Dlatego jako katolik wierzący ale niepraktykujący, nie chodzę do święconki. Nie wiadomo kto maczał paluchy w tej wodzie, poza tym powiem wam tajemnicę, którą ukrywa od setek lat kościół: KIEŁBASA i JAJKO Z KOSZYCZKA SMAKUJĄ TAK SAMO JAK TE NIE ŚWIĘCONE. Jedyny bonus do gronkowiec czy inne choróbsko.
W 19 wieku, wierzono że "gentleman ma zawsze czyste ręce" więc lekarze nie myli rąk, przez co pacjenci dosłownie umierali.
Człowiek mądra małpa, tylko szkoda że taka zabobonna
Dlatego jako katolik wierzący ale niepraktykujący, nie chodzę do święconki. Nie wiadomo kto maczał paluchy w tej wodzie, poza tym powiem wam tajemnicę, którą ukrywa od setek lat kościół: KIEŁBASA i JAJKO Z KOSZYCZKA SMAKUJĄ TAK SAMO JAK TE NIE ŚWIĘCONE. Jedyny bonus do gronkowiec czy inne choróbsko.
Szokujące, nie?
W 19 wieku, wierzono że "gentleman ma zawsze czyste ręce" więc lekarze nie myli rąk, przez co pacjenci dosłownie umierali.
Człowiek mądra małpa, tylko szkoda że taka zabobonna
@hermeusz A można umrzeć niedosłownie? Czy tylko mnie się wydaje, że umiera się na śmierć.
A MAJTECZKI W KROPECZKI CZY JUŻ ZMIENIŁ?
Taaa... SWIÉCMY 1-MAJA! NIECH BEDZIE SWIECONY! :D :D :D
To proste. Glony nie zdążają urosnąc, bo są pożerane przez bakterie fekalne.
Skoro taka dobra i zdrowa, to niech się częstuje, smacznego.
Dla zainteresowanych:
W wodzie święconej nie ma glonow bo jest to woda słona.