W Polsce nie do pomyślenia. No i dostęp do antykoncepcji w połączeniu z edukacją seksualną zapobiega zachodzeniu w ciążę przez dzieci. Potem w innych krajach praktycznie nie ma nastoletnich matek, a u nas nadal się to często zdarza. Bo nie ma antykoncepcji, a nastolatki są nieuświadomione, bo nie ma też edukacji seksualnej.
Ameryka to jednak stan umysłu. W jednej szkole wprowadzają automaty z prezerwatywami, a w innej zwalniają dyrektorkę bo pokazała rzeźbę nagiego Dawida..
Tak, a potem będą się seksować na lewo i prawo, bo pomyślą, że to ich zwolni z odpowiedzialności. I nastoletnich ciąż będzie jeszcze więcej, HIV i chorób wenerycznych też. Dla niewtajemniczonych: prezerwatywa tylko ogranicza ryzyko zarażenia się chorobami wenerycznymi i AIDS, przy dłuższym stosowaniu jej skuteczność spada.
Najgorzej gdy zabraknie...
W Polsce nie do pomyślenia. No i dostęp do antykoncepcji w połączeniu z edukacją seksualną zapobiega zachodzeniu w ciążę przez dzieci. Potem w innych krajach praktycznie nie ma nastoletnich matek, a u nas nadal się to często zdarza. Bo nie ma antykoncepcji, a nastolatki są nieuświadomione, bo nie ma też edukacji seksualnej.
Ameryka to jednak stan umysłu. W jednej szkole wprowadzają automaty z prezerwatywami, a w innej zwalniają dyrektorkę bo pokazała rzeźbę nagiego Dawida..
Wezmą wszystko i sprzedadzą na wolnym rynku.
w Polsce? w szkołach? haha, dzieciaków nie znacie, u nas by wszystkie latały po szkole, przerobione na balony
W Polsce to powinni od papieru i mydła zacząć.
Tak, a potem będą się seksować na lewo i prawo, bo pomyślą, że to ich zwolni z odpowiedzialności. I nastoletnich ciąż będzie jeszcze więcej, HIV i chorób wenerycznych też. Dla niewtajemniczonych: prezerwatywa tylko ogranicza ryzyko zarażenia się chorobami wenerycznymi i AIDS, przy dłuższym stosowaniu jej skuteczność spada.