Dodaj jeszcze: mieszkanie tuż przy boisku szkolnym.
Zwłaszcza w lato, gdy trudno żyć z zamkniętymi oknami, urocze dzieci i wydawane przez nie okrzyki i dźwięki utrwalają nawet późną nocą plan rezygnacji z własnego potomstwa.
@Lady_Apocalypse Z przedszkola dzieci są w końcu odbierane, a na boisko przychodzą przez cała niemal dobę. Wieczorem starsze puszczają drony. Uwierz, boisko gorsze, przedszkole jest tuż obok i go nie słychać :)
Mini mecz piłki nożnej nasycony wszystkimi niecenzuralnymi słowami wykrzyczanymi na adrenalinie przez podrostków... i już wiesz, czemu mieszkanie sprzedawano zimą...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2023 o 13:15
Mnie dzieciaki na tym świecie nie przeszkadzają. Mają swoje prawa - w tym prawo do głośnej zabawy. Wiadomo jednak, że dojrzeją i - być może - będą z nich ludzie.
O wiele bardziej przeszkadzają mi durni dorośli, z którymi nic się już zrobić nie da.
Mam trójkę chłopaków, dają w palnik, jest ciężko, ale to moje najlepsze ziomki. Dzisiaj wieczorem graliśmy w planszówki i gdyby nie żona, to gralibyśmy chyba do rana :)
Dodaj jeszcze: mieszkanie tuż przy boisku szkolnym.
Zwłaszcza w lato, gdy trudno żyć z zamkniętymi oknami, urocze dzieci i wydawane przez nie okrzyki i dźwięki utrwalają nawet późną nocą plan rezygnacji z własnego potomstwa.
@melblue Albo przy przedszkolu :-)
@Lady_Apocalypse Z przedszkola dzieci są w końcu odbierane, a na boisko przychodzą przez cała niemal dobę. Wieczorem starsze puszczają drony. Uwierz, boisko gorsze, przedszkole jest tuż obok i go nie słychać :)
Mini mecz piłki nożnej nasycony wszystkimi niecenzuralnymi słowami wykrzyczanymi na adrenalinie przez podrostków... i już wiesz, czemu mieszkanie sprzedawano zimą...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2023 o 13:15
Jedna wizyta w jakimkolwiek markecie i masz kaszojadów po kokardkę.
@Wryk . Ale to nie jest argument przeciw dzieciom tylko przeciw ich rodzicom.
Mnie dzieciaki na tym świecie nie przeszkadzają. Mają swoje prawa - w tym prawo do głośnej zabawy. Wiadomo jednak, że dojrzeją i - być może - będą z nich ludzie.
O wiele bardziej przeszkadzają mi durni dorośli, z którymi nic się już zrobić nie da.
Mam trójkę chłopaków, dają w palnik, jest ciężko, ale to moje najlepsze ziomki. Dzisiaj wieczorem graliśmy w planszówki i gdyby nie żona, to gralibyśmy chyba do rana :)
@KrzychuKuran A żona ma czwórkę chłopaków :-D