Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
4:38

Małe przypomnienie o dyskryminacji mężczyzn

www.demotywatory.pl
+
111 118
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+11 / 13

HAHAHAHA. Dziwne w moim zawodzie kobiet nie ma, a wśród moich klientów jest bardzo mało, ciekawe czemu? Tak szczerze to zgodnie z bhp czasami aby zastąpić nas 2 potrzeba by 5 kobiet bo instalacje sprzętu, warzącego czasami ponad 100kg, może nie jakoś bardzo często ale się zdarzają, ciekawe bo do administrowania tym sprzętem gdzie dźwigać nie trzeba też się jakoś kobiety nie garną, mimo że z racji dysproporcji płci mają zwykle dużo łatwiej przy rekrutacjach, wystarczy że znają podstawy i każdy je przyjmie z otwartymi ramionami a od facetów wymaga się bycia specjalistą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Koruptos
+11 / 11

@Sok__Jablkowy
Ponieważ są naturalne różnice pomiędzy organizmami kobiety i mężczyzny. Inny rozmiar (mężczyźni są statystycznie więksi, jak byś nie zauważył), inaczej zbudowane mięśnie, inna gęstość kości, inne hormony (np. testosteron). Przeciętna kobieta, choćby nie wiem ile ćwiczyła, nie wyciśnie 100 kg na ławeczce. Przeciętny mężczyzna, jeśli posiedzi z trenerem kilka miesięcy, jest w stanie to osiągnąć. Robi to różnicę, jeśli np. trzeba wynieść kogoś z pożaru lub rannego z pola walki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+6 / 6

@Sok__Jablkowy Z powodu uwarunkowań organizmu. Kobiety są zazwyczaj mniejsze niż mężczyźni, czyli mają mniej masy mięśniowej a co za tym idzie są słabsze. Ponadto mają niższy poziom testosteronu co powoduje, że ich mięśnie nie rosną tak szybko jak mięśnie mężczyzn dzięki ćwiczeniom siłowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+14 / 14

@Sok__Jablkowy
Ty tak serio?
Pani Środa chyba weszła za mocno XD

Takie tam pewnie zmanipulowane statystyki z Wikipedii:
Rekory e podnoszeniu ciężarów:
Mężczyźni (waga do 73kg) - podrzut - 198kg.
Kobiety (waga do 71kg) - podrzut - 152kg.
Oboje wyćwiczeni zawodowcy..ale kto by tam wierzył tej szowinistycznej wikipedii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+10 / 10

@RomekC
beka, że takie oczywistości trzeba teraz tłumaczyć:D
Polecam tym feministkom fajną książę...książka do biologii (klasa III szkoły podstawowej):D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+9 / 9

@Sok__Jablkowy
kur*a chłopie! kup sobie podręcznik do biologii.
Dziewczyny szukasz, że się tak pucujesz?
Nie zamierzam brnąć z tobą w tę paranoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

@RomekC
@Koruptos
@voleck

Na poważnie, jaka jest maksymalna waga, jaką wolno podnosić w pracy?


Masa przedmiotów podnoszonych przez jednego pracownika na wysokość powyżej obręczy barkowej nie może przekraczać: dla kobiet - 8 kg przy pracy stałej oraz 14 kg przy pracy dorywczej; dla mężczyzn - 21 kg przy pracy stałej oraz 35 kg przy pracy dorywczej.

Rozumiem, że prawo mówi, że dla kobiet to jest do 14kg, ale bez bez przesady, to nie jest 152 lub 198kg.

Jeśli weźmiemy pod uwagę max 35kg to
- jaki to % kobiet i mężczyzn, które dadzą radę?
- z czasem jakie to będą % kobiet i mężczyzn, które dadzą radę, jeśli przestaniemy się cackać kto ma co między nogami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+4 / 4

"Z powodu uwarunkowań mężczyżni też są różni. Ja jestem mniejszy i chudy. Nie znaczy, że jestem kobietą."
I co w związku z tym, @Sok__Jablkowy? Napisałeś "Siłę się wyrabia ćwiczeniami. Dlaczego kobiety nie miałyby wyrobić większej siły?" Odpowiedziałem Ci. Nie zgadzasz się z tym? Nie zgadzasz się z tym, że:
1 Przeciętna kobieta mniej waży niż przeciętny mężczyzna?
2 Przeciętna kobieta ma mniejszą masę mięśniową niż przeciętny mężczyzna?
3 Przeciętna kobieta ma mniej testosteronu niż przeciętny mężczyzna?
Czy uważasz, że jeśli znajdziemy jakąś silną kobietę to będzie dowód, że kobiety ogólnie mogą być silniejsze niż mężczyźni?

"Rozumiem, że prawo mówi, że dla kobiet to jest do 14kg, ale bez bez przesady, to nie jest 152 lub 198kg."
Przecież ten przykład który podał @voleck z dwubojem olimpijskim pokazuje wyraźnie, że kobiety poprzez ćwiczenia fizyczne nie są w stanie być tak silne jak mężczyźni ćwiczący fizycznie. Nie rozumiesz tego czy trollujesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+6 / 6

@Sok__Jablkowy Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś wyraźnie "Siłę się wyrabia ćwiczeniami. Dlaczego kobiety nie miałyby wyrobić większej siły?"

"kobiety które chcą pracować na fizycznych stanowiskach nie są w stanie wyrobić się by podnosić do 35kg..." - Co znaczy wyrobić się? Chodzić na siłownię i ćwiczyć ciężarami? Ile znasz przypadków, że ktoś idąc do pracy fizycznej najpierw spędza kilka miesięcy na siłowni przygotowując się?
"...i w związku z tym możesz płacić im mniej?" - A Ty co chcesz powiedzieć? Że facetowi który przerzuca, powiedzmy, 10 ton na magazynie chcesz płacić tyle samo co kobiecie która przerzuci 5 ton?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Koruptos
+6 / 6

@RomekC
gość trolluje, A jeśli nie, to jest tak głupi, że i tak nie zrozumie. Szkoda czasu.
Przykłady, kiedy mięśnie i maksymalny udźwig ma znaczenie, dałem w pierwszym poście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Koruptos Najwyraźniej. Jednak ja zawsze jestem naiwny i myślę, że trolluje ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

@RomekC

„Nie odwracaj kota ogonem. Napisałeś wyraźnie "Siłę się wyrabia ćwiczeniami. Dlaczego kobiety nie miałyby wyrobić większej siły?"
Napisałem i podtrzymuje to. Rozmawiamy o pracy, więc nie widzę powodu by kobieta nie mogła ćwiczeniami się wyrobić, by podnosić do 35kg.

„Ile znasz przypadków, że ktoś idąc do pracy fizycznej najpierw spędza kilka miesięcy na siłowni przygotowując się?”
Ile znasz 18 latków, które zaraz po ukończeniu szkoły mogą w pracy podnosić 35kg. Nie jest tak, że faceci też muszą się wyrobić.

„10 ton na magazynie chcesz płacić tyle samo co kobiecie która przerzuci 5 ton?”
Nie, ty tak mówisz. Ja chcę powiedzieć, że skoro potrzebujesz kogoś do przerzucenia 10 ton, to nie robi różnicy co ma między nogami. Czemu używasz 10 ton, a nie 35kg. Ile znasz facetów, które podniosą 10 ton?


Ewidentnie widać, że nie wiedziałeś, że w pracy wolno Ci podnosić do 21kg lub 35kg i teraz nie potrafisz z tego wybrnąć.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 15:24

V voleck
+3 / 3

@Koruptos
nie idźcie jego drogą. Gościu nie ogarnia materiału z podstawówki. Wymyśla pokrętne teorie nie trzymające się żadnej logiki...może też student filozofii. Jeśli troll to wybitnie udaje debila:D
Zostaje tylko liczyć na to, żeby chłop się nie rozmnażał:P
Chociaż nawet nie wiem czy by potrafił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+3 / 3

@Sok__Jablkowy
Miałem do ciebie nie pisać, ale jesteś k*rwa genialny :D ewenement

Twoje pytanie do mnie brzmiało:
"Ok, tyle że w jakiej pracy musisz podnieść powyżej 152kg?"
Wiesz w jakiej pracy? W podnoszeniu K*RWA ciężarów!!!:D:D
Wyobraź sobie zawody w podnoszeniu ciężarów gdzie nie ma podziału na płeć i ciężar kwalifikujący do wystartowania wynosi 160kg...rebus dla ciebie mistrzu:
ile kobiet zakwalifikowałoby się do turnieju głównego?:D
Zostawiam cię z tą wyższą maetematyką...dasz radę, wszyscy wierzymy w ciebie!!:D:D:D

Normalnie mistrz! lubie go!:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+3 / 3

@Sok__Jablkowy

"...nie widzę powodu by kobieta nie mogła ćwiczeniami się wyrobić, by podnosić do 35kg."
Ćwiczeniami facet się wyrobi, by podnosić do 60kg.

"Ile znasz 18 latków, które zaraz po ukończeniu szkoły mogą w pracy podnosić 35kg..."
Nie badałem tego. Przypuszczam jednak, że na 100 mężczyzn 50 może podnieść 35kg.
Natomiast, na 100 kobiet 10 może podnieść taki ciężar, albo mniej.
"...Nie jest tak, że faceci też muszą się wyrobić."
Ale wyrabiają się w pracy a nie na siłowni przygotowując się do pracy fizycznej.

"...Czemu używasz 10 ton, a nie 35kg. Ile znasz facetów, które podniosą 10 ton?"
Czy Ty nie rozumiesz, że "przerzucić 10 ton" nie oznacza przemieszczenia jednego ciężaru o masie 10 ton? Może to znaczyć przerzucenie 286 razy ciężaru 35kg lub 476 razy ciężaru 21kg.

"Ewidentnie widać, że nie wiedziałeś, że w pracy wolno Ci podnosić do 21kg lub 35kg i teraz nie potrafisz z tego wybrnąć."
Ewidentnie widać, że to nie ja podałem ciężar 35kg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+3 / 3

@Sok__Jablkowy dramat te Twoje wypowiedzi. Jako kobieta uważam, że facet za fizyczną pracę zarabia dużo. Kobiet, które dorównają (ale tak jeden do jeden) jest garstka, zresztą większość kobiet nie chce takiej pracy.
Odpowiadając na pytanie. Jeśli miałabym do przerzucenia węgla ileś ton to wybiorę korzystną ofertę cenową, czasową i jakościową. Tak, na 100% byłaby to opcja męska. Facet zrobi to szybciej i lepiej. Kropka. Kto uważa inaczej to chyba nigdy nie był na składzie, na większych magazynach czy produkcjach.
Tak, każdy ma inną masę, inną predyspozycję. Dlatego mamy masę zawodów. Do górnictwa idą mężczyźni, do rąbania drewna, do większości prac ciężkich idą. Jeśli znajdzie się kobieta, która będzie robić tyle co facet to oczywiście niech zarabia tak samo.
Mam dzieci w przedszkolu państwowym. Nie ma tam ani jednego chłopa. Jest około 50kobiet (może więcej) i ani jednego chłopa. Jednak afera bo biedne kobiety, jesteśmy strasznie niedoceniane...
Każdy z nas decyduje w jakim kierunku idzie. Jeśli w danym zawodzie ktoś jest lepszy to logiczne że powinien być doceniony i zarabiać więcej, nie ważne czy to facet od kobiety czy kobieta od mężczyzny.
"„10 ton na magazynie chcesz płacić tyle samo co kobiecie która przerzuci 5 ton?”
Nie, ty tak mówisz. Ja chcę powiedzieć, że skoro potrzebujesz kogoś do przerzucenia 10 ton, to nie robi różnicy co ma między nogami. Czemu używasz 10 ton, a nie 35kg. Ile znasz facetów, które podniosą 10 ton?"
Tu się uśmiałam. Przecież nie chodzi o podniesienie, a przeniesienie łącznie.
Jak do nas węgiel przywożą, to tą tonę, dwie, mąż w chwilę przerzuca. On meble podnosi be problemu, ja nie. Ja sobie wolę pracować pry cyferkach :D Miałam raz w zespole, młodszego kolegę. Świetny był, prawie bez błędów wszystko robił, szybko, jeszcze znajdował różne błędy innych. Serio, nie miałabym problemu by dostał więcej ode mnie. Wręcz to motywacja by się lepiej starać i dorównać mu. Co na te moment trochę mi się udało i też jest to doceniane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-1 / 3

@RomekC

Co z tego, że facet się wyrobi do 60kg, skoro w pracy może najwyżej podnosić do 21 lub 35?



„Natomiast, na 100 kobiet 10 może podnieść taki ciężar, albo mniej.”
Przepuszczenia nic nie znaczą.


Właśnie dlatego, że rozumiem co znaczy przerzucić 10 ton, to nie robi żadnego sensu w tej rozmowie.


Dlaczego nie podałeś. Dyskusja jest na temat pracy, a nie o podnoszeniu ciężarów. Jak możesz rozmawiać na ten temat i nie uwzględniać fakt, że wolno najwyżej podnieść 21 lub 35?


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-4 / 4

@voleck

Podnoszenie ciężarów to nie praca. Jeśli to jest praca, to wygląda na to, że każdy sportowiec, który się tym zajmuje powinien być ukarany za nie trzymania się kodeksu pracy.

Albo twój argument jest idiotyczny. Stawiam na te drugie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@akam91

Nie rozmawiamy o tobie i jaką chcesz pracę. Rozmawiamy o tym, że kobieta jest w stanie podnosić do 21kg lub 35 jeśli chce i nie powinno to wpływać na wysokość jej pensji, że jest kobietą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+3 / 3

@Sok__Jablkowy
dobra już wiem. Jesteś trollem, nie da sie być aż takim idiotą:P
gdzie ty sie uczyłeś takiego trollingu?:D dużo ludzi uwierzyło, ale wyszło szydło z worka:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

"Co z tego, że facet się wyrobi do 60kg, skoro w pracy może najwyżej podnosić do 21 lub 35?"
To z tego, że jeśli facet da radę podnieść 60kg a kobieta tylko 35kg to facet w takiej samej jednostce czasu więcej razy podniesie 21kg niż kobieta.

"Przepuszczenia nic nie znaczą."
Zatem Twoja kolej - powołaj się na jakieś badania.

"Dlaczego nie podałeś..."
Ale Ty jesteś zabawny @Sok__Jablkowy. Zacząłeś, wracam do tego któryś już raz, że "Siłę się wyrabia ćwiczeniami. Dlaczego kobiety nie miałyby wyrobić większej siły?" Nic nie napisałeś o 21 lub 35. Wychodzi na to, że "Dyskusja jest na temat pracy, a nie o podnoszeniu ciężarów. Jak możesz rozmawiać na ten temat i nie uwzględniać fakt, że wolno najwyżej podnieść 21 lub 35?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
0 / 0

@Sok__Jablkowy "Rozmawiamy o tym, że kobieta jest w stanie podnosić do 21kg lub 35 jeśli chce i nie powinno to wpływać na wysokość jej pensji, że jest kobietą." Zależy kto jest do porównania. Jeśli facet tą samą pracę zrobi szybciej i lepiej, to tak więcej dostanie. Jeśli kobieta zrobi szybciej i lepiej, to każdy da jej więcej. Logiczne
Wydajność musi wpływać na pensje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@Sok__Jablkowy "Rozmawiamy o tym, że kobieta jest w stanie podnosić do 21kg lub 35 jeśli chce i nie powinno to wpływać na wysokość jej pensji, że jest kobietą."
Właśnie rozmawiamy o tym jak, a właściwie ile razy w ciągu zmiany kobieta podniesie 21kg lub 35. Będę maniakalnie upierał się, że przeciętny mężczyzna wykona tę czynność więcej razy niż przeciętna kobieta która chodziłaby na siłownię przez kilka miesięcy.
A jeśli mężczyzna jest w stanie dany ciężar podnieść więcej razy to powinien więcej zarabiać jeśli jego praca polega na tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 17:33

avatar SteveFoKS
+2 / 2

@Sok__Jablkowy sprawdź jeszcze rankingi konkursów informatycznych i architektonicznych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@SteveFoKS, proszę Cię, nie. Zacznie się od "Nie rozumiem tej dyskusji. Umiejętności informatyczne i architektoniczne się wyrabia ćwiczeniami. Dlaczego kobiety nie miałyby wyrobić większych tych umiejętności?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@SteveFoKS

Co konkursy informatyczne mają wspólnego z wagą, jaką ktoś może podnieść?

Nie znam się na konkursach architektonicznych, więc się nie wypowiadam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+3 / 3

@akam91
nie idź w to...on podpuszcza. Nie da się być takim idiotą.
On świetnie się bawi czytając wasze produkowanie...
chyba nie ma nic w życiu ciekawego do roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

@Sok__Jablkowy RomekC prosił by nie kontynuować wątku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@RomekC

Ale facet nie może podnieść 60kg, bo to niezgodne z prawem. Jeśli zgodnie z prawem facet i kobieta mogą podnieść do 21kg lub 35kg (i są w stanie) to wyrobią się w tym samym czasie.


Nie mam takich badań. Natomiast jestem przekonany, że mamy za sobą wiele pokoleń kobiet pracujących na roli i w fabrykach, które podnosiły takie ciężary i nikt się nie zastanawiał nad tym.


Jeśli siłę się nie wyrabia ciężarami, to co decyduje o tym że waga, którą możesz podnieść, się zmienia w trakcie twojego życia (pomijam końcowy etap twojego życia kiedy zaczynasz chorować i umierać).


Filmik jest o pracy. Dlaczego dyskusja miała by być o czymś innym?


„Będę maniakalnie upierał się, że przeciętny mężczyzna wykona tę czynność więcej razy niż przeciętna kobieta”
Daną pracą nie zajmuje się przeciętny facet czy kobieta. Na stanowisku zatrudnia się konkretna osoba. Ta osoba albo może, albo nie może podnieść do 21 lub 35kg. Preciętność nie ma tu nic do rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 18:23

S Sok__Jablkowy
-4 / 4

@SteveFoKS

Jesteś jego adwokatem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"Nie znam się na konkursach architektonicznych, więc się nie wypowiadam."
Na sile także się nie znasz a się wypowiadasz @Sok__Jablkowy.
Proszę "Jeśli zgodnie z prawem facet i kobieta mogą podnieść do 21kg lub 35kg (i są w stanie) to wyrobią się w tym samym czasie."
Widać, że nie masz pojęcia o tym. Nie będę przytaczał wywodów które wcześniej napisałem.

"...jestem przekonany, że mamy za sobą wiele pokoleń kobiet pracujących na roli i w fabrykach, które podnosiły takie ciężary i nikt się nie zastanawiał nad tym."
O moje "Przepuszczenia nic nie znaczą." Ale Twoje przypuszczenia znaczą. BTW Mój ojciec pracował w fabryce. Moja mam pochodzi z rolniczej rodziny. I tu i tam mężczyźni byli silniejsi niż kobiety.

"Daną pracą nie zajmuje się przeciętny facet czy kobieta. Na stanowisku zatrudnia się konkretna osoba. Ta osoba albo może, albo nie może podnieść do 21 lub 35kg. Preciętność nie ma tu nic do rzeczy."
Pracowałeś kiedyś na magazynie? Rekrutowałeś osoby do pracy na magazynie? Wyobrażasz sobie, że podczas rekrutacji mamy ciężar 21 lub 35kg i kandydat podnosi go na jakąś wysokość jak najwięcej razy na czas? Albo jest jakiś inny test siłowy? A nawet gdyby były takie testy to spowodują one to, że odpadnie 80% kandydujących mężczyzn i 100% kobiet.

Na koniec poważnej bo to moja działka - sporty siłowe.
"Jeśli siłę się nie wyrabia ciężarami, to co decyduje o tym że waga, którą możesz podnieść, się zmienia w trakcie twojego życia (pomijam końcowy etap twojego życia kiedy zaczynasz chorować i umierać)."
Podniesiony ciężar zależy przede wszystkim od masy mięśniowej danej osoby. I
1 Mężczyźni są przeciętnie ciężsi niż kobiety - podnoszą większy ciężar.
2 Mężczyźni mają przeciętnie mniej tkanki tłuszczowej (uwarunkowania genetyczne) - zatem przeciętny mężczyzna o takiej samej masie ciała jak przeciętna kobieta ma więcej masy mięśniowej - podnosi większy ciężar.
Nie wierzysz to czytaj "Za otyłość uważa się stan, w którym tkanka tłuszczowa stanowi więcej niż 25% całkowitej masy ciała u mężczyzn oraz 30% u kobiet." (https://pl.wikipedia.org/wiki/Oty%C5%82o%C5%9B%C4%87)
Nawet w klasyfikacji otyłości jako choroby mężczyźni i kobiety nie są traktowani jednakowo.
Dopiero na sam koniec odniosę się do zmiany siły, wagi podnoszonego ciężaru w trakcie życia. Zakładając, że waga danej osoby się niewiele zmienia to o sile decydują ćwiczenia siłowe. Zapominasz tylko o jednym - jeśli dana osoba pracuje fizycznie, np. podnosi ciężkie przedmioty na magazynie, to jej praca jest ćwiczeniem siłowym. Zatem nie mają dużego znaczenia ćwiczenia wzmacniające siłę ponieważ sama praca także wzmacnia siłę. Pracowałem w zakładzie zatrudniającym 650 osób i w firmie 4-osobowej. Żaden magazynier nie trenował siłowo aby lepiej wykonać swoją pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@RomekC

Nie robi to żadnej różnicy, która płeć jest ogólnie silniejsza, bo maksymalna waga, którą może podnieść pracownik to 35kg. A to jest osiągalne prawie dla każdej osoby. Nie znaczy, że każdy może, bo nie każdy chce i to też nie jest uzależnione od płci.

Żaden magazynier nie trenował siłowo, ale doszedł do tego swoją pracą. Nie ma żadnych powodów, aby kobieta nie miała takiej samej kariery i w danym momencie nie potrafiłaby to samo, co twój męski magazynier.

To jest praca, a nie podnoszenie ciężar. Cała dyskusja na temat, że faceci jako płeć są silniejsi jest idiotyczna w tym kontekście i pokazuję brak zrozumienia problemu.

Więc oprócz stereotypów i prawa, które w tej chwili przeszkadza, nie ma żadnego innego powodu w kontekście tej rozmowy, aby pracodawca miał te same oczekiwania do dwóch osób i płacił im tyle samo.


I tak, pracowałem wiele razy w magazynach. I mimo tego, że jestem chudy i średniego wzrostu, nadążałem z innymi. To jest do wypracowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 19:12

avatar RomekC
+3 / 3

"Nie robi to żadnej różnicy, która płeć jest ogólnie silniejsza, bo maksymalna waga, którą może podnieść pracownik to 35kg. A to jest osiągalne prawie dla każdej osoby..."
Czy Ty nie rozumiesz, że w pracy nie liczy się tylko ciężar ale także wydajność? Co z tego, że zatrudnimy kobietę która jest w stanie podnieść 35kg skoro w ciągu zmiany przerzuci ona 5 ton a mężczyzna 10.

"...Nie ma żadnych powodów, aby kobieta nie miała takiej samej kariery i w danym momencie nie potrafiłaby to samo, co twój męski magazynier."
Przecież napisałem wyraźnie, że kobiety mają mniejszy poziom testosteronu. A to oznacza, że ich masa mięśniowa, a co za tym idzie siła rośnie wolniej. Ćwicząc lub pracując tyle samo kobiety nie osiągną takiej siły jak mężczyzna.

"To jest praca, a nie podnoszenie ciężar..."
A to nie Ty zacząłeś dyskusję od ćwiczeń czyli de facto podnoszenia ciężarów?

"Więc oprócz stereotypów i prawa, które w tej chwili przeszkadza, nie ma żadnego innego powodu w kontekście tej rozmowy, aby pracodawca miał te same oczekiwania do dwóch osób i płacił im tyle samo."
Pracodawcy interesuje przede wszystkim wydajność. Praktyka pokazuje, że w zawodach wymagających używania siły zatrudniani są przeważnie mężczyźni. Chcesz dyskutować z praktyką? Przekonywać pracodawców aby zatrudniali zarówno mężczyzn jak i kobiety? Życzę powodzenia @Sok__Jablkowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 19:35

S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@RomekC

Ponieważ już zatoczyliśmy kółko w przypadku większości twoich odpowiedzi i nadal mamy odmienne zdanie odpowiem tylko na:

„ A to nie Ty zacząłeś dyskusję od ćwiczeń czyli de facto podnoszenia ciężarów?”
Nie, jeśli chodzi Ci o podnoszenie ciężarów na siłowni powyżej 150kg o czym wspominają inne komentarze. Tak, jeśli chodzi o ogólne dopracowanie podnoszenia większych ciężarów. Do tego możesz również zaliczyć pracę fizyczną polegającą na podnoszeniu ciężkich przedmiotów w ramach pracy.


„ Praktyka pokazuje, że w zawodach wymagających używania siły zatrudniani są przeważnie mężczyźni”
To że w jakimś zawodzie „przeważnie pracują mężczyżni” nie jest uzasadnieniem, by jedna osoba zarabiała więcej od drugiej, mimo że od obu ma się te same oczekiwania i wykonują tą samą pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+2 / 2

@Sok__Jablkowy No to udowodnij, że kobiety są lepsze w naukach technicznych (od działu konstrukcyjnego, informatycznego po nowe technologie takie jak tworzenie materiałów np kompozytów lub materiałoznawstwa ) ćwicząc swoją wyobraźnie skoro już udowodniłeś, że z ćwiczeniami fizycznymi wyrównały swój poziom. Udowodnij też, że kobiety zdobywają wyższe wykształcenia gdy powstało coraz więcej tzw gówno-kierunków lub znacznie obniżono poziom cenniejszy przed tymi reformami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@SteveFoKS


Nie mam zamiaru, bo filmik nie jest o tym.

p.s. Zrobiłem jeden rok studiów na wydziale Górniczym Politechniki Wroclawskiej. Naprawdę nie narzekaliśmy na brak kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+2 / 2

@Sok__Jablkowy no to powiedź o konkursach i liczebności tych kobiet na twoim dziale

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 20:04

avatar RomekC
+3 / 3

@Sok__Jablkowy
„To że w jakimś zawodzie „przeważnie pracują mężczyżni” nie jest uzasadnieniem, by jedna osoba zarabiała więcej od drugiej, mimo że od obu ma się te same oczekiwania i wykonują tą samą pracę.”
Czyli pracodawcy zatrudniający do ciężkich prac fizycznych to idioci. Wystarczy aby kobieta poćwiczyła i wykonywałaby taką samą pracę. A oni jednak nie zatrudniają kobiet. Co ciekawe często pracodawcami są kobiety i one także nie zatrudniają kobiet. Ciekawy jestem firmy wspomnianej w filmiku – ile kobiet jako pracowników fizycznych zatrudnia nasza pani która ma firmę kładącą asfalt?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@SteveFoKS

To nie jest koncert życzeń, tylko dyskusja na temat równości płac, kiedy dwie osoby pracują tak samo w kontekście wagowym. Skup się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 2

@RomekC

Jeśli masz dwie osoby, które mogą zrobić dokładnie to samo i nie zatrudniasz jednej tylko dlatego, że jest kobietą. To jest to dyskrimanrcja. A jeśli kobieta jest w stanie to udowodnić, to pracodawca może ponieść z tego powodu konsekwencje. A to już głupi błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Sok__Jablkowy "które mogą zrobić dokładnie to samo"
Cały czasz udowadniam że nie mogą. Pisałem już "A nawet gdyby były takie testy to spowodują one to, że odpadnie 80% kandydujących mężczyzn i 100% kobiet."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+3 / 3

@Sok__Jablkowy Wymyśliłem prosty test który wiem jaką da odpowiedź. Testem będzie podniesienie w martwym ciągu 100 kg. Zgłasza się na stanowisko 100 mężczyzn i 100 kobiet. Jak sądzisz, ilu mężczyzn i ile kobiet zda ten test?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@RomekC

Czy ty rozumiesz, że tak naprawdę rozmawiamy o stałej pracy, a więc tak naprawdę rozmawiamy o maksymalnej wadze do 21kg i twierdzisz, że kobiety, które chcą to robić, a więc mają predyspozycje do tego, nie mają?

Skoro już ustaliliśmy, że się na ten temat nie zgadzamy, po co chcesz do tego wracać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Nie mam nowych argumentów. Tak jak Ty - w kółko powtarzasz, że kobiety "mogą zrobić dokładnie to samo". A Twoim argumentem jest, że kobiety wyrobią siłę ćwiczeniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 20:53

S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@RomekC

Myślę, że to głupie i zastanawiam się jakim cudem uważasz, że to ma jakikolwiek związek z problemem oraz ograniczeniami wynikającymi z prawa pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@RomekC

Zgadza się. Nie mam nowych argumentów. Dlatego już godzinę temu napisałem:
„Ponieważ już zatoczyliśmy kółko w przypadku większości twoich odpowiedzi i nadal mamy odmienne zdanie odpowiem tylko na”

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Sok__Jablkowy "...oraz ograniczeniami wynikającymi z prawa pracy."
W którym miejscu piszę o ograniczeniach wynikających z prawa pracy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@RomekC

Powinieneś. Rozmawiamy o pracy i ignorujesz prawo pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@Sok__Jablkowy, jesteś przech... Najpierw zarzucasz mi, że uważam, że to ma związek z prawem pracy. A gdy udowadniam, że nic takiego nie napisałem to zarzucasz mi że ignoruję prawo pracy :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@RomekC

Ok, w takim razie jeśli twój „test” nie ma nic wspólnego z pracą, to rób sobie co chcesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

@Sok__Jablkowy prawo i przepisy BHP zabraniają aby kobiety w pracach fizycznych nosiły większe ciężary więc choćby nawet dana pracownica bardzo chciała nosić, to żaden rozsądny pracodawca się na to nie zgodzi, bo po pierwsze narazi się na donosy lub może wpaść w razie kontroli, po drugie jak się coś stanie przy pracy to z kruminalu nie wyjdzie albo do końca życia się nie wypłaci w odszkodowań.

Napisałeś że jesteś wątłej budowy. Czy zgodzisz sie ze mną, że niedorzeczne byłoby zatrudnić cię np w walcowni albo w hucie, czy w innym ciężkim zawodzie, gdzie twoi współpracownicy za tą samą stawkę co ty np tłukliby kliny dziesieciokilowym młotkiem, który tobie by ręce urwał przy pierwszym zamachu, albo szlifowali dużą szlifierką, której nawet nie utrzymasz przez minutę w rękach, i to zgaszonej...?

Jeśli są kobiety, które mogą, potrafią, chcą i mają predyspozycje do jakiegoś ciężkiego zajęcia, to przecież mogą się tym zajmować, nikt im nie broni. Serio myślisz, że pracodawcę obchodzi płeć a nie wydajność i możliwości pracownika? Myślisz że płeć pracownika jest dla jakiegokolwiek przedsiębiorcy ważniejsza niż wypracowywany przez niego zysk? Ty chyba tak samo jak pani Środa żyjesz w świecie własnych, urojonych problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+3 / 3

@RomekC nie ma co dyskutować o "wyrabianiu" siły bo ludzki organizm ma granice nie do przekroczenia w tej kwestii i jest ona różna dla mężczyzn i dla kobiet. Mięśnie to jedno, ale są jeszcze ścięgna i stawy, z którymi wiele nie nacudujesz.
Kolega jabłkowy sok musi po prostu podszkolić się z biologii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@ByleBadyle

Już odpowiedziałem na wszystko co napisałeś we wcześniejszych odpowiedziach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+3 / 3

@SteveFoKS ale po co to wszystko udowadniać? Po co się zastanawiać, co kobiety robią ogólnie lepiej a co gorzej, co tak samo jak mezczyzni? Takie ogólne statystyki mogą mieć znaczenie tylko w momencie zatrudniania, natomiast dalej to już przecież wychodzi w tzw. praniu, co konkretna.osoba umie, jaką ma wydajność w pracy i ile firma na jej pracy zyska. Tu na prawdę nie ma znaczenia, jakiej kto jest płci. Jeśli robi tyle samo co drugi pracownik na podobnym stanowisku i tak samo dobrze to ma tą samą stawkę. Jeśli jakość, szybkość czy skuteczność ich pracy są różne to i różne wynagrodzenie. Te różnice są tak samo między facetami. U mojego męża w pracy najwięcej zarabiają ci, którzy np mają najmniej poprawek, bo każda poprawka to dodatkowy koszt dla firmy. A i nawet wśród tego grona najlepszych są różnice w placach, bo wiadomo, że celem pracodawcy zawsze jest jaknajwiekszy zysk, więc jeśli tylko wie, że może, to danej osobie płaci mniej. Kto ma silniejszy charakter, mocniejszą pozycję, kto się czymś już wykazał i dlamfirnu jest cenny, ten wynegocjował dobre warunki. Kto natomiast jest miękka faja i nie umie walczyć o swoje, nie rozwija się, nie stara się ugruntować sobie renomy, ten siedzi cicho jak go dymają. Tacy przeważnie są wykorzystywani w robocie, nikt się z nimi nie liczy bo nie szanują sami siebie.
Jestem więcej niż pewna, że każda kobieta, jeśli tylko jest równie dobra w swoim fachu co jej męscy współpracownicy i tak samo jak oni umie się z szefostwem targować o stawkę, ma te same pieniądze. Nikogo nie obchodzi płeć pracownika, tylko to, ile jest w stanie wypracować zysku.
Osobiście uważam, że kobiety z własnej winy i własnej woli nie chcą dorównywać facetom w pracy. Większość kobiet, zwłaszcza tych choć trochę atrakcyjnych, od doskonalenia siebie i budowania swojej pozycji fachowca, woli karierę przez łóżko szefa i romanse z kierownikiem, a znam nawet takie, które eliminują konkurencję w walce o awans poprzez oskarżenia o seksizm lub molestowanie, fabrykowane w intygach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

@Sok__Jablkowy no raczej tak ci się zdaje, że odpowiedziałeś. Przykro mi, ale gadasz od rzeczy. Nie ma kompletnie żadnego znaczenia płeć, jeśli dwie osoby na tym samym stanowisku robią dokładnie to samo i dokładnie tak samo dobrze. Jeśli w danej firmie jest sztywna siatka płac, to takie osoby mają taką samą stawkę. Jeśli stawki są ustalane indywidualnie, to zależą tylko i wyłącznie od zdolności negocjacyjnych pracownika, nie od płci.
Zamiast pitolić w.kolko o tym, że kobiety mogą robić wszystko to samo co faceci i tak samo dobrze, napisz w końcu gdzie wg ciebie spotykają się one z dyskryminacją w pracy? Znasz jakiekolwiek przykłady? Podaj, podyskutujemy o konkretnych przypadkach i o tym, z czego może wynikać dysproporcja wynagrodzeń, nie o tym, co kto ogólnie może lub nie może robić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 2

@ByleBadyle Czy mogę spytać jak długo wierzysz w symetryzm i czy wiesz jak zniszczono naszą kulturę pracy przez 45 lat komunizmu i 123 lata zaborów i edukacje po tzw transformacji ustrojowej. Chciałbym byś najpierw odpowiedziała sobie na te pytania w pierwszej kolejności o wpływie historii na kulturę pracy, bo przez nie możesz mieć takie wrażenia o jakich piszesz, co więcej nie kwestionuje rzeczywiści jaką opisujesz tylko mogło być lepiej. A co za tym przemawia to już później.

Przy okazji czy mamy patriarchat czy matriarchat ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2023 o 1:11

avatar RomekC
0 / 2

"...napisz w końcu gdzie wg ciebie spotykają się one z dyskryminacją w pracy?"
Ja znam jeden taki przypadek @ByleBadyle. Koleżanka skończyła chemię na UJ-cie w Krakowie w 1995. Zatrudniła się z jakimś zakładzie chemicznym pod Krakowem. Po przepracowaniu kilku miesięcy przyjęli na takie samo stanowisko jak ona chłopaka. Dali mu na okresie próbnym większą kasę niż ona miała po podwyżce. Dziewczyna zaczęła się przyglądać jak funkcjonuje ten zakład i zauważyła, że kobiety nie awansują, nie zajmują kierowniczych stanowisk. Rzuciła tę pracę i poszła na studia doktoranckie na AGH. Od kilku lat jest profesorem na tej uczelni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@ByleBadyle

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że mogę po prostu nazmyślać przykłady? Następnym razem się zastanów trochę bardziej.

A potem się zastanów czy przypadkiem twoja pensja nie byłaby by wyższa, gdyby nie obniżano pensje pod pretekstem „kobiety są gorsze i dlatego zarabiają mniej”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 2

@SteveFoKS wiem. Oczywiście, że mamy dużo problemów jeśli chodzi o kulturę pracy, ale akurat nie ma wsrod nich problemu dyskryminacji płacowej kobiet ze względu na samą ich płeć. Jeśli pojawiają się różnice,.to wynikają one z innych czy ników, które owszem, moga wynikać z płci, ale jak sama.pani Środa zauważyła, wcale nie koniecznie. Proponowałbym zająć się poważniejszymi problemami (jak chociażby wszechobecne kolesiostwo i obsadzanie ważnych stanowisk niekompetentnymi pociotkami) zamiast tworzyć sobie wyimaginowane problemy na siłę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 2

@RomekC dziękuję za przykład. Walenie takimi jednostkowymi przypadkami należałoby się zajmować, a nie tworzyć jakiś ogólnych szablonów, że niby tak jest powszechnie bo to nieprawda. Do niczego takie gadanie nie prowadzi. Tylko takie Środy i inne krzykaczem mają dzieki temu zajęcie.
Co do twojej koleżanki, należałoby sprawdzić, czy ten chłopak nie był przypadkiem jakimś znajomkiem szefostwa, oraz czy kobiety w tej firmie faktycznie zasługiwały na awans. Nie oceniam jak było, mówię tylko, że trzeba sprawdzić różne opcje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 2

@Sok__Jablkowy
Jeśli jesteś tu po to, by zmyślać, a nie prowadzic owocną dyskusję, to cóż poradzę.... Przynajmniej wiem już, że rozmawiam z osobą, która z góry przyjęła iż ma świętą rację i zamierza pouczać innych. Problem w tym, że najpierw wypadałoby coś udowodnić, a bez przykładów nie bardzo dasz radę.
Ale wiesz co jest śmieszne? Że naprzeciw twoich przykładów można postawić prawdopodobnie całkiem zbliżoną, a może nawet większą ilość przykładów, w których kobiety mają lepszą sytuację w pracy, niż ich męscy współpracownicy. Tylko po co to robić? Nie dowiedziemy w ten sposób, że "mężczyźni są dyskryminowani" tak jak i ty jednostkowymi przykładami patologii nie dowiedziesz, że występuje jakaś systemowa dyskryminacją kobiet. To jest problem nadmuchany celowo, przez środowiska, które dzięki takim dmuchanym problemom działają i zarabiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@ByleBadyle "Co do twojej koleżanki, należałoby sprawdzić, czy ten chłopak nie był przypadkiem jakimś znajomkiem szefostwa..."
Raczej nie. To wynikało z mentalności i uprzedzeń prezesa. Jak wspomniałem był to rok 1995.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

@ByleBadyle Praprzyczyna po transformacji polega na tym, że najlepszym dawało się pracę poniżej kwalifikacji niezależnie od płci...bo raz pierwszy raz były wydawane takie zalecenia a janusze biznesu je słuchali tworząc niesprawny system a współczesność dodała swoje problemy (wiele) w tym niski poziom edukacji... a kto korzysta najbardziej z niskiego poziomu edukacji wyższej po dyplomik ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sobotadyzio
+4 / 4

ta tepa baba jest rownie odklejona od rzeczywistosci do nasz slonce narodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piekielnymops
+11 / 11

Dla mnie ta rozmowa to takie gadanie by pogadać, póki co nie widzę tego w odzwierciedleniu w życiu codziennym i wątpię żeby przez najbliższe 10 lat to się zmieniło. Dla mnie zawsze były, i będą zawody w których dominuje jakaś płeć. Dla mnie nie istotne kto wykona daną pracę czy kobieta czy mężczyzna ważny jest efekt końcowy. Argumenty tej Pani są czysto ideologiczne. Dla mnie jest karygodne jak ktoś z racji na płeć otrzymuje mniejsze zarobki będąc na tym samym stanowisku. Tylko nikt mnie nie przekona że za 10 lat połowa ekip budowlanych to będą kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+23 / 23

To jeśli jest tak dalekie równouprawnienie to spójrzmy na to co mówi prawo w zakresie przenoszenia ciężarów:
- dla kobiet - 8 kg przy pracy stałej oraz 14 kg przy pracy dorywczej;
- dla mężczyzn - 21 kg przy pracy stałej oraz 35 kg przy pracy dorywczej.
Dlaczego mężczyzna będąc bardziej wydajnym ma zarabiać tyle samo co mniej wydajna kobieta?
Jeśli na III piętro pralkę wniesie 2 mężczyzn a do tej samej usługi potrzeba 4 kobiet to kto zarobi więcej na głowę?

A propos tej kobiety co to kładzie asfalt - to, że prowadzi firmę nie oznacza, że ona osobiście tę pracę wykonuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@Bongo123xyz "A propos tej kobiety co to kładzie asfalt..."
To już nasza pani z programu pominęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+1 / 1

@Bongo123xyz te normy podnoszenia ciężarów nie wzięły się z czyjegoś widzi mi się, tylko z uwarunkowań biologicznych. Ja sama w wieku młodym je zlekceważyłam i dźwigałam więcej niż powinnam. Dziś mam krzywy kręgosłup, a lekarz mi wprost powiedział, że to od nadmiernych ciężarów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+9 / 9

Rozmowa na temat prac fizycznych w wykonaniu nierobów, którzy w życiu nie przełożyli dwóch patyków na krzyż, nie może być merytoryczna. Aż źle się tego słucha. "Jest wiele", "ja znam", "ja nie znam". No serio?
Żaden z nich nie wpadł na to, że istnieje coś takiego jak szkodliwość danego zawodu. Jakby szczupła blondi w białym wdzianku o której mowi Środa nawdychała się smordu smoły, albo waty szklanej, pyłu z kotła, poumaczała się w ściekach, poparzyła szlaką przy spawaniu, albo położyła na podgrzanej do 200 stopni rurze, to by zmieniła patrzenie na świat.
Poza tym o czym oni tu dyskutują? Czy wg pani Magdaleny w takich zawodach są jakieś dysproporcje płac? Nie wspomina o tym, tylko wciąż udowadnia, że jest "dużo kobiet, które mogłyby to robić". I co z tego? Ktoś im broni? Nie czaje. Moim zdaniem chodzi jej o to, co na samym początku przyznał jej rozmówca, że bywają patologiczne sytuację, gdzie za identyczna pracę bezzasadnie różnią się pensje. Ale to wcale nie wynika z faktu płci wg mnie. Między mężczyznami też bywają takie dysproporcje. Wszystko zależy od tego, na co sobie pozwolisz, jak sam walczysz o swoje. Jeśli ktoś się godzi na pracę za niska stawkę to taka dostaje. Pracodawcy zawsze chcą płacić jak najmniej, nie obchodzi ich płeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+5 / 5

@ByleBadyle Nawet w obrębie tego samego stanowiska można zarabiać "od-do" o czym jasno mówi stawka zaszeregowania pracownika, która nie bierze pod uwagę płci i wynika ona z różnego doświadczenia, stażu, umiejętności, kompetencji,... To oznacza, że również mężczyźni wykonujący tę samą pracę zarabiają inaczej.
Ponadto - jeśli kobiety na tych samych stanowiskach i robiące to samo zarabiają mniej to doprawdy przedsiębiorca byłby na tyle głupi aby zatrudniać "droższego" pracownika czyli mężczyznę? Celem maksymalizacji zysków zatrudniłby tylko kobiety.
Lewandowski robi to samo co 4-to ligowy piłkarz i obydwoje zarabiają dramatycznie inaczej a robią to samo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

@Bongo123xyz święta racja. Wg mnie pani Magdalena i ogółem ruch, którego chce być ambasadorką, bohatersko walczą z problemami, które sami kreują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+11 / 11

oglądałem cały ten Hejtpark.
Ta Pani jest chyba najlepszym możliwym przykładem jak ideologia może ogłupić umysł.
Na początku rozmowy zaczęła mówić o filozofii i o dziwo gadała naprawdę z sensem.
Ale jak zaczęła mówić o tym, że mężczyzna i kobieta nie różnią się fizycznie i biologicznie od siebie w żadnym stopniu to tak czekałem aż ona w końcu powie "żart", ale nie. Twardo stała przy swoim zdaniu.
Stanowski mówi jej, że facet jest silniejszy to ona twierdzi, że nie, bo kobieta może wziąć maszynę do ręki i wykonać taką samą prace co facet bez tej maszyny. Równie dobrze mogła powiedzieć, że kobiety są silniejsze, bo facet podniesie co najwyżej 80kg (ręcznie) a kobieta może wziąć wózek widłowy i podnieść 300kg...bardzo rozsądne podejście.
Takie ewenementy tylko szkodzą kobietom i narażają je na śmieszność.
Polecam ten hejtpark. Jak dla mnie ostateczny dowód na to, że feministki to po prostu debile.
Jeszcze pokazał jej fragment jakiejś wypowiedzi feministki, która stwierdziła, że w Izrealu i USA w związkach homoseksualnych rodzi się tyle samo dzieci co w związkach heteroseksualnych, albo nawet i więcej! to ona stwierdziła, że bardzo możliwe, a że nie zna danych to wierzy, że tak jest.
Jak dla mnie to jest choroba. Jeżeli ktoś mówi Ci, że 2+2=4, pokaże na palcach, policzy zapałki, a ty dalej stoisz przy tym, że 2+2=5 to jest to jakieś schorzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+2 / 2

@voleck najśmieszniejsze, że nie wiadomo po co ona to w ogóle udowadnia. Jeśli jej zdaniem kobiety mogą robić wszystko to co mężczyźni i tak samo jak oni, to w czym jest w ogóle problem? Niechże robią! Broni im kto? Ona się w ogóle zastanowiła o czym prawi morały? Wydawało mi się, że rozmowa miała być o nierówności płac. Koleś mówi, że to nie ma miejsca (chyba że jednostkowe przypadki, które nazywa patologią) a ona zamiast wskazać gdzie konkretnie wg niej takie sytuacje się zdarzają to mówi o jakiejś świetnie zarabiającej blondynce co ma firmę od kładzenia asfaltu.... Czyli sama sobie przeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
+3 / 3

Tymczasem na Onlyfans albo twitchu, hajs się leje na kobiety za to że w ogóle są kobietami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+8 / 8

Najbardziej "sprawiedliwe" równouprawnienie w sporcie jakie wywalczyły (wykrzyczały i wytupały) kobiety jest w tenisie ziemnym.
Kobiety i mężczyźni zarabiają na turniejach identyczne kwoty...sprawiedliwie?
no k*rwa chyba nie. Faceci grają (w turniejach wielkoszlemowych) do 3 wygranych setów, więc mogą grać nawet 5 setów w jednym meczu (czasem i 5/6 godzin napier*alania "paletkom") a kobitki za to, że są ładne muszą tylko wygrać dwa sety, więc maksymalnie zagrają 3 sety (2 godzinki pykania i zarobione tyle samo co facet) a dlaczego tak? bo kiedyś kobiety grały według tych samych zasad jak faceci....i mdlały na turniejach. Jeszcze taka błahostka: Średni serwis mężczyzn oscyluje w granicach grubo ponad 200km/h (przeciętny). Najmocniejszy serwis kobiecy to niecałe 200km/h...
Wygląda na to, że (mogę się mylić) facet musi się grubo napocić, żeby zarobić tyle co kobieta.
Girl Power!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zimnylech
+4 / 4

O górnictwo zautomatyzowane, hmm kurde ciąglę nas w pracy oszukują :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+4 / 4

Kurde, na platformach wiertniczych jest naprawdę dobra kasa, ale jakoś laski się tam nie pchają drzwiami i oknami.

Tak samo dobra kasa jest przy remontach śmigieł elektrowni wiatrowych (0 kobiet) i na kutrach na morzu akrtycznym (poniżej 1% kobiet). Co jest powstrzymuje? A może praca przedszkolanki jest po prostu łatwiejsza od wykonywania? Ale to rynek decyduje, która jest lepiej płatna ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+7 / 7

z tym asfaltem to super - pani ma firmę =kładzie asfalt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+7 / 7

skoro jest taka dyskryminacja płacowa, to wszyscy zatrudnialiby kobiety- ta sama praca za mniejsze pieniądze, ale przecież to bezrobocie wśród kobiet jest większe, gdzie sens?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+8 / 8

Dawno nie słyszałem takiego stężenia bzdurnego bełkotu odklejonego od powszechnej wiedzy z biologii, historii i kilku innych nauk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+3 / 3

Takiego zakłamania nie było nawet u sowietów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
+1 / 1

Kolejna nawiedzona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A A89R
-3 / 3

jedna prosta sprawa - statystycznie - mężczyźni wykonują cięższą pracę, dłużej pracują, biorą mniej urlopów w ciągu roku, preferują zawody techniczne (lepiej płatne). dlatego statystycznie lepiej zarabiają. a kobiety - statystycznie - wybierają lżejsze (fizycznie) prace, biorą urlopy macierzyńskie, spada ich produktywność na kilka dni w miesiącu co miesiąc, preferują zawody humanistyczne (pielęgniarka, nauczycielka, ekspedientka itp). podsumowując - pracodawca zawsze wybierze najtańszego i jednocześnie najwydajniejszego pracownika - więc jeśli kobieta byłaby w stanie wykonać tę samą pracę w tym samym czasie co mężczyzna (a będąc dyskryminowane, zarabiają mniej za "to samo"), to zatrudniane byłyby tylko kobiety, bo byłyby tańsze. proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A A89R
-3 / 3

a babka z filmiku powiedziała jedna ważna rzecz którą mało kto chyba wyłapał - gość mówi jej o budowie i ona daje przykład że jakaś kobieta jest właścicielką firmy kładącej asfalt. no właśnie. jest właścicielką. nie kładzie tego asfaltu. robią ta mężczyźni. bo kobiety nie dałyby radę, lub byłyby mniej wydajne w tym samym czasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem