Facet sam podłożył ogień, bo widząc cenę skupu, stwierdził że bardziej mu się opłaca pożar i odszkodowanie z polisy. Jego sąsiad o tym wiedział i z czystej zawiści temu zapobiegł.
Myślę, że takie zdążają się częściej niż się wydaje. To bardzo dobra metoda i powinno się to pokazywać, bo nie każdy pomyśli. Mój ojciec na szczęście pomyślał jak się rżysko zapaliło od ogniska durnej sąsiadki. Zanim dojechali strażacy to już dogasało, a nie wiadomo co by było, bo wiatr pchał ten pożar w kierunku lasu i rżysko po sam las sięgało. Jakby nie miał akurat podpiętego sprzętu i nie jadł obiadu to nie wiadomo czy by zdążył zareagować, bo wiatr był dość silny i ogień nieźle zapieprzał, na tyle silny, że w jednym miejscu ogień i tak przeskoczył, ale wystarczyło poprawić.
Mój kuzyn odwalił kiedyś podobny numer, tylko na mniejszą skalę.
Orał swoje pole, kiedy zobaczył, że u sąsiada się pali. Wjechał na jego pole i dosłownie zaorał ogień. Miał wtedy chyba 16 lat. Na festynie dostał za to od wójta.... tego walkmana, tylko na płyty CD. Zapomniałem jak to się nazywa.
Film z 2013 roku..........
Ktoś wie, czy udało mu się zatrzymać pożar?
@marcinm1 wręcz przeciwnie, chociaż przyznać trzema że chciał dobrze
to samo było pokazane jak był lament że na Ukrainie zboża ruscy podpalają
przecież widać na filmie że to działa
u nas to przeważnie sąsiad jest podpalaczem
On tak do dzisiaj jeździ po tym polu?
https://m.demotywatory.pl/4821339
W Polsce pomagającemu sąsiadowi "przypadkiem" z baka wyciekałoby paliwo... :D
Facet sam podłożył ogień, bo widząc cenę skupu, stwierdził że bardziej mu się opłaca pożar i odszkodowanie z polisy. Jego sąsiad o tym wiedział i z czystej zawiści temu zapobiegł.
Myślę, że takie zdążają się częściej niż się wydaje. To bardzo dobra metoda i powinno się to pokazywać, bo nie każdy pomyśli. Mój ojciec na szczęście pomyślał jak się rżysko zapaliło od ogniska durnej sąsiadki. Zanim dojechali strażacy to już dogasało, a nie wiadomo co by było, bo wiatr pchał ten pożar w kierunku lasu i rżysko po sam las sięgało. Jakby nie miał akurat podpiętego sprzętu i nie jadł obiadu to nie wiadomo czy by zdążył zareagować, bo wiatr był dość silny i ogień nieźle zapieprzał, na tyle silny, że w jednym miejscu ogień i tak przeskoczył, ale wystarczyło poprawić.
Mój kuzyn odwalił kiedyś podobny numer, tylko na mniejszą skalę.
Orał swoje pole, kiedy zobaczył, że u sąsiada się pali. Wjechał na jego pole i dosłownie zaorał ogień. Miał wtedy chyba 16 lat. Na festynie dostał za to od wójta.... tego walkmana, tylko na płyty CD. Zapomniałem jak to się nazywa.
discman :-)
@C1VenomMX321 discman.
@jurek80 discman
@AionAeon a co ja glabie napisalem?
No więc @jurek80 napisałeś "ja glabie" a w głowie masz głąbie.
Discman.