Projekt „Toy Stories” włoskiej fotograf Gabriele Galimbertiego to porywająca kolekcja fotografii, która uchwyciła radość, niewinność i cud dzieciństwa
(21 obrazków)
Chiwa, 4 — Mchinji, Malawi
Maudy, 3 - Kalulushi, Zambia
Alessia, 3 - Castiglion Fiorentino, Włochy
Bethsaida, 4- Port-Au-Prince, Haiti
auto_awesome Język oryginału: maori 25 / 5 000 Wyniki tłumaczenia Tłumaczenie Taha, 4 - Bejrut, Liban
Zdjęcia jak zdjęcia. Radość widać może na niektórych, natomiast żadnego cudu ani niewinności tutaj nie widzę. No chyba że te zdjęcia mają w jakiś sposób służyć za alibi?
Zdjęcia jak zdjęcia. Radość widać może na niektórych, natomiast żadnego cudu ani niewinności tutaj nie widzę. No chyba że te zdjęcia mają w jakiś sposób służyć za alibi?
Radość? Raczej dojmujące różnice w stanie posiadania...
Gdzieś już to widziałem. Chyba pod tytułem: "Pokoje dziecięce. Co mam najcenniejszego".
Naprawdę spory kontrast między różnymi zdjęciami.
ale o co chodzi?? że w jednych krajach dzieci są biedniejsze a w innych biedniejsze?? Jakoś nie kumam przesłania, ani mnie to nie rozczula...