Nigdy nie było takich czasów. Pewnie istniała wąska grupa osób, dla których to faktycznie był główny problem, ale niewielu miało szczęście żyć w aż takiej beztrosce lub też niewielu aż tak wyparło swoje prawdziwe problemy.
Autor chyba ma 12lat i jego jedynym problemem to kartkówka z matmy. Nie przypominam sobie czasów, w których to brak oskara dla DiCaprio był jakimkolwiek zmartwieniem ludzkości. Wlaściwie to cały czas ludzkość przechodzi jakieś próby. Tej chyba już nie przetrwamy. Rozwarstwienie społeczne, coraz więcej ludzi, którzy zarabiają chore pieniądze za jakieś nikomu nie potrzebne rzeczy (czyt. Tiktokerzy,influenserzy itp.) i coraz więcej wk*rwionych ludzi pracujących uczciwie i wnoszących coś do społeczeństwa, którym żyje się coraz gorzej. Tylko nie piszecie: trzeba zostać influenserem, bo raczej nikt (prócz bezmózgów) nie chcialby żyć w takim świecie. Świat nie potrzebuje już więcej tiktokerów, influenserów i youtuberów. Zawsze będzie potrzebował lekarzy, strażaków, pielęgniarek, budowlańcöw, sprzedawców. Już widzę jak za 50lat po L4 będziesz sie zgłaszał do influensera, który od 2 tygodni zainteresował się medycyną, a leczyć będziemy się z tutoriali na YT. Po co komu będzie robić ciężkie studia medyczne, żeby po latach zarabiać przyzwoicie, skoro wystarczy pokazać dupę, odwalić jakąś szopkę na tiktoku i pieniążki będą płynąć. Chore czasy, a będzie tylko gorzej.
Nigdy nie było takich czasów. Pewnie istniała wąska grupa osób, dla których to faktycznie był główny problem, ale niewielu miało szczęście żyć w aż takiej beztrosce lub też niewielu aż tak wyparło swoje prawdziwe problemy.
Autor chyba ma 12lat i jego jedynym problemem to kartkówka z matmy. Nie przypominam sobie czasów, w których to brak oskara dla DiCaprio był jakimkolwiek zmartwieniem ludzkości. Wlaściwie to cały czas ludzkość przechodzi jakieś próby. Tej chyba już nie przetrwamy. Rozwarstwienie społeczne, coraz więcej ludzi, którzy zarabiają chore pieniądze za jakieś nikomu nie potrzebne rzeczy (czyt. Tiktokerzy,influenserzy itp.) i coraz więcej wk*rwionych ludzi pracujących uczciwie i wnoszących coś do społeczeństwa, którym żyje się coraz gorzej. Tylko nie piszecie: trzeba zostać influenserem, bo raczej nikt (prócz bezmózgów) nie chcialby żyć w takim świecie. Świat nie potrzebuje już więcej tiktokerów, influenserów i youtuberów. Zawsze będzie potrzebował lekarzy, strażaków, pielęgniarek, budowlańcöw, sprzedawców. Już widzę jak za 50lat po L4 będziesz sie zgłaszał do influensera, który od 2 tygodni zainteresował się medycyną, a leczyć będziemy się z tutoriali na YT. Po co komu będzie robić ciężkie studia medyczne, żeby po latach zarabiać przyzwoicie, skoro wystarczy pokazać dupę, odwalić jakąś szopkę na tiktoku i pieniążki będą płynąć. Chore czasy, a będzie tylko gorzej.