@Ata11 Nie wiem co oni tam piją ale jeśli nie leje się na wytwory ludzkiej ogzystencji - beton, deski, itp. a na podłoże typowe dla środowiska naturalnego to wszelka flora i fauna szybko przetwarzają ludzkie odchody. Tak to zawsze działało. To my ludzie przekształcając środowisko stwierdzamy, że nam śmierdzi. :)
Co jest takiego złego w olewaniu natury?
@koszmarek66 Prawdopodobnie w tym miejscu ludziki przesadzili ze stężeniem i naturę wypaliło. Nie pisząc o zapachu...
@Ata11 Nie wiem co oni tam piją ale jeśli nie leje się na wytwory ludzkiej ogzystencji - beton, deski, itp. a na podłoże typowe dla środowiska naturalnego to wszelka flora i fauna szybko przetwarzają ludzkie odchody. Tak to zawsze działało. To my ludzie przekształcając środowisko stwierdzamy, że nam śmierdzi. :)
A wystarczyłoby w takich "olewanych" miejscach rozwiesić zamaskowanego pastucha elektrycznego!
No i kamerkę, żeby było na demoty.....
@koszmarek66 w Mechikooo tekile oczywiście... meksykański bimber ;))
(ta pisownia była zamierzona)
A co jeśli robi to osoba która już nie ma ?