Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:31

Równo 40 lat temu, łódzki Widzew wyeliminował z Pucharu Europy angielski Liverpool, który wtedy uchodził za najlepszą drużynę świata. Triumf widzewiaków dał im awans do półfinału

Gazety pisały wtedy: "Angielskie chamy wstały i zaczęły bić brawa Polakom". Ozdobą spotkania w Łodzi, gdzie Widzew wygrał 2-0, była bramka głową z 16 metrów Wiesława Wragi - filigranowego napastnika, mierzącego 163 cm wzrostu. W Liverpoolu do dziś pamiętają te mecze, a w ich klubowym muzeum jest miejsce na pamiątkowy proporczyk z tamtych spotkań z podpisem: "Łódź 1983. Tam Przegraliśmy. Piwo Było Dobre"

www.demotywatory.pl
+
313 320
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Koliber_
+1 / 5

czasy kiedy piłka nożna jeszcze coś znaczyła i można ją było nazwać sportem
a nie parodia, telenowelą z grą aktorską na boisku porównywalna z najtańszym para dokumentem z cyklu dlaczego ja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokutus
0 / 0

I to by bylo na tyle..szkoda teraz tylko kasa i reklamy pi....zsiow zwanymi pilkarzami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Crach
0 / 0

ŁKS lubi to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem