Nie rozumiem gorliwych katolików, czemu wy jeszcze chodzicie do tego kościoła??? jak nie pedofil, czy pijak to gorszy niż poborca podatkowy w starożytnym imperium Rzymskim... Gardzą wami, gardzą wiarą, liczy sie kasa i ich życie w dobrobycie. A wy za to płacicie! a i tak gówno a nie raj zobaczycie...
@Apofiss Syndrom sztokholmski w tym pewnie cały szereg innych zaburzeń psychicznych z głębokim wyparciem faktów na czele.
Ale spokojnie, to się powoli zaczyna kończyć.
Pokolenia moich dziadków i rodziców są prawdopodobnie ostatnimi pokoleniami, które tak gorliwie i bezmyślnie wierzą w te instytucję. Następnie moje pokolenie i lata 2000 to tak 50/50.
Moje dzieci prawdopodobnie będą "związane" z tą instytucją wyłącznie formalnie, bo poprzednie pokolenia rodziców i dziadków wymusiły dla świętego spokoju chrzty, komunie i inne bzdury.
Moje wnuki pewnie będą już niemal całkowicie wolne od tej zarazy.
To się już dzieje i napawa mnie ogromną nadzieją.
I ta instytucja albo się oczyści, albo stanie się marginalna w życiu publicznym.
Przy wierze w Boga pozostaną wyłącznie Ci, którzy rzeczywiście postawili na rozwój duchowy odrzucając całą otoczkę "fabularną" i instytucjonalną.
@Apofiss Tak już prościej jest, po prostu nie opłaca im przestać wiarę kiedy są już starzy i są już tak blisko końca. Przez prawie całe życie wierzyli w niebo, a zaraz mogą umrzeć, to po prostu wolą kontynuować do śmierci niezależnie od okoliczności, żeby nie zmarnować swojego życia, po to żeby w ostatnich chwilach przestać i tym samym tracić szansę na niebo. Teraz tak blisko końca pragną za bardzo, żeby dostać się do nieba i po prostu nie chcą zmarnować tej szansy. Im bliżej końca jest katolik, tym gorliwszy jest i tyle.
Mniejsza z tym, że to nie wypaliło przez chciwość księdza. Cała jednostka miała brać w tym udział czy ktoś miał dyżur i w razie czego był gotów jechać do pożaru? Jeśli cała jednostka, to taka sytuacja jest całkowicie niedopuszczalna. Strażacy mogą być potrzebni w każdej chwili i zawsze ktoś musi być w pełnej gotowości.
@El_Polaco . OSP nie dyżuruje "w pełnej gotowości". Oni nie mają etatów w Straży tylko normalnie pracują w innych miejscach. Na akcję są zwoływani, wtedy rzucają aktualne zajęcie i gnają na wezwanie.
@El_Polaco w OSP nie ma dyżurów. Jak się pali to są syreną oderwani od pługa, warsztatu czy biurka (zależy gdzie pracują). OSP nigdy nie jest w gotowości. Warta przy grobie niewiele zmienia. A jeśli tak to raczej na plus, bo przynajmniej są umundurowani ;) .
@El_Polaco ochotnicza straz pożarna.
To duża różnica.
U nas jak coś się dzieje to wyje syrena. Kiedyś pewnie bardziej zwoływała ochotników do gaszenia, teraz pewnie telefon w dłoń i dzwonią kto może xD a może strażacy wyczuleni na syrenę tak bardzo są:)
Tak czy inaczej. Panstwowa straż pozarna ma placone jak normalna praca. Ochotnicy mają prace zapewne poza remiza bo w osp sie nie zarobi, a jada na akcje jak coś się dzieje https://strazacki.pl/artyku%C5%82y/stra%C5%BC-po%C5%BCarna-jedn%C4%85-z-najwa%C5%BCniejszych-s%C5%82u%C5%BCb-w-polsce
już dawno wszystkie OSP powinny się odłączyć od kościoła i przestać świrować na każde zawołanie księdza, miną zalata zanim do tego dojdzie, ale liczę że zdążę to zobaczyć
Środowisko LGBTQZ+ ma szansę zaistnieć - niech zapłacą te składki (chyba po 25 zł) i może proboszcz pozwoli im stanąć na warcie zamiast obrażonych strażaków :)
Nie rozumiem gorliwych katolików, czemu wy jeszcze chodzicie do tego kościoła??? jak nie pedofil, czy pijak to gorszy niż poborca podatkowy w starożytnym imperium Rzymskim... Gardzą wami, gardzą wiarą, liczy sie kasa i ich życie w dobrobycie. A wy za to płacicie! a i tak gówno a nie raj zobaczycie...
@Apofiss Widać katolicy lubią być traktowani jak śmieci.
@Apofiss Syndrom sztokholmski w tym pewnie cały szereg innych zaburzeń psychicznych z głębokim wyparciem faktów na czele.
Ale spokojnie, to się powoli zaczyna kończyć.
Pokolenia moich dziadków i rodziców są prawdopodobnie ostatnimi pokoleniami, które tak gorliwie i bezmyślnie wierzą w te instytucję. Następnie moje pokolenie i lata 2000 to tak 50/50.
Moje dzieci prawdopodobnie będą "związane" z tą instytucją wyłącznie formalnie, bo poprzednie pokolenia rodziców i dziadków wymusiły dla świętego spokoju chrzty, komunie i inne bzdury.
Moje wnuki pewnie będą już niemal całkowicie wolne od tej zarazy.
To się już dzieje i napawa mnie ogromną nadzieją.
I ta instytucja albo się oczyści, albo stanie się marginalna w życiu publicznym.
Przy wierze w Boga pozostaną wyłącznie Ci, którzy rzeczywiście postawili na rozwój duchowy odrzucając całą otoczkę "fabularną" i instytucjonalną.
@Apofiss Tak już prościej jest, po prostu nie opłaca im przestać wiarę kiedy są już starzy i są już tak blisko końca. Przez prawie całe życie wierzyli w niebo, a zaraz mogą umrzeć, to po prostu wolą kontynuować do śmierci niezależnie od okoliczności, żeby nie zmarnować swojego życia, po to żeby w ostatnich chwilach przestać i tym samym tracić szansę na niebo. Teraz tak blisko końca pragną za bardzo, żeby dostać się do nieba i po prostu nie chcą zmarnować tej szansy. Im bliżej końca jest katolik, tym gorliwszy jest i tyle.
@Dabronik
są w tym szkoleni od małego
Niech proboszczowi wyślą fakture za poprzednie lata to się cwaniak zdziwi ....
Czarnym sie w główkach pier......ol sami sraja we wlasne gniazdo.i podcinaja gałąź na której ono jest
Mniejsza z tym, że to nie wypaliło przez chciwość księdza. Cała jednostka miała brać w tym udział czy ktoś miał dyżur i w razie czego był gotów jechać do pożaru? Jeśli cała jednostka, to taka sytuacja jest całkowicie niedopuszczalna. Strażacy mogą być potrzebni w każdej chwili i zawsze ktoś musi być w pełnej gotowości.
@El_Polaco
to jest OSP a nie PSP
@deltoro
No i? To w dalszym ciągu jest Straż Pożarna, a nie kółko ministrantów.
@El_Polaco Na pewno nie wszyscy. Pewnie dwóch, bo tak było napisane w Biblii i było by "wiernie" odtworzone.
@El_Polaco . OSP nie dyżuruje "w pełnej gotowości". Oni nie mają etatów w Straży tylko normalnie pracują w innych miejscach. Na akcję są zwoływani, wtedy rzucają aktualne zajęcie i gnają na wezwanie.
@El_Polaco w OSP nie ma dyżurów. Jak się pali to są syreną oderwani od pługa, warsztatu czy biurka (zależy gdzie pracują). OSP nigdy nie jest w gotowości. Warta przy grobie niewiele zmienia. A jeśli tak to raczej na plus, bo przynajmniej są umundurowani ;) .
@El_Polaco ochotnicza straz pożarna.
To duża różnica.
U nas jak coś się dzieje to wyje syrena. Kiedyś pewnie bardziej zwoływała ochotników do gaszenia, teraz pewnie telefon w dłoń i dzwonią kto może xD a może strażacy wyczuleni na syrenę tak bardzo są:)
Tak czy inaczej. Panstwowa straż pozarna ma placone jak normalna praca. Ochotnicy mają prace zapewne poza remiza bo w osp sie nie zarobi, a jada na akcje jak coś się dzieje
https://strazacki.pl/artyku%C5%82y/stra%C5%BC-po%C5%BCarna-jedn%C4%85-z-najwa%C5%BCniejszych-s%C5%82u%C5%BCb-w-polsce
Mam nadzieje ze kiedys osp tez godnie zarobi.
@fil79
Ok. Dzięki za wyjaśnienie.
@mudia, w Biblii nie ma nic na temat liczby pilnujących grobu żołnierzy.
@adamis62 Oh, a wydawało mi się, że było ich 2. No cóż, pamięć szwankuje na starość, dzięki za sprostowanie ;)
W tej sytuacji to powinni się rozstać z tradycją raczej bez żalu. Dobrze, że chociaż przyszła refleksja i nie poddali się roszczeniowości księdza.
już dawno wszystkie OSP powinny się odłączyć od kościoła i przestać świrować na każde zawołanie księdza, miną zalata zanim do tego dojdzie, ale liczę że zdążę to zobaczyć
Gdyby obie strony nie miały w tym interesu, to dawno już by się rozeszły
serio? kogoś to jeszcze dziwi?
Trochę odbiegnę od tematu. Niech proboszcz wprowadzi sprzedaż biletów na mszę. Jak być pazernym to na całego, a co!
Gwiazdorzy z OSP urażeni samą wzmianką o opłatach? No to nara :)
Komu potrzebna parada mundurowych w rozsypującym się, bankrutującym kościele?
Skąd się biorą te pazery?
Ja bym odpowiedział czarodziejowi "pie..ol się stary zboku"
Środowisko LGBTQZ+ ma szansę zaistnieć - niech zapłacą te składki (chyba po 25 zł) i może proboszcz pozwoli im stanąć na warcie zamiast obrażonych strażaków :)