Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
144 164
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
+6 / 8

Czasem to działa. Właśnie wymieniłem baterię zlewozmywakową i zauważyłem, że zaworek zaczął kapać. Hydraulik nie miał akurat czasu więc postanowiłem "jeździć, obserwować"... Nie modliłem się co prawda ale następnego dnia kapanie ustało...

Gdybym się modlił mógłbym uznać to za dowód na istnienie boga. Ale skoro się nie modliłem to czego to dowodzi?... Że niektóre problemy rozwiązują się same jeśli dać im odpowiednio dużo czasu.

Gdybym nie kliknął od razu "dodaj komentarz" ale zostawił go do wieczora mógłbym już go nie wstawiać wcale bo pomyślałbym a po ch... kiego grzyba było w ogóle o tym pisać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pletiks
-5 / 7

Katolicy to najgłupsi ludzie na świecie. Nawet muzułmanie są lepsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+4 / 4

@Pletiks No, tu bym polemizował - islam wygrywa w cuglach wyścig o tytuł najgłupszej religii świata.
Mały przykład: obaj bogowie są z definicji wszechmocni, wszechwiedzący etc...
Tymczasem katolicy wierzą, że Jehowa widzi, gdy zabawiasz się ze sobą pod kołderką, a muzułmanie wierzą, że gdy piją alkohol pod dachem to Allah tego nie widzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 16:13

M Mancy158
-1 / 7

Chrześcijan, katolik nie ma być bierny, modlitwa jest ważna jako relacja z Bogiem ale to nie zwalnia od czynów. Chrystus mówił "po owocach ich poznacie" nie ma czynów to modlitwa i wiara są puste i bez znaczenia, stają się magią albo uspokajają sumienie. A co do poważnych problemów to są podane w Biblii jest pokazana śmierć strata przyjaciela, żałoba, choroba. Są pokazane problemy rodzinne (np. przypowieść o marnotrawnym synu lub teraz nazywana o miłosiernym ojcu), jest pokazany stosunek pracodawcy do robotnika i zapłata za pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HochLieck
-1 / 3

Kiedy wy tu dobijacie dogorywający kościół katolicki, powstaje nowa religia - klimatyzm :) W niej dogmatem jest, że na nadciągający już zaraz armageddon indywidualnie nic nie da się poradzić, musimy działać wspólnie, bo nie ma planety B, na której będziemy zbawieni. Plebs ma więc zrezygnować ze zdobyczy cywilizacji i żyć w ascezie, bez mięsa czy samochodów, biedować i pracować w 15-minutowych miastach. Brakuje worków pokutnych i samobiczowania - zamiast tego będzie biczowanie siebie nawzajem, bo to dużo łatwiejsze i przyjemniejsze. Oraz tropienie grzeszników (przekraczających limity emisji) po ich śladzie węglowym. Tylko oświeceni kapłani będą mogli rozbijać się odrzutowcami po całym świecie, żeby radzić, jak zapobiec katastrofie. Przy okazji zajadając się wszystkim, co najlepsze. Greta została doktorem teologii honoris causa, to może i doktryna się zacznie ujednolicać. Wszystko to byłoby dość śmieszne, gdyby nie to, że to będzie religia panująca, państwowa. Bo akurat w tym przypadku nikt nie upomina się o rozdział kościoła od państwa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem