Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
145 170
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W konto usunięte
+7 / 9

A co ma introwertyzm do nielubienia ludzi czy bycia piwniczakiem? Bardzo dużo ludzi myśli, ze typowy introwertyk boi się kontaktów z ludźmi albo nie chce żyć w społeczności. Może nadinterpretuję demota, ale tak to trochę wygląda, jakbyśmy nie chcieli wychodzić na światło dzienne, bo na zewnątrz są ludzie :)
Ja może wyjaśnię tym, co nie do końca ogarniają: introwertyk nie jest nieśmiały, nie nielubi ludzi, nie jest piwniczakiem, nie unika kontaktów z ludźmi. Introwertyk łatwiej męczy się kontaktami z ludźmi, które są oparte na zasadzie "small tok". Normalnie introwertycy lubią się spotykać z ludźmi, z którymi można porozmawiać na konkretne tematy, ale tych kontaktów nie jest nigdy dużo, raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie jako wyście dodatkowe, bo na co dzień i tak mamy dużo ludzi wokoło siebie. introwertyk nie robi obwarowań, bo ich nie potrzebuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@Wiedzma
No właśnie mam trochę z introwertyka, a potrafiłem być duszą towarzystwa. W odpowiednim towarzystwie.
Po prostu nie lubię sztuczności, bo wtedy czuję się sztucznie. Czy jakiejś zaawansowanej etykiety. Nie lubię takich rozmów o niczym, tylko by podtrzymać rozmowę. Taki bezsens polegający na automatycznym poruszaniu ust. Nie lubię 10x rozmawiać o tym samym.

Czasem ludzie mnie męczą na tyle, że faktycznie wolę żadnych nie widzieć (poza rodziną). Wynika to jednak z tego, że są chamscy, roszczeniowi, egoistyczni i słabi.

Co śmieszniejsze - pomimo zestawu takich cech zdarzało mi się występować publicznie. Prowadziłem prelekcje na dużych targach, nawet elegancką galę wieczorową :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2023 o 12:07

W konto usunięte
0 / 0

@michalSFS To po prostu efekt, tego, że ludzie nieśmiali, z problemami psychologicznymi zaczęli zwalać swoje odseparowanie od społeczeństwa czy nawet strach przed kontaktami z innymi introwertyzmem. Na pewno kojarzysz te głupie memy, że każdy MUSI dać introwertykowi przestrzeń, nawet widziałam taki, że lepiej za blisko nie siadać, bo introwertyk poczuje się nieswojo (za blisko czyli po prostu obok na sofie). Przez te bzdury teraz ludzie myślą, że osoba nieśmiała = introwertyk.

Nie prowadziłam co prawda gali, ale z przemowami publicznymi nie mam problemu, żaden zdrowy człowiek nie ma i nie rozumiem po co wmawiać, że introwertyk ma się bać, bo są ludzie na sali :D Przecież to jasne, że kiedyś zawsze jest pierwszy raz i najczęściej na początku ludzie się stresują, a potem idzie z górki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bunt
+7 / 7

Introwertycy uciekają zwłaszcza przed takimi ludźmi, jak autor demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem