@Tummler Dziecko drogie, Jan Paweł II jest i pozostanie ogromnym autorytetem. Obecne ataki na niego i gównoburzowe memy w tym serwisie to element wojny politycznej. Wszystkie te wrzaski nijak się mają do faktów. PIS jest szczęśliwy, że dajecie mu takie paliwo do kampanii wyborczej. A ustawka z Amerykanami, TFN i ambasadorem to majstersztyk. Ale ujadajcie dalej, ujadajcie. Naród coraz bardziej podzielony, zgodnie z maksymą Dziel i rządź.
niekoniecznie. abstrahując kogo i jakiej sytuacji ten wpis dotyczy, autor twierdzi, że:
1. jeśli ktoś podważy czyjś autorytet "bo tak", to z automatu ta osoba nie może być już autorytetem?
2. "autorytetu się nie broni zwłaszcza cudzego" gorzej jak osoba oskarżana nie może sama się obronić bo... nie żyje...
Dokładnie !
Co jak co, ale oni najlepiej wiedzą, że większości Polakom można wszystko wcisnąć, a oni to kupią.
Na ich nieszczęście - mniejszości. Ok 32% dorosłych. Jest nadzieja, że nie dadzą rady wyprać mózgi pozostałej części.
Ktoś się orientuje co POPISowi rządzący chcą po cichu pod stołem przepchnąć, że zafundowali nam taką gównoburzę z JP2 dla odwrócenia uwagi?
Jak Karol Wojtyła lub ktokolwiek inny może być autorytetem, jeśli jego osoba budziła kontrowersje od wielu lat?
Ktoś się orientuje co POPISowi rządzący chcą po cichu pod stołem przepchnąć, że zafundowali nam taką gównoburzę z JP2 dla odwrócenia uwagi?
Coś było na temat modlenia się do obrazów....
Tylko mali ludzie boją się o prestiż. Wielcy co mają. A.Karr
@Tummler Dziecko drogie, Jan Paweł II jest i pozostanie ogromnym autorytetem. Obecne ataki na niego i gównoburzowe memy w tym serwisie to element wojny politycznej. Wszystkie te wrzaski nijak się mają do faktów. PIS jest szczęśliwy, że dajecie mu takie paliwo do kampanii wyborczej. A ustawka z Amerykanami, TFN i ambasadorem to majstersztyk. Ale ujadajcie dalej, ujadajcie. Naród coraz bardziej podzielony, zgodnie z maksymą Dziel i rządź.
niekoniecznie. abstrahując kogo i jakiej sytuacji ten wpis dotyczy, autor twierdzi, że:
1. jeśli ktoś podważy czyjś autorytet "bo tak", to z automatu ta osoba nie może być już autorytetem?
2. "autorytetu się nie broni zwłaszcza cudzego" gorzej jak osoba oskarżana nie może sama się obronić bo... nie żyje...