@DeltaTango - trzymał 209 dni i jest to napisane na paragonie. Swoją drogą, ciekawe czy biblioteka umieściła w widocznym miejscu regulamin przewidujący karę w wysokości 1 zł. za każdy dzień, bo to warunek skuteczności nakładania takich opłat.
@Quant_ sam jesteś 209 dni. 1.000 to ilość a nie kwota. Tu nie ma policzonych jednostek tylko jest zbita podłączona kwota z uwzględnioną prowizją operatora kart płatniczych, co jest napisane w regulaminie biblioteki. Nie udawaj mądrzejszego niż jesteś.
@DeltaTango - no Tobie nie grozi udawanie mądrzejszego ;) Jeżeli 1.000 to nie kwota tylko ilość, to wyjaśnij geniuszu jakim cudem 1.000*209 daje 209 zł. Ten znaczek "*" to jest znak mnożenia Einsteinie. I jeszcze jedno pytanko do geniusza: w jaki sposób tysiąc dni dało Ci 10 lat? Rozumiem, że można coś palnąć nie przypatrując się obrazkowi, ale wystarczy przyznać się do błędu i jest ok. Ty jednak wolisz brnąć w swoją bzdurną tezę, robiąc z siebie pośmiewisko.
@Quant_ Z tego paragonu nie da się wywnioskować ile lat trzymał książkę. Zakładam, że „10lat” było wartością z czapy, dla ironii.
Jest nabite po prostu 1x209zł.
Jaki następny "paragon grozy" zaprezentujesz? Mandat za przechodzenie na czerwonym świetle czy karę za jazdę na gapę? Jeśli ktoś ponad pół roku zapominał oddać książkę, to sam sobie jest winien.
1. Za przetrzymanie materiału ponad określony termin, Biblioteka pobiera opłaty w wysokości 0,35 zł za 1 materiał za każdy dzień po terminie zwrotu, za wyjątkiem e-czytników, za przetrzymanie których opłata wynosi 5,00 zł za dzień…… czyli 209,00 pln / 0,35 pln = około 597 dni przetrzymywania po terminie. Prawie 2 lata typ trzymał książkę, a teraz wrzuca paragon grozy.
Za przetrzymanie materiału ponad określony termin, Biblioteka pobiera opłaty
w wysokości 0,35 zł za 1 materiał za każdy dzień po terminie zwrotu, za wyjątkiem
e-czytników i czytaka, za przetrzymanie których opłata wynosi 5,00 zł za dzień.
Może książkę wypożyczył Jego pradziadek.
To nie żaden paragon grozy, tylko paragon głupoty. Pożyczyłeś, to oddaj.
A trzymał pewnie 10 lat, ale gdyby to ująć w remoncie to już by pewnie był paragon grozy tylko głupoty i chamstwa.
@DeltaTango - trzymał 209 dni i jest to napisane na paragonie. Swoją drogą, ciekawe czy biblioteka umieściła w widocznym miejscu regulamin przewidujący karę w wysokości 1 zł. za każdy dzień, bo to warunek skuteczności nakładania takich opłat.
@DeltaTango Nie 10 lat tylko 209 dni, na paragonie wyraźnie to widać, złotówka za każdy dzień zwłoki i tyle w temacie.
@Quant_ sam jesteś 209 dni. 1.000 to ilość a nie kwota. Tu nie ma policzonych jednostek tylko jest zbita podłączona kwota z uwzględnioną prowizją operatora kart płatniczych, co jest napisane w regulaminie biblioteki. Nie udawaj mądrzejszego niż jesteś.
@DeltaTango - no Tobie nie grozi udawanie mądrzejszego ;) Jeżeli 1.000 to nie kwota tylko ilość, to wyjaśnij geniuszu jakim cudem 1.000*209 daje 209 zł. Ten znaczek "*" to jest znak mnożenia Einsteinie. I jeszcze jedno pytanko do geniusza: w jaki sposób tysiąc dni dało Ci 10 lat? Rozumiem, że można coś palnąć nie przypatrując się obrazkowi, ale wystarczy przyznać się do błędu i jest ok. Ty jednak wolisz brnąć w swoją bzdurną tezę, robiąc z siebie pośmiewisko.
@Quant_ jedna jednostka razy 209,00 PLN. Czego nadal nie rozumiesz?
@Quant_ Z tego paragonu nie da się wywnioskować ile lat trzymał książkę. Zakładam, że „10lat” było wartością z czapy, dla ironii.
Jest nabite po prostu 1x209zł.
Jaki następny "paragon grozy" zaprezentujesz? Mandat za przechodzenie na czerwonym świetle czy karę za jazdę na gapę? Jeśli ktoś ponad pół roku zapominał oddać książkę, to sam sobie jest winien.
Jeśli to nie była jakaś wyjątkowo droga książka to taka kara jest przesadzona, powinna być ograniczona ceną książki.
1. Za przetrzymanie materiału ponad określony termin, Biblioteka pobiera opłaty w wysokości 0,35 zł za 1 materiał za każdy dzień po terminie zwrotu, za wyjątkiem e-czytników, za przetrzymanie których opłata wynosi 5,00 zł za dzień…… czyli 209,00 pln / 0,35 pln = około 597 dni przetrzymywania po terminie. Prawie 2 lata typ trzymał książkę, a teraz wrzuca paragon grozy.
1000 dni czy 1 dzień?
200zł rozumiem, ale skąd dodatkowe 9zł?
zabawne, korzysta z biblioteki więc niby czytać umie, a jednak nie przeczytał regulaminu.
Edukacja kosztuje.
Za przetrzymanie materiału ponad określony termin, Biblioteka pobiera opłaty
w wysokości 0,35 zł za 1 materiał za każdy dzień po terminie zwrotu, za wyjątkiem
e-czytników i czytaka, za przetrzymanie których opłata wynosi 5,00 zł za dzień.
To z regulaminu tej biblioteki.
jeśli był to jeden dzień to rzeczywiście niezbyt adekwatne..ale jeśli parę lat... :D