Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
335 340
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H humman
-1 / 11

Tylko że Jarosław K nigdy nie był prezydentem, no chyba że Warszawy więc stwierdzenie AI jest logicznie poprawne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+4 / 8

@stanbo W internecie nic nie ginie i @gondzio Ci to udowodnił :) Opozycja? A nie suweren tak się wypowiada? Bo nie słyszałem z ust np. Tuska by powiedział "je...PiS" a jeśli Ty znasz taką publiczną wypowiedź to czekam na źródło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2023 o 13:44

S stanbo
-5 / 5

@Pasqdnik82 przeróbki w internecie są dosyć łatwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gondzio
0 / 2

@stanbo
Nie ośmieszaj się, twierdząc że ten film może być przeróbką, bo takim twierdzeniem zniżasz się do poziomu ruskich trolli, które próbują obrzydzać nam Ukrainę od kiedy została zaatakowana przez onuce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
+1 / 3

@stanbo było spieprzaj dziadu i nie każdy musi rozpoznawać braci. Tym bardziej podrzędnych polityków o niskiej wartości merytorycznej. To akurat można stwierdzić po tym jak ten drugi lansuje się na śmierci pierwszego po dziś dzień

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
+1 / 7

No bo żaden prezydent tego nie powiedział. To powiedział Lech Kaczyński przed wyborami na Prezydenta Warszawy, jako kandydat, a co do drugiej części odpowiedzi Pozornej Inteligencji to AI nie myśli tylko wywala w sposób odpowiednio uporządkowany wiadomości z bazy danych, więc ciężko tu się doszukiwać głębszych analiz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
-3 / 3

@DeltaTango - on to powiedział jako prezydent Warszawy kandydując na prezydenta Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
-1 / 3

@Peppone powiedz mi ile czasu zajęło Ci napisanie tego komentarza? Około 5 sekund? Ile czasu by Ci zajęło wpisanie tej frazy w wyszukiwarkę? Zapewne również około 5 sekund. Gdybyś wpisał w wyszukiwarkę to byś na wikipedii przeczytał następujące zdanie: "Spieprzaj, dziadu! – słowa wypowiedziane przez Lecha Kaczyńskiego po tym, jak wsiadł do samochodu tuż po zakończeniu spotkania wyborczego na rogu ulic Stalowej i 11 Listopada na warszawskiej Pradze-Północ w listopadzie 2002, przed drugą turą wyborów prezydenta miasta stołecznego Warszawy, kończące kilkukrotne próby uciszenia uporczywie zaczepiającego go uczestnika spotkania". Czemu jesteś na tyle leniwy, żeby coś sprawdzić, ale nie masz problemu z tym, żeby napisać bzdurę w komentarzu? "Pełna wersja wypowiedzi brzmiała: „Panie, spieprzaj pan! Spieprzaj, dziadu!” (..). Została ona skierowana przez ówczesnego kandydata na prezydenta m.st. Warszawy do osoby zarzucającej Lechowi Kaczyńskiemu, że politycy przechodzą z partii do partii „jak szczury”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
-2 / 4

@DeltaTango - ojej, zaufałem pamięci i się pomyliłem, świat się od tego nie zawalił. Nie mam nawyku sprawdzania każdej jednej pierdoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2023 o 18:49

A abc_xyz
0 / 0

Z tego co pamiętam Lech Kaczyński użył też tego sformułowania, gdy został zaatakowany tortem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem