowNeverKnows 2500 ZUSU, więc pewno działalność powyżej 300k rocznie, więc składka zdrowotna 1007zl.
W dalszym ciągu nie zmienia to faktu, że 300zl o których sam piszesz jest nieprawdą.
@mygyry87 Nie będę dyskutował. Masz link.
@TomorrowNeverKnows 15k to zarabia kafelkarz, który siedzi u mnie w łazience upier..ny :)
@Arek942 A ilu jest kafelkarzy? Ok 90% ludzi jest na etacie.
@TomorrowNeverKnows dobrze, że skoro dodałeś link to wiesz, że się mylisz, że składka zdrowotna wynosi 300 zł, bo jak już pisałem nie jest to kwota stała a procentowa.
(15k miesięcznie to żaden szał)
@TomorrowNeverKnows h.j mnie inni obchodzą. Ja piszę o sobie i tym, że w sumie zusu płacę 2500zl, w tym 1130zl co miesiąc na chorobowe a u lekarza państwowego ostatni raz byłem w podstawówce
@TomorrowNeverKnows - Składka zdrowotna na etacie: 1024 zł
Mogli bez masła, a i tak znaleźli się malkontenci mający niezdrowe nawyki żywieniowe nażerający się przed snem.
Potwierdzam. Byłem w Prabutach, oddział chirurgii, karmią tak samo. Po zabiegu, po operacji ciężko dojść do siebie przy takiej diecie CUD. Na obiad zupa zlewki... trzy świderki w talerzu....
No niestety w większości prawda, chociaż raz byłam bardzo mile zaskoczona. Na oddziale położniczym - jedzonko pyszne, jak w restauracji. Więc da się, ale po co.
A na co się leczysz?
@BrickOfTheWall Na otyłość.
tak dla jaj, kiedyś sobie pomyślałem leżąc w szpitalu państwowym, że przynajmniej schudnę... :( ale fakt, że to chory system, który przemieli każdą ilość pieniędzy i zawsze będzie nieefektywny.
kilka lat później leżałem w prywatnym szpitalu i nie byłem w stanie zjeść obiadu...był smaczny a jego wielkość przerastała możliwości mojego żołądka.
@tenqoba
Zgadzam się, że ten system jest chory, bo takie są jego założenia - ma być tanio.
Stawka dobowa na wyżywienie pacjenta to około 10 zł. :DDD Na konferencji ministrowie oczywiście zapewniają Nas, że to wina szpitali, że posiłki tak wyglądają. Że zła organizacja, bla, bla... A My jakimś cudem w to wierzymy.
Ale nie zgadzam się, że jest nieefektywny, bo w relacji wydatki-efekt nie różni się od systemów państw o porównywalnym poziomie wydatków jako % PKB. Różnica polega na tym, że Czesi przeznaczają o połowę więcej środków (jako % PKB) niż my i dlatego mają lepszą opiekę zdrowotną. Niemcy w porównaniu do Nas przeznaczają dwa razy więcej % PKB, ale długość życia jest podobna. Zmierzam do tego, że aby coś poprawić należy włożyć dużo środków (pieniędzy, środków osobowych, czasu itp.), a efekt będzie widoczny za kilka lat. Która partia tak zrobi? Skoro głosy można kupić za socjal już teraz.
Oczywiście system należy uszczelniać, ale już dzisiaj w wielu miejscach jest nadmiernie regulowany, co komplikuje pracę medykom, a pacjentom utrudnia leczenie.
Kolejny ogromny problem to głębokie przekonanie w społeczeństwie, że każdego i zawsze należy ratować za wszelką cenę. W efekcie wiele miejsc w szpitalach (czasami wysokospecjalistycznych) zajmują pacjenci bez szans na wyzdrowienie, którzy powoli umierają. Danie takiemu pacjentowi 1% szans na wyzdrowienie i 99% szans na wydłużenie cierpienia i kolejne powikłania leczenia nie jest etyczne, ale z jakiegoś powodu My jako społeczeństwo uznaliśmy, że jednak jest.
Bo składki pacjenta są na leczenie a nie na żywienie. Za to osoba skazana na pozbawienie wolności składek nie płaci i ma pełne wyżywienie w "hotelu" z całodobową ochroną. No i jeszcze pokój do widzeń intymnych.
@Bongo123xyz Darmowe jedzenie, darmowe lokum i seks pięć razy w tygodniu. Tylko nie wiem, czemu ludzie tam się nie pchają.
@Bongo123xyz no to gdzie te efekty leczenia?
Jakoś mnie to nie dziwi, sam kilka razy byłem w szpitalu, za każdym razem szybko zdrowiałem.. motywacja żeby czym prędzej stamtąd zwiać działa cuda. Dieta to podstawa mocnego organizmu, mikro i makro składniki. To tak dla ścisłości, dla przypomnienia kretynom którzy uważają że szpital jest od leczenia a nie karmienia :) Dobrze odżywiony organizm dobrze się regeneruje, ale nie o to chodzi włodarzom w tym kraju z polskojęzycznym rządem na czele
Warto sprawdzić oficjalny jadłospis na dany dzień (na każdy oddział jest dostosowany indywidualnie w zależności od potrzeb kalorii), aby się przekonać czy piguły nie podkradają jedzenie pacjentów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2023 o 16:23
cytat pacjenta mnie rozwalił, to tak jak by tłumaczyć dowcipy xD
Najwyżej
Fikniesz
Ziom
Stare przysłowie mówi: "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi". Tak na prawdę kolacja powinna stanowić max. 20% dziennego zapotrzebowania. Jak ktoś leży w szpitalu, to ile potrzebuje? Chyba, że biega po oddziałach i figluje z pielęgniarkami.
@Fim Dlaczego myślisz że śniadania są tam lepsze? Biały chleb z marmoladą z konserwantów.
Czy szpital nie powinien dawać przykładu zdrowego żywienia? Owoce, warzywa, ciemny chleb itp? Widziałeś żywienie szpitalne w cywilizowanych krajach?
@Jur4578 biedny kraj, biedne szpitale, biedne żarcie. Namów wszystkich by pracowali a nie żerowali, to się i żarcie w szpitalach polepszy. Obecnie dzieci (normalne), emeryci/renciści (logiczne), rolnicy (nie wiem dlaczego), więźniowie i bezrobotni nic na opiekę zdrowotną nie płacą. Cóż się dziwić, że nie ma homarów na obiad.
@woyciechgwgx "Biedny kraj?" Nie słuchałeś Kaczyńskiego, Morawieckiego, Glapińskiego, jaki to "dobrobyt" mamy treaz w Polsce?! Od 8 lat rządzi PiS i proszę, jakie mamy bogate szpitale. Homary są dla biedaków z Zachodniej Europy!
Może i składka zdrowotna wzrosła dwukrotnie, ale za to mamy tak samo dziadowskie wyżywienie w szpitalu.
Nie wiem, czy tak jest ze szpitalami, ale mam znajomego, który posiada firmę kateringową i obsługuje m. in,. szkoły podstawowe. Z tego, co on twierdzi, to firmy kateringowe wygrywają, jeżeli przedstawią jakieś hiper niewielki budżet, nie ma znaczenia jedzenie tylko cena. W związku z tym, facet robi całodzienne wyżywienie w szkole za dosłownie kilka złoty (coś około 4 zł, nie pamiętam dokładnie). No i jakie daje produkty? :D Wiadomo, że poziom takiego jedzenia jest dnem, być może tak samo to działa w szpitalach, masz kilka złotych na jedną osobę dziennie, a jeszcze musisz zapłacić pracownikom. Taka ciekawostka, bo facet płaci rachunki za prąd w wysokości 30-35 tysięcy złotych za miesiąc i oczywiście jeszcze zarabia na tym niezłe pieniądze.
Szpitale widać też obsługują firmy liczące na zysk, a nie na wykarmienie kogokolwiek. Przecież pieniądze za dodatki covidowe muszą się zgadzać.
@Wiedzma Firmy z założenia liczą na zysk, po to ktoś je zakłada. Kwestia jakie są zamówienia szkół, szpitali, kryteria, wymagania, nie tylko cena.
Tak niestety wyglądają państwowe instytucje, inaczej mówiąc tak właśnie w praktyce działa socjalizm.
@Jur4578 Niestety w dużej mierze jest to tylko cena. Nie wszędzie tak jest rzecz jasna, bo to zależy od dyrekcji, ale znajomy obsługuje nieco ponad 100 szkół w Małopolsce.
A co, kurna, chciałbyś może żreć tak jak jaki prezes PiS? Nie pojechałeś do szpitala na wczasy, tylko żeby wyzdrowieć, a nic ta nie leczy jak odpowiednia dieta!
Czyli leczą ciało i porawiają stosunki rodzinne-duzy plus dla służby zdrowia.
Chciałem wstawić zdjęcie swojego dzisiejszego śniadania, bo miałem to samo tylko z innym dżemopodobnym coś i dodatkowo słodka bułka, ale chyba się nie dodało. Najbardziej denerwuje mnie fakt, że w więzieniach mają lepsze wyżywienie od ludzi w szpitalach. To jest k@rwa skandal i za to ktoś powinien odpowiadać prawnie. Ci w więzieniach są tam za kare, a ludzie w szpitalach często nie z własnego wyboru.
@shetland No kto powinien odpowiedzieć prawnie, proponuję ministra zdrowia?
Ja tam się nasłuchałam upiornych opowieści o jedzeniu w szpitalu, ale podczas swojego pobytu w nim miło sie zaskoczyłam. Nie narzekałam na jedzenie. Dostawałam wystarczającą ilość jedzenia, nie byłam głodna i było o dziwo smacznie. Dwie kromki chleba z masłem i dżemem spokojnie by mi starczyły na kolację, jeżeli przez cały dzień nic nie robiłam, tylko leżałam, ale jak ktoś jest przyzwyczajony do pizzy czy kebaba na wieczór, to chyba musi sam zadbać o dostawę większej ilości jedzenia na oddział. Ja swojej siostrze też woziłam obiady do szpitala, bo dwudaniowy obiad jej nigdy nie starczał. Ale w szpitalu jest się nie po to, by się opychać na potęgę.
No i czego narzeka, ja jak trafiłem to 3 dni nic nie dostałem. Fakt, ze zgodnie ze sztuką medyczną.
Szpital to nie restauracja. Kasa idzie na leczenie.
Na zdjęciu jest w okolicy 300-350kcal, żeby to spalić trzeba przebiec w bardzo szybkim tempie 15km! Problemem jedzenia w szpitalu nie jest ich ilość lub kaloryczność, ale niska jakość i praktycznie zerowa różnorodność. Człowiek z alergiami czy jakiś wegetarianin nie ma żadnej alternatywy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2023 o 21:11
Pacjent pewnie na diecie albo fake foto. Poza tym szpital to nie restauracja, ma leczyć a nie podawać wykwintne dania.
Można prosic źródło mema? Gdzie ten facet to wstawił?