@nicoz Ona wymiatala, a nie "nieźle" sobie radziła, Trinity też, podobnie jak Jedenastka, zwłaszcza w pierwszych sezonach, bo ten ostatni, to wiadomo :)
@nicoz dało się bez ideologi i pseudo polityki zrobić dobrą filmową kobiecą rolę zanim to było modne w dodatku przeszło to jako coś normalnego a bez groźby cancel culture
@SteveFoKS Bo w tym właśnie jest sęk, nie jest ważne to czy postać jest czarna, biała, hetero, homo, trans, katolik, żyd, muzułmanin, z Europy, Stanów, Afryki, niski czy wysoki, gruby czy chudy, atrakcyjny czy brzydki... To nie jest ważne.
Ważne jest to, czy postać jest interesująca, ciekawa i złożona.
Ileż to mamy różnych produkcji z najróżniejszymi mniejszościami? Kogoś to rusza?
Nie.
Ta cała poprawność polityczna próbuje wcisnąć powszechnej opinii że te mniejszości różnią się tylko szczegółami, ale dlaczego więc są tak wyraźnie nakreślani jako odrębni?
W Matrixie był czarnoskóry Morfeusz i jednocześnie bardzo silna Trinity.
Albo postać Lary Croft, grana przez Angelinę Jolie - ilu to facetów się do tej kreacji śliniło te 20 lat temu? XD.
Jest tego od cholery. Ważne jest to, aby najpierw napisać dobrą, ciekawą postać, a to co potem do niej się poprzykleja to już sprawa drugorzędna...
@rafik54321
dodam więcej, bezczelne zrzynanie z klasyków gdzie całym wkładem twórczym jest zamiana płci i koloru skóry jest ANTYreklamą tego, co rzekomo próbują takim manewrem osiągnąć
Prawda jest niestety taka, że gdyby Obcy z Ripley, Terminator z Sarah Connor albo klasyczne Star Wars z Leią Organą wyszły do kin współcześnie to prawactwo by płakało, że to poprawność polityczna i wciskanie feminizmu do kina na siłę.
A powodem jest to,że autor scenariusza napisał tę postać jako mężczyznę i nie przewidywał zmiany płci protagonisty. Dzięki temu uniknęła losu biegania w szpilkach i wołania pomocy.
Technicznie to w bezpośrednim starciu Rey i Carol zamiatają Ripley podłogę... tylko że no - obstawiam że panie raczej w razie czego zawiązały by sojusz i działały wspólnie :D
Coś czego panowie nie potrafią, bo ciągle muszą porównywać kto ma dłuższego...
@WhiteD zasadniczo jakby postawic komandosa z jakiegos filmu w stylu Predator czy inny Inwazja: Bitwa o Los Angeles to pozamiatalby podloge morderca z jakiegos opuszczonego domu z horroru. Z tym wlasnie, ze nie ma sensu tak przenosic, bo inaczej to najsielniejsza kobieca postacia bylaby C18 z Dragon Ball bo reszta by pozamiatala podloge(Danvers nie zdolalaby zareagowac na czas)
Ps. W nazwisku postaci jest blad w democie xD
Sarah Connor też nieźle sobie radziła
@nicoz Ona wymiatala, a nie "nieźle" sobie radziła, Trinity też, podobnie jak Jedenastka, zwłaszcza w pierwszych sezonach, bo ten ostatni, to wiadomo :)
@nicoz co ciekawe. Najsilniejsze kobiety jakoś niespecjalnie zaznaczają swoją kobiecość, a pomimo to kobiece są. Co za ciekawy paradoks ;) .
@nicoz dało się bez ideologi i pseudo polityki zrobić dobrą filmową kobiecą rolę zanim to było modne w dodatku przeszło to jako coś normalnego a bez groźby cancel culture
@nicoz jak juz tak dodajemy to chyba najlepiej sobie radzila jakby nie patrzec Alice z Resident Evil
@SteveFoKS Bo w tym właśnie jest sęk, nie jest ważne to czy postać jest czarna, biała, hetero, homo, trans, katolik, żyd, muzułmanin, z Europy, Stanów, Afryki, niski czy wysoki, gruby czy chudy, atrakcyjny czy brzydki... To nie jest ważne.
Ważne jest to, czy postać jest interesująca, ciekawa i złożona.
Ileż to mamy różnych produkcji z najróżniejszymi mniejszościami? Kogoś to rusza?
Nie.
Ta cała poprawność polityczna próbuje wcisnąć powszechnej opinii że te mniejszości różnią się tylko szczegółami, ale dlaczego więc są tak wyraźnie nakreślani jako odrębni?
W Matrixie był czarnoskóry Morfeusz i jednocześnie bardzo silna Trinity.
Albo postać Lary Croft, grana przez Angelinę Jolie - ilu to facetów się do tej kreacji śliniło te 20 lat temu? XD.
Jest tego od cholery. Ważne jest to, aby najpierw napisać dobrą, ciekawą postać, a to co potem do niej się poprzykleja to już sprawa drugorzędna...
@rafik54321
dodam więcej, bezczelne zrzynanie z klasyków gdzie całym wkładem twórczym jest zamiana płci i koloru skóry jest ANTYreklamą tego, co rzekomo próbują takim manewrem osiągnąć
ale olać to, w tygodniu idę na JW 4
Tak drogie dziatki! Babcia Ripley rulez!
masz błąd, powinno być >jest
@csnrdi
Była, przecież popełniła samobójstwo w trzeciej części.
@Shambler powiedzmy, że dla mnie klon to też osoba i będzie git ;)
Lois z Malcolm in the middle.
Te wymienione to może są najbardziej niszczycielskie i wojownicze, ale naprawdę silną postacią KOBIECĄ jest dr Quinn.
Ja tam wole Lisbeth Salander
Prawda jest niestety taka, że gdyby Obcy z Ripley, Terminator z Sarah Connor albo klasyczne Star Wars z Leią Organą wyszły do kin współcześnie to prawactwo by płakało, że to poprawność polityczna i wciskanie feminizmu do kina na siłę.
@lolo7 Paradoksalnie Ginę Carano wywalili z obsady Mandalorianina za poglądy.
A księżniczka Xena to co? Jakiś żart?
@bromba_2k a jej kumpela Gabrielle? Och, jak ja się w niej kochałem....
A powodem jest to,że autor scenariusza napisał tę postać jako mężczyznę i nie przewidywał zmiany płci protagonisty. Dzięki temu uniknęła losu biegania w szpilkach i wołania pomocy.
Marii Skłodowskiej Curie - nawet po śmierci jest tak groźna że musiała być pochowana w ołowianej trumnie
Technicznie to w bezpośrednim starciu Rey i Carol zamiatają Ripley podłogę... tylko że no - obstawiam że panie raczej w razie czego zawiązały by sojusz i działały wspólnie :D
Coś czego panowie nie potrafią, bo ciągle muszą porównywać kto ma dłuższego...
A i Buffy, Willow, Malia z Tenn Wolfa
@WhiteD zasadniczo jakby postawic komandosa z jakiegos filmu w stylu Predator czy inny Inwazja: Bitwa o Los Angeles to pozamiatalby podloge morderca z jakiegos opuszczonego domu z horroru. Z tym wlasnie, ze nie ma sensu tak przenosic, bo inaczej to najsielniejsza kobieca postacia bylaby C18 z Dragon Ball bo reszta by pozamiatala podloge(Danvers nie zdolalaby zareagowac na czas)
Ps. W nazwisku postaci jest blad w democie xD
Jest jeszcze Sonia Blade z serii Mortal Kombat.
Polecam wersję reżyserską obcego 2.Smaczku dodają autonomy strażnicze.Dla tego polubiłem grę HFL 2.
a Lara Croft?
A Halinka Kiepska?ile ona musiała znieść z Ferdkiem