No niestety od momentu gdy weszło prawo o bezwzględnym pierwszeństwie pieszych na przejściach, sam widzę święte krowy pakujące się wprost pod koła, czasem nawet bez spojrzenia w stronę nadjeżdżających pojazdów, "bo przecież ja mam pierwszeństwo". Tylko jakoś nie rozumieją, że półtora czy dwie tony żelastwa nie staje w miejscu w momencie naciśnięcia hamulca. Nie twierdzę że w opisywanym przypadku tak właśnie było, ale skoro chłopak dostał mandat z takim a nie innym uzasadnieniem, trzeba taką wersję wydarzeń brać pod uwagę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2023 o 9:55
Jeżeli wszedł tuż pod koła samochodu, to jest to jego wina jak nic. Niestety obecnie zazwyczaj wina spada na kierowcę, że nie ustąpił pierwszeństwa lub nie dostosował prędkości do warunków jazdy.
Same przepisy powinny ulec zmianie, powinno się przed przejściem wyznaczać strefę, na której osoba powinna się zatrzymać bezwarunkowo i rozejrzeć. Kierowca powinien ustąpić pierwszeństwa osobie oczekującej prze przejściem. Niestety ale często się widzi że osoba idąca wzdłuż chodnika przy przejściu nagle skręca i nawet się nie rozejrzy (bo przecież mówili że ma pierwszeństwo).
Rzeczywiście, jest to problem. Po wprowadzeniu nowych przepisów, kiedy przechodzę przy przejściu dla pieszych, przechodzę na stronę chodnika dalszą od jezdni, bo w przeciwnym razie kierowcy zatrzymują samochody bez potrzeby, licząc się z ewentualnością, że jestem aż tak niezrównoważona psychicznie, żeby bez jakiejkolwiek zasygnalizowania takiego zamiaru (choćby spojrzeniem na pasy), wtargnąć na przejście.
@LordL Żeby dać pierwszeństwo osobie oczekującej, wypadało by najpierw wprowadzić standardy bezpiecznych przejść jak na zachodzie. U nas takie nie obowiązują, a najważniejsze że audyty przejść pokazują że na wielu z nich taki pieszy jest słabo widoczny.
jeżeli faktycznie tak było, należało mu się, ALE OCZYWIŚIE NIE AŻ TYLE!!!
Z CZEGO TEN CHŁOPAK MA ZAPŁACIĆ?!!!...
...ale jak znam życie, baba w SUVie się zagapiła i najzwyczajniej w świecie najechała na gościa...
I TO ONA POWINNA ZABULIĆ!!!
...CO JAK CO, ALE W TAKICH ZDARZENIACH NIE MA POJEDYNCZEGO WINNEGO, WIĘC MOIM SKROMNYM ZDANIEM, TEJ TYPIARZE TE POWINNO SIĘ OBERWAĆ, NIEZALENIE OD OKOLICZNOŚCI, NIE ZACHOWAŁA OSTROŻNOŚCI...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2023 o 11:37
@PitBull9010 Powiedz o której godzinie i którędy będziesz jechać, wpakuję Ci się przed samochód jak będziesz 2 metry ode mnie, zobaczymy czy dalej będziesz tak samo mądry.
@SrogiKutafon @Grish,
powodzenia w Waszym toku myślenia...
...czekam, aż jakiś poyebany kierofca wyebie się w Wasze dzieci, bo będą nie do końa rozumiały, kiedy mogą już przehodzić, albo tenże właśnie kierofca (od siedmiu boleści) będzie "szeryfował'''
DOPÓKI NIE NASZ WSZYSTKICH SZCZEGÓŁÓW, NIE OSĄDZAJ!!!
...poza tym, od dłuższego czasu nie mam szacunku, zaufania i relatywnie dobrej opinii o ich działaniach...
@PitBull9010 dziecko poniżej 8 roku życia nie może być samo. Uważasz że hm 9 latek nie rozumie kiedy może wejść na pasy?? Cóż Ty za dzieci masz?
Moja 6 latka wie kiedy i jak przejść. Nie raz szła przede mną bardzo dużo. Staje przy pasach, gdy auto się zatrzyma to przechodzi z ręką podniesioną do góry (tak w przedszkolu uczą dzieci by były widoczne).
Z tego powodu uważam, ze jeśli dziecko nie rozumie jak się przez jezdnię przechodzi to rodzic powinien z nim chodzić. proste.
W okolicy miałam nieoświetlone przejście dla pieszych, na zakręcie. Nie wyobrażam sobie by przechodzić bez upewnienia się (nasłuchania) czy coś jedzie (lub pędzi)
Serio rybka mi kto ma pierwszeństwo, chcę by moje dzieci myślały o życiu, a nie tylko pierwszeństwie
@PitBull9010
"...ale jak znam życie, baba w SUVie się zagapiła i najzwyczajniej w świecie najechała na gościa...
I TO ONA POWINNA ZABULIĆ!!!"
"DOPÓKI NIE NASZ WSZYSTKICH SZCZEGÓŁÓW, NIE OSĄDZAJ!!!"
Dalsza dyskusja nie ma sensu. Rozmowa z moim psem jest bardziej produktywna.
I bardzo dobrze. To, że masz pierwszeństwo, nie oznacza, że masz wchodzić prosto pod koła samochodu. Moim zdaniem powinien być obowiązek zatrzymania się pieszego przed przejściem.
Bo jak kierowca jedzie samochodem na drodze z pierwszeństwem to i tak przed skrzyżowaniem uważa, czy aby na pewno inny kierowca ustąpi mu pierwszeństwa, bo wie, że nawet jeżeli stłuczka nie będzie z jego winy, to czeka go naprawa samochodu (nawet jeżeli oddadzą pieniądze z ubezpieczenia, to lepiej po prostu nie mieć tego problemu na głowie). A pieszy (nie mówię, że każdy) wchodzi na ślepo, często zapatrzony w telefon i myśli, że samochód zatrzyma się na 5 metrach. Prawo jest jakie jest, należy je respektować. Jednak nic nie zwalnia z myślenia i przewidywania. I dla pieszego, który wymusi pierwszeństwo pojazdowi, powinien być taki sam mandat, jak dla kierowcy, który nie ustąpi pierwszeństwa na pasach.
To tak czy siak wina kierującego pojazdem. A to z tego względu, że nie wykalkulował. Istnieje od bardzo dawna coś takiego, jak zasada ograniczonego zaufania. Polega ona na przewidywaniu zachowania innych uczestników ruchu. Przed przejściem dla pieszych kierujący zobligowany jest do zmniejszenia prędkości - obojętnie czy ktoś przy nim stoi, czy też nie. To bowiem wyrabia pewien nawyk. I warto nad nim pracować, a to dlatego, że pieszy kontra bryła metalu, to nie jest dobre połączenie. Dziecko wbiegło pod samochód i dostaje mandat. To tak samo, jakby karać mandatem jelenia, że wskoczył pod maskę. Najczęściej tak się dzieje, kiedy to kierujący jedzie za szybko i nie ma szans zareagować. Dlatego moim zdaniem prawo jazdy nie powinno być dostępne dla wszystkich. Ma to same plusy. Ani jednego minusa.
@o1a1e1
No i właśnie dlatego że "istnieje od bardzo dawna coś takiego jak zasada ograniczonego zachowania..." mamy to co mamy.
Dziadków wymachujących laskami już 5m przed przejściem i "dzieci", (wg. Ciebie 17letnie) najczęściej w słuchawkach na uszach i kapturem na łbie, nauczone że zebra to rzecz święta, a samochód przy 50km/h staje w miejscu więc nie trzeba nawet patrzeć czy coś jedzie wchodząc na jezdnie w zabudowanym. Brawo dla policjantów, łebek i tak się wyliże, a przy tym może czegoś nauczy. Czekam jeszcze aż policja weźmie się za wlepianie mandatów starym babom, które tuż przed przejściem urządzają sobie pogaduchy, auta się zatrzymują, a te stare k***y machają Ci żebyś jechał.
@o1a1e1 Wg przepisów pieszy jest uczestnikiem ruchu i poza przywilejami posiada również obowiązki. Z tego co wiem, te same przepisy milczą o powinnościach zwierzyny leśnej.
Fakt, że pieszy w starciu z samochodem jest na przegranej pozycji, przemawia raczej za tym, by właśnie temu pierwszemu bardziej zależało na uniknięciu kolizji. Nie ma więc niczego złego w wyrabianiu (choćby mandatami) w pieszych dobrych nawyków rozejrzenia się i upewnienia, że jest bezpiecznie zanim wejdą na jezdnię.
@o1a1e1 skad wiesz, ze nie zmniejszyl prędkości widzac przechodnia? Jesli ktoś wejdzie ci pod kolka w ostatniej chwili to zwyczajnie nie zatrzymasz auta w miejscu w ulamku sekundy. Nawet jeśli jedziesz bardzo wolno.
@Tomasz1977 pieszy nie zabije samochodu, za to samochód może zabić pieszego. Ot logika. W ruchu bardziej powinien uważać ten, kto może poczynić większe szkody. Niestety polscy kierowcy uważają się za dobrych. Swojego czasu robiono ogólnopolską sondę na ten temat. Większość stwierdziła, że polacy są świetnymi operatorami samochodów. Tylko inaczej to wygląda poza siecią. Czy trzeba to tłumaczyć, że wystarczy stanąć na moment przy którejś drodze i zobaczyć ilu kierujących jedzie zgodnie z przepisami i ilu jest przezornych? Dla mnie to bardzo, bardzo proste. Zostałem nauczony myśleć za innych w zasięgu swojego wzroku. Nie wskakują mi przed maskę, bo z góry zakładam taką możliwość i dopasowuję prędkość do sytuacji. Da się. Naprawdę jest to możliwe. A odpowiadając na twoje pytanie... A jaka to różnica czy jest jeleń, czy nastolatek? Tak czy siak idzie porachować możliwy scenariusz. Ani jedno ani drugie nie teleportuje się z limbo na drogę. Tylko trzeba uważać.
@glupiawrednabrzydkagruba jeśli dochodzi do potrącania, to widać że nie było zostawionego zapasu, aby coś dało się zrobić. Klasyczne gadanie "wejdzie ci pod koła" to nic więcej, tylko zamiatanie pod dywan. Miało by więcej sensu, gdyby rzeczywiście osoba wyrosła spod ziemi, tudzież zza jakiegoś obiektu/winkla. Ale znowu - w okolicach przejść należy zachować szczególną ostrożność. Tyle i aż. Wiem, że się ludziska z tym nie zgadzają, że to dla nich nie do przyjęcia, ale co mnie to obchodzi :). Jako kierowca wiem swoje - samochód zabije przechodnia, jeśli nie będę uważał.
@o1a1e1 Pieszy też ma zachować szczególną ostrożność i ma zakaz wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd.
"W ruchu bardziej powinien uważać ten, kto może poczynić większe szkody." to trzeba zmienić przepisy aby tramwaje i pociągi nie robiły krzywdy nieuważnym pieszym no i kierowcom? Ma to w ta stronę iść? Pierwszeństwo dla słabszych, zawsze i wszędzie?
@o1a1e1 ogarnijmy jeden temat: nie zawsze pieszy rozglada sie przed przejsciem. Poza tym, jest mnostwo przejsc, gdzie nie wiadomo, czy ktos idacy na wprost chce przez przejscie przejsc czy po prostu idzie prosto bo droga prowadzi az do przejscia. I dawanie pierwszenstwa przy tak skonstruowanych przejsciach jest glupota generujaca sztuczne korki. Oklo 30% przejsc w Polsce jest zle zaprojektowanych albo zle wykonanych i stanowi zagrozenie dla zdrowia i zycia. I na takich przejsciach pieszy nadal ma pierwszenstwo. Ale pierwszenstwo ma w momencie wchodzenia na pasy, a nie w momencie stania przy nich. O czy zdaje sie 90% ludzi zapomina...
@pilipiuk8 a zgrzytaj sobie zębami :). Macie prawo do własnych opinii, podobnie jak ja mam swoje. Z tą różnicą, że ja nie płaczę na "stop chamach", nie mam dram na drodze. Jeżdżę bezpiecznie i staram się odpowiedzialnie. Moja główna zasada: na publicznej drodze nie jesteś sam.
@o1a1e1 Wystarczy jeden dzień że z tobą pojeżdżę po mieście i bez problemu udowodnię Ci twoje że jeździsz bezpiecznie jest o kant stołu. Prawdopodobnie nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często łamiesz przepisy i jakie zagrożenie możesz stworzyć dla innych uczestników ruchu. Bo już nie jednemu znajomemu co twierdził że on przestrzega przepisów pokazałem mu jak je często łamie.
@o1a1e1 Tylko o to chodzi, że są osoby które "płaczą" jak w przytoczonym artykule, że pieszy został uznany winnym. Zapominają że pieszy też musi przestrzegać prawa i stosować się do przyjętej organizacji ruchu, która obowiązuje wszystkich.
winny pieszy - owszem, ale nie tylko, kierowca SUV'a winna tak samo
on wszedł bez rozglądania się, a ona nie zachowała szczególnej uwagi
ze zdjęć widać, że nic tam nie ogranicza widoczności kierowcy więc nie mogła go nie widzieć, pewnie nawet nie patrzyła, albo błędnie uznała że jak idzie wzdłuż drogi to minie pasy i z nich nie skorzysta
źle oceniła sytuację (a wg prawa ma OBOWIĄZEK zwolnić i zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych, nawet nie będąc pewnym zamiaru pieszego czy z przejścia skorzysta)
jak dla mnie mandat powinny dostać obie strony w tym przypadku...
@Boooryss
Pieszy nie zachował szczególnej uwagi do której jest zobowiązany wchodzą i co ważniejsze ma zakazu wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd.
"a wg prawa ma OBOWIĄZEK... zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych, nawet nie będąc pewnym zamiaru pieszego czy z przejścia skorzysta" - nie ma takiego przepisu.
@Boooryss gdzie Ty masz zdodnie z prawem obowiazek "zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych"
Podaj mi prosze artkul kodeksu drogowego
I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu
@Xar
zastosowałem być może zbyt daleko idący skrót myślowy...
chodziło oczywiście o "ma OBOWIĄZEK zwolnić" - to jest w prawie
i nie doprecyzowałem może zbyt dobrze kolejnej części wypowiedzi "i w razie konieczności ZATRZYMAĆ się"
interpretacja sądowa przepisu która min uzasadnia mandat dla kierowcy SUV'a:
"Jest oczywiste, że nałożony w art. 26 ust. 1 u.p.d. w zw. z art. 2 pkt 22 u.p.d. na kierującego pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych, obowiązek zachowania szczególnej ostrożności winien być postrzegany także jako polegający na zwiększeniu uwagi nie tylko co do zachowania pieszych znajdujących się przed przejściem dla pieszych lub w jego najbliższej okolicy, ale także w odniesieniu do innych uczestników ruchu drogowego, których postąpienia mogą w sposób istotny wpłynąć na podjęcie przez pieszych zachowań sprzecznych z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym"
a twój komentarz:
"I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu"
jest zastanawiający... jak nagle stwierdziłeś że stanowiłbym zagrożenie dla ruchu :D
dlatego bo uważam, że obie osoby powinny dostać mandat wg prawa? czy sobie dopowiedziałeś jakąś historyjkę i na jej podstawie dokonałeś takiej analizy?
@Boooryss Ten artykuł co podałeś link nieźle manipuluje sugerując że można iść tam prosto. Na zdjęciach co pokazali widać że nie ma chodnika na wprost przejścia czyli musiał iść wzdłuż drogi i skręcić innej opcji nie ma.
@Boooryss "dlatego bo uważam, że obie osoby powinny dostać mandat wg prawa?" - dlatego, ze napisales, ze "ma OBOWIĄZEK zwolnić i zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych" - jesli jako pieszy bedziesz oczekiwal takiego zachowania wobec kierowcow, no to mowiac wprost: "I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu"
@Xar
właśnie takiego zachowania od kierowców oczekuje, ze jak będę dochodził do przejścia dla pieszych to zwolnią i jak wejdę na pasy, albo będę stał przy pasach by bezpiecznie przejść to się zatrzymają (bo tak, wg przepisów mam wtedy pierwszeństwo i powinni mnie przepuścić), co nie zmienia faktu, ze sam wyznaje zasadę ograniczonego zaufania i na pewno nie wszedłbym jakbym zobaczył, że kierowca się nie zatrzymuje (ograniczone zaufanie stosuje obojętnie czy jestem jako pieszy, rowerzysta czy kierowca)
Ty pomijasz CELOWO to, że nie bronie chłopaka za to, że wszedł na pasy bez rozejrzenia się, wręcz jasno dałem do zrozumienia, że dobrze ze dostał mandat bo mu się należał za takie bezmyślne zachowanie, a próbujesz ciągle stawiać mnie na jego miejscu jakobym to miał tak samo wejść jak on to zrobił bo "oczekuje takiego zachowania od kierowców"
@Kar4
nie, nie decyduje ale biorąc pod uwagę że widoczność nie była tam ograniczona, nie wyszedł zza krzaków jakichś etc. to śmiem twierdzić, że kierowca nie zachował jednak należytej ostrożności, z tego co wyczytałem policjanci opisali zdarzenie (z nagrania z kamerki z samochodu) i było jasne stwierdzone, że wszedł na pasy, nie wbiegł ani nie wskoczył (czyli nie wykonał gwałtownej akcji), zdziwiłem się, że nie zabezpieczyli nagrania (zakładam, że to dlatego, że chłopak przyznał się do winy, tyle że w takich przypadkach i tak materiał się zabezpiecza w razie innych okoliczności, jak kiedyś np. we Wrocławiu samochód potrącił rowerzystę, policja przyjechała, rowerzysta dostał mandat bo policjanci stwierdzili jego winę, chłop o własnych siłach odjechał na rowerze i mu się później zmarło, jak się okazało w wypadku pękła mu śledziona, a ból zbagatelizował, sprawa zmieniła się w nieumyślne spowodowanie śmierci i nagranie było tutaj kluczowe dla kierowcy by się obronić)
@pilipiuk8
tu się akurat zgadzam i nie uważam go za wiarygodny (sam pisałem że szedł wzdłuż drogi, bo też widziałem, że ta boczna ścieżka nie wchodzi na pasy, tylko trochę dalej dochodzi do ulicy) artykuł podałem bo były tam zdjęcia właśnie tez z oddali z kierunku z którego jechał kierowca, przedstawiający jaką miał kierowca widoczność
@Boooryss Zabronione jest wchodzenie bezpośrednio przed jadący pojazd (art. 14.1a) i trzeba by się tu spytać pieszego: dlaczego to zrobił pomimo ze widoczność była? Jak widać to pieszy nie zachował należytej ostrożności, a kierowca - patrząc na zdjęcie - szybko na to zareagował (krótka droga hamowania).
Taki mandat dla pieszego cieszy :) Było by świetnie gdyby przy każdym przejściu dla pieszych był monitoring. W razie braku spojrzenia w lewo i prawo jak to uczyli w szkole, wina automatycznie powinna spaść na pieszego. Bydło szybko zaczęło by używać mózgu albo uległo by selekcji naturalnej, człowiek inteligentny by nie ucierpiał i tak a kierowcy aut mieli by zdecydowanie lżej :)
@pan_grajek92 Teoretycznie jak teraz się rozejrzy, ale mimo to wejdzie niezgodnie z przepisami bezpośrednio przed jadący pojazd na przejściu, to wg taryfikatora pieszy powinien dostać mandat 150 zł.
Czytając komengarze to mam takie przemyślenia, że większości kierowcom powinno się zrobić badania psychiatryczne.... Nie rozumiem tego toku myślenia... Zabiję/rozjadę, ale to ja mam pierwszeństwo, bo przepisy. Idzie pieszy to zwalniam i przygotowuję się do tego, że on wejdzie na pasy...
@gdog z podobna arogancja wjezdzasz samochodem na przejazd kolejowy, czy jednak sprawdzasz ZAWSZE czy cos nie jedzie, dla swojego bezpieczenstwa?
Ps. To powodzenia w jezdzeniu w godzinach szczytu w miescie xD W ten sposob z trasy 30 minut robisz trase 130minut jak zwalniasz przed kazdym mozliwym przejsciem gdy w poblizu sa ludzie
Prawidłowo. Jeszcze niech zapłaci za naprawę auta jeśli coś uszkodził.
@Banasik dokładnie
No niestety od momentu gdy weszło prawo o bezwzględnym pierwszeństwie pieszych na przejściach, sam widzę święte krowy pakujące się wprost pod koła, czasem nawet bez spojrzenia w stronę nadjeżdżających pojazdów, "bo przecież ja mam pierwszeństwo". Tylko jakoś nie rozumieją, że półtora czy dwie tony żelastwa nie staje w miejscu w momencie naciśnięcia hamulca. Nie twierdzę że w opisywanym przypadku tak właśnie było, ale skoro chłopak dostał mandat z takim a nie innym uzasadnieniem, trzeba taką wersję wydarzeń brać pod uwagę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 9:55
@Grish Żadne prawo o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego nie weszło, co najwyżej niektóre media (jak źródłowy portal) takie rzeczy wmawiają.
i słusznie.
Każdego dnia widzę kilka takich zombie z nosem w telefonie (choć nie zawsze to są nastolatki)
Jeżeli wszedł tuż pod koła samochodu, to jest to jego wina jak nic. Niestety obecnie zazwyczaj wina spada na kierowcę, że nie ustąpił pierwszeństwa lub nie dostosował prędkości do warunków jazdy.
Same przepisy powinny ulec zmianie, powinno się przed przejściem wyznaczać strefę, na której osoba powinna się zatrzymać bezwarunkowo i rozejrzeć. Kierowca powinien ustąpić pierwszeństwa osobie oczekującej prze przejściem. Niestety ale często się widzi że osoba idąca wzdłuż chodnika przy przejściu nagle skręca i nawet się nie rozejrzy (bo przecież mówili że ma pierwszeństwo).
Rzeczywiście, jest to problem. Po wprowadzeniu nowych przepisów, kiedy przechodzę przy przejściu dla pieszych, przechodzę na stronę chodnika dalszą od jezdni, bo w przeciwnym razie kierowcy zatrzymują samochody bez potrzeby, licząc się z ewentualnością, że jestem aż tak niezrównoważona psychicznie, żeby bez jakiejkolwiek zasygnalizowania takiego zamiaru (choćby spojrzeniem na pasy), wtargnąć na przejście.
@LordL Żeby dać pierwszeństwo osobie oczekującej, wypadało by najpierw wprowadzić standardy bezpiecznych przejść jak na zachodzie. U nas takie nie obowiązują, a najważniejsze że audyty przejść pokazują że na wielu z nich taki pieszy jest słabo widoczny.
Jeśli było tak jak mówią policjanci, to chciałoby się dodać "nareszcie!"
WRESZCIE!!! Chwała NORMALNYM Policjantom.
To co wyprawiają piesi to jakaś masakra!
jeżeli faktycznie tak było, należało mu się, ALE OCZYWIŚIE NIE AŻ TYLE!!!
Z CZEGO TEN CHŁOPAK MA ZAPŁACIĆ?!!!...
...ale jak znam życie, baba w SUVie się zagapiła i najzwyczajniej w świecie najechała na gościa...
I TO ONA POWINNA ZABULIĆ!!!
...CO JAK CO, ALE W TAKICH ZDARZENIACH NIE MA POJEDYNCZEGO WINNEGO, WIĘC MOIM SKROMNYM ZDANIEM, TEJ TYPIARZE TE POWINNO SIĘ OBERWAĆ, NIEZALENIE OD OKOLICZNOŚCI, NIE ZACHOWAŁA OSTROŻNOŚCI...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 11:37
@PitBull9010 Powiedz o której godzinie i którędy będziesz jechać, wpakuję Ci się przed samochód jak będziesz 2 metry ode mnie, zobaczymy czy dalej będziesz tak samo mądry.
@PitBull9010
Nie ze$raj się...
Po co krzyczysz? Typ wypowiedzi i tekst "z czego ten chłopak ma zapłacić?!" mówi o Tobie tylko jedno...
@SrogiKutafon @Grish,
powodzenia w Waszym toku myślenia...
...czekam, aż jakiś poyebany kierofca wyebie się w Wasze dzieci, bo będą nie do końa rozumiały, kiedy mogą już przehodzić, albo tenże właśnie kierofca (od siedmiu boleści) będzie "szeryfował'''
DOPÓKI NIE NASZ WSZYSTKICH SZCZEGÓŁÓW, NIE OSĄDZAJ!!!
...poza tym, od dłuższego czasu nie mam szacunku, zaufania i relatywnie dobrej opinii o ich działaniach...
@PitBull9010
Nie chowaj tabletek pod językiem i oddaj telefon wychowawcy...
@PitBull9010 dziecko poniżej 8 roku życia nie może być samo. Uważasz że hm 9 latek nie rozumie kiedy może wejść na pasy?? Cóż Ty za dzieci masz?
Moja 6 latka wie kiedy i jak przejść. Nie raz szła przede mną bardzo dużo. Staje przy pasach, gdy auto się zatrzyma to przechodzi z ręką podniesioną do góry (tak w przedszkolu uczą dzieci by były widoczne).
Z tego powodu uważam, ze jeśli dziecko nie rozumie jak się przez jezdnię przechodzi to rodzic powinien z nim chodzić. proste.
W okolicy miałam nieoświetlone przejście dla pieszych, na zakręcie. Nie wyobrażam sobie by przechodzić bez upewnienia się (nasłuchania) czy coś jedzie (lub pędzi)
Serio rybka mi kto ma pierwszeństwo, chcę by moje dzieci myślały o życiu, a nie tylko pierwszeństwie
@PitBull9010
"...ale jak znam życie, baba w SUVie się zagapiła i najzwyczajniej w świecie najechała na gościa...
I TO ONA POWINNA ZABULIĆ!!!"
"DOPÓKI NIE NASZ WSZYSTKICH SZCZEGÓŁÓW, NIE OSĄDZAJ!!!"
Dalsza dyskusja nie ma sensu. Rozmowa z moim psem jest bardziej produktywna.
@Grish wez czlowieku swojego psa nie obrazaj sprowadzajac jego poziom do poziomu tej dyskusji
Fajna narracja. 17-letnie dziecko :)
I bardzo dobrze. To, że masz pierwszeństwo, nie oznacza, że masz wchodzić prosto pod koła samochodu. Moim zdaniem powinien być obowiązek zatrzymania się pieszego przed przejściem.
Bo jak kierowca jedzie samochodem na drodze z pierwszeństwem to i tak przed skrzyżowaniem uważa, czy aby na pewno inny kierowca ustąpi mu pierwszeństwa, bo wie, że nawet jeżeli stłuczka nie będzie z jego winy, to czeka go naprawa samochodu (nawet jeżeli oddadzą pieniądze z ubezpieczenia, to lepiej po prostu nie mieć tego problemu na głowie). A pieszy (nie mówię, że każdy) wchodzi na ślepo, często zapatrzony w telefon i myśli, że samochód zatrzyma się na 5 metrach. Prawo jest jakie jest, należy je respektować. Jednak nic nie zwalnia z myślenia i przewidywania. I dla pieszego, który wymusi pierwszeństwo pojazdowi, powinien być taki sam mandat, jak dla kierowcy, który nie ustąpi pierwszeństwa na pasach.
To tak czy siak wina kierującego pojazdem. A to z tego względu, że nie wykalkulował. Istnieje od bardzo dawna coś takiego, jak zasada ograniczonego zaufania. Polega ona na przewidywaniu zachowania innych uczestników ruchu. Przed przejściem dla pieszych kierujący zobligowany jest do zmniejszenia prędkości - obojętnie czy ktoś przy nim stoi, czy też nie. To bowiem wyrabia pewien nawyk. I warto nad nim pracować, a to dlatego, że pieszy kontra bryła metalu, to nie jest dobre połączenie. Dziecko wbiegło pod samochód i dostaje mandat. To tak samo, jakby karać mandatem jelenia, że wskoczył pod maskę. Najczęściej tak się dzieje, kiedy to kierujący jedzie za szybko i nie ma szans zareagować. Dlatego moim zdaniem prawo jazdy nie powinno być dostępne dla wszystkich. Ma to same plusy. Ani jednego minusa.
@o1a1e1
No i właśnie dlatego że "istnieje od bardzo dawna coś takiego jak zasada ograniczonego zachowania..." mamy to co mamy.
Dziadków wymachujących laskami już 5m przed przejściem i "dzieci", (wg. Ciebie 17letnie) najczęściej w słuchawkach na uszach i kapturem na łbie, nauczone że zebra to rzecz święta, a samochód przy 50km/h staje w miejscu więc nie trzeba nawet patrzeć czy coś jedzie wchodząc na jezdnie w zabudowanym. Brawo dla policjantów, łebek i tak się wyliże, a przy tym może czegoś nauczy. Czekam jeszcze aż policja weźmie się za wlepianie mandatów starym babom, które tuż przed przejściem urządzają sobie pogaduchy, auta się zatrzymują, a te stare k***y machają Ci żebyś jechał.
a pieszy nie musi stosować zasady ograniczonego zaufania? porównujesz 17 latka do jelenia?
@o1a1e1 Wg przepisów pieszy jest uczestnikiem ruchu i poza przywilejami posiada również obowiązki. Z tego co wiem, te same przepisy milczą o powinnościach zwierzyny leśnej.
Fakt, że pieszy w starciu z samochodem jest na przegranej pozycji, przemawia raczej za tym, by właśnie temu pierwszemu bardziej zależało na uniknięciu kolizji. Nie ma więc niczego złego w wyrabianiu (choćby mandatami) w pieszych dobrych nawyków rozejrzenia się i upewnienia, że jest bezpiecznie zanim wejdą na jezdnię.
@o1a1e1 skad wiesz, ze nie zmniejszyl prędkości widzac przechodnia? Jesli ktoś wejdzie ci pod kolka w ostatniej chwili to zwyczajnie nie zatrzymasz auta w miejscu w ulamku sekundy. Nawet jeśli jedziesz bardzo wolno.
@Tomasz1977 pieszy nie zabije samochodu, za to samochód może zabić pieszego. Ot logika. W ruchu bardziej powinien uważać ten, kto może poczynić większe szkody. Niestety polscy kierowcy uważają się za dobrych. Swojego czasu robiono ogólnopolską sondę na ten temat. Większość stwierdziła, że polacy są świetnymi operatorami samochodów. Tylko inaczej to wygląda poza siecią. Czy trzeba to tłumaczyć, że wystarczy stanąć na moment przy którejś drodze i zobaczyć ilu kierujących jedzie zgodnie z przepisami i ilu jest przezornych? Dla mnie to bardzo, bardzo proste. Zostałem nauczony myśleć za innych w zasięgu swojego wzroku. Nie wskakują mi przed maskę, bo z góry zakładam taką możliwość i dopasowuję prędkość do sytuacji. Da się. Naprawdę jest to możliwe. A odpowiadając na twoje pytanie... A jaka to różnica czy jest jeleń, czy nastolatek? Tak czy siak idzie porachować możliwy scenariusz. Ani jedno ani drugie nie teleportuje się z limbo na drogę. Tylko trzeba uważać.
@o1a1e1 Domyślam się że ty prawa jazdy nie posiadasz albo nie jeździsz tam gdzie jest jakiś większy ruch.
@glupiawrednabrzydkagruba jeśli dochodzi do potrącania, to widać że nie było zostawionego zapasu, aby coś dało się zrobić. Klasyczne gadanie "wejdzie ci pod koła" to nic więcej, tylko zamiatanie pod dywan. Miało by więcej sensu, gdyby rzeczywiście osoba wyrosła spod ziemi, tudzież zza jakiegoś obiektu/winkla. Ale znowu - w okolicach przejść należy zachować szczególną ostrożność. Tyle i aż. Wiem, że się ludziska z tym nie zgadzają, że to dla nich nie do przyjęcia, ale co mnie to obchodzi :). Jako kierowca wiem swoje - samochód zabije przechodnia, jeśli nie będę uważał.
@o1a1e1 Pieszy też ma zachować szczególną ostrożność i ma zakaz wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd.
"W ruchu bardziej powinien uważać ten, kto może poczynić większe szkody." to trzeba zmienić przepisy aby tramwaje i pociągi nie robiły krzywdy nieuważnym pieszym no i kierowcom? Ma to w ta stronę iść? Pierwszeństwo dla słabszych, zawsze i wszędzie?
@o1a1e1 ogarnijmy jeden temat: nie zawsze pieszy rozglada sie przed przejsciem. Poza tym, jest mnostwo przejsc, gdzie nie wiadomo, czy ktos idacy na wprost chce przez przejscie przejsc czy po prostu idzie prosto bo droga prowadzi az do przejscia. I dawanie pierwszenstwa przy tak skonstruowanych przejsciach jest glupota generujaca sztuczne korki. Oklo 30% przejsc w Polsce jest zle zaprojektowanych albo zle wykonanych i stanowi zagrozenie dla zdrowia i zycia. I na takich przejsciach pieszy nadal ma pierwszenstwo. Ale pierwszenstwo ma w momencie wchodzenia na pasy, a nie w momencie stania przy nich. O czy zdaje sie 90% ludzi zapomina...
@o1a1e1 No chyba jednak bardziej powinien uważać ten, kto ma więcej do stracenia.
@pilipiuk8 a zgrzytaj sobie zębami :). Macie prawo do własnych opinii, podobnie jak ja mam swoje. Z tą różnicą, że ja nie płaczę na "stop chamach", nie mam dram na drodze. Jeżdżę bezpiecznie i staram się odpowiedzialnie. Moja główna zasada: na publicznej drodze nie jesteś sam.
@o1a1e1 Wystarczy jeden dzień że z tobą pojeżdżę po mieście i bez problemu udowodnię Ci twoje że jeździsz bezpiecznie jest o kant stołu. Prawdopodobnie nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często łamiesz przepisy i jakie zagrożenie możesz stworzyć dla innych uczestników ruchu. Bo już nie jednemu znajomemu co twierdził że on przestrzega przepisów pokazałem mu jak je często łamie.
@o1a1e1 Tylko o to chodzi, że są osoby które "płaczą" jak w przytoczonym artykule, że pieszy został uznany winnym. Zapominają że pieszy też musi przestrzegać prawa i stosować się do przyjętej organizacji ruchu, która obowiązuje wszystkich.
Na podstawie podanego tekstu kultury wskaż nazwę partii w której jest mąż kierującej SUVem.
winny pieszy - owszem, ale nie tylko, kierowca SUV'a winna tak samo
on wszedł bez rozglądania się, a ona nie zachowała szczególnej uwagi
ze zdjęć widać, że nic tam nie ogranicza widoczności kierowcy więc nie mogła go nie widzieć, pewnie nawet nie patrzyła, albo błędnie uznała że jak idzie wzdłuż drogi to minie pasy i z nich nie skorzysta
źle oceniła sytuację (a wg prawa ma OBOWIĄZEK zwolnić i zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych, nawet nie będąc pewnym zamiaru pieszego czy z przejścia skorzysta)
jak dla mnie mandat powinny dostać obie strony w tym przypadku...
więcej info o tym zdarzeniu:
https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/policja-ukarala-tylko-7-latka-potraconego-na-przejsciu-czy-nie-popelnila-bledu/
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 19:29
@Boooryss
Pieszy nie zachował szczególnej uwagi do której jest zobowiązany wchodzą i co ważniejsze ma zakazu wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd.
"a wg prawa ma OBOWIĄZEK... zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych, nawet nie będąc pewnym zamiaru pieszego czy z przejścia skorzysta" - nie ma takiego przepisu.
@Boooryss gdzie Ty masz zdodnie z prawem obowiazek "zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych"
Podaj mi prosze artkul kodeksu drogowego
I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu
@Boooryss Dokładnie, nic nie ogranicza widoczności, a on nie zachował szczególnej ostrożności.
@Xar
zastosowałem być może zbyt daleko idący skrót myślowy...
chodziło oczywiście o "ma OBOWIĄZEK zwolnić" - to jest w prawie
i nie doprecyzowałem może zbyt dobrze kolejnej części wypowiedzi "i w razie konieczności ZATRZYMAĆ się"
interpretacja sądowa przepisu która min uzasadnia mandat dla kierowcy SUV'a:
"Jest oczywiste, że nałożony w art. 26 ust. 1 u.p.d. w zw. z art. 2 pkt 22 u.p.d. na kierującego pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych, obowiązek zachowania szczególnej ostrożności winien być postrzegany także jako polegający na zwiększeniu uwagi nie tylko co do zachowania pieszych znajdujących się przed przejściem dla pieszych lub w jego najbliższej okolicy, ale także w odniesieniu do innych uczestników ruchu drogowego, których postąpienia mogą w sposób istotny wpłynąć na podjęcie przez pieszych zachowań sprzecznych z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym"
a twój komentarz:
"I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu"
jest zastanawiający... jak nagle stwierdziłeś że stanowiłbym zagrożenie dla ruchu :D
dlatego bo uważam, że obie osoby powinny dostać mandat wg prawa? czy sobie dopowiedziałeś jakąś historyjkę i na jej podstawie dokonałeś takiej analizy?
@Boooryss Ten artykuł co podałeś link nieźle manipuluje sugerując że można iść tam prosto. Na zdjęciach co pokazali widać że nie ma chodnika na wprost przejścia czyli musiał iść wzdłuż drogi i skręcić innej opcji nie ma.
@Boooryss To że ktoś w danej sytuacji musi zachować szczególną ostrożność, nie decyduje o winie, zwłaszcza że tam obu stron ona dotyczy.
@Boooryss "dlatego bo uważam, że obie osoby powinny dostać mandat wg prawa?" - dlatego, ze napisales, ze "ma OBOWIĄZEK zwolnić i zatrzymać się jak ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych" - jesli jako pieszy bedziesz oczekiwal takiego zachowania wobec kierowcow, no to mowiac wprost: "I lepiej nie korzystaj z drog nawet jako pieszy, bo ewidentnie stanowisz zagrozenie dla ruchu"
@Xar
właśnie takiego zachowania od kierowców oczekuje, ze jak będę dochodził do przejścia dla pieszych to zwolnią i jak wejdę na pasy, albo będę stał przy pasach by bezpiecznie przejść to się zatrzymają (bo tak, wg przepisów mam wtedy pierwszeństwo i powinni mnie przepuścić), co nie zmienia faktu, ze sam wyznaje zasadę ograniczonego zaufania i na pewno nie wszedłbym jakbym zobaczył, że kierowca się nie zatrzymuje (ograniczone zaufanie stosuje obojętnie czy jestem jako pieszy, rowerzysta czy kierowca)
Ty pomijasz CELOWO to, że nie bronie chłopaka za to, że wszedł na pasy bez rozejrzenia się, wręcz jasno dałem do zrozumienia, że dobrze ze dostał mandat bo mu się należał za takie bezmyślne zachowanie, a próbujesz ciągle stawiać mnie na jego miejscu jakobym to miał tak samo wejść jak on to zrobił bo "oczekuje takiego zachowania od kierowców"
@Kar4
nie, nie decyduje ale biorąc pod uwagę że widoczność nie była tam ograniczona, nie wyszedł zza krzaków jakichś etc. to śmiem twierdzić, że kierowca nie zachował jednak należytej ostrożności, z tego co wyczytałem policjanci opisali zdarzenie (z nagrania z kamerki z samochodu) i było jasne stwierdzone, że wszedł na pasy, nie wbiegł ani nie wskoczył (czyli nie wykonał gwałtownej akcji), zdziwiłem się, że nie zabezpieczyli nagrania (zakładam, że to dlatego, że chłopak przyznał się do winy, tyle że w takich przypadkach i tak materiał się zabezpiecza w razie innych okoliczności, jak kiedyś np. we Wrocławiu samochód potrącił rowerzystę, policja przyjechała, rowerzysta dostał mandat bo policjanci stwierdzili jego winę, chłop o własnych siłach odjechał na rowerze i mu się później zmarło, jak się okazało w wypadku pękła mu śledziona, a ból zbagatelizował, sprawa zmieniła się w nieumyślne spowodowanie śmierci i nagranie było tutaj kluczowe dla kierowcy by się obronić)
@pilipiuk8
tu się akurat zgadzam i nie uważam go za wiarygodny (sam pisałem że szedł wzdłuż drogi, bo też widziałem, że ta boczna ścieżka nie wchodzi na pasy, tylko trochę dalej dochodzi do ulicy) artykuł podałem bo były tam zdjęcia właśnie tez z oddali z kierunku z którego jechał kierowca, przedstawiający jaką miał kierowca widoczność
@Boooryss Zabronione jest wchodzenie bezpośrednio przed jadący pojazd (art. 14.1a) i trzeba by się tu spytać pieszego: dlaczego to zrobił pomimo ze widoczność była? Jak widać to pieszy nie zachował należytej ostrożności, a kierowca - patrząc na zdjęcie - szybko na to zareagował (krótka droga hamowania).
Taki mandat dla pieszego cieszy :) Było by świetnie gdyby przy każdym przejściu dla pieszych był monitoring. W razie braku spojrzenia w lewo i prawo jak to uczyli w szkole, wina automatycznie powinna spaść na pieszego. Bydło szybko zaczęło by używać mózgu albo uległo by selekcji naturalnej, człowiek inteligentny by nie ucierpiał i tak a kierowcy aut mieli by zdecydowanie lżej :)
@pan_grajek92 Teoretycznie jak teraz się rozejrzy, ale mimo to wejdzie niezgodnie z przepisami bezpośrednio przed jadący pojazd na przejściu, to wg taryfikatora pieszy powinien dostać mandat 150 zł.
kierująca musiała mieć głębokie i wilgotne atuty.
Choć jedna pozytywna informacja w tym tygodniu.⒥redaktor portalu BRD.24 czytaj : Brednie 24 już pewnie schodzi na zawał ze złości
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2023 o 8:32
Czytając komengarze to mam takie przemyślenia, że większości kierowcom powinno się zrobić badania psychiatryczne.... Nie rozumiem tego toku myślenia... Zabiję/rozjadę, ale to ja mam pierwszeństwo, bo przepisy. Idzie pieszy to zwalniam i przygotowuję się do tego, że on wejdzie na pasy...
@gdog Dlatego że niektórzy manipulują w tej dziedzinie mówiąc, że pieszy nigdy w takiej sytuacji nie może być winny. To samo co Ty piszesz można by napisać o motorniczych i maszynistach, ze powinni bardziej zwolnić i bardziej uważać bo zapijają pieszych. Są zasady ruchu drogowego i każdy musi się do nich stosować. PS w poniższej sytuacji też będzie narzekał, że wszyscy krytykują pieszą, pomimo ze ona mogła zginąć? https://twitter.com/Stop_Cham/status/1639559163347976192?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1639559163347976192%7Ctwgr%5Ea383b2080848ff990555729fd49761f1a66e0017%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FC5N3ikLqE%2F
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2023 o 19:12
@gdog z podobna arogancja wjezdzasz samochodem na przejazd kolejowy, czy jednak sprawdzasz ZAWSZE czy cos nie jedzie, dla swojego bezpieczenstwa?
Ps. To powodzenia w jezdzeniu w godzinach szczytu w miescie xD W ten sposob z trasy 30 minut robisz trase 130minut jak zwalniasz przed kazdym mozliwym przejsciem gdy w poblizu sa ludzie
Mało prawdopodobne. Ale za to jaka radośc dla pato-kierowców XD
nawet jeśli nie prawda to promować sytuację