@rafik54321 tak, po prostu reszta świata nam odjechała, bo może i idzie najwięcej kasy, ale w krajach, które są dobre w piłkę idzie jej nieporównywalnie więcej i to na wszystkich szczeblach, od szkółek piłkarskich aż po duże kluby. No i u nas jest tendencja do zakopywania talentów i tylko naprawdę zdeterminowani młodzi piłkarze dadzą radę, bo muszą niestety w młodym wieku wyjeżdżać za granicę. W krajach takich jak Anglia gdzie liga jest najsilniejsza czy Hiszpanii i Niemiec, tam jak ktoś ma talent, ale nie ma idealnych warunków fizycznych to i tak znajdzie swoje miejsce, u nas takiego dzieciaka się skreśla. Przykładem jest Messi, jeden z najlepszych piłkarzy, w dzieciństwie musiał zażywać hormon wzrostu, bo miałem problemy i tak jest niski, ale jego talent jest nie do pobicia, u nas taki dzieciak zostałby zakopany i pewnie teraz robiłby coś innego nie wiedząc, że gdyby dano mu szanse, mógł by być najlepszy. Myślę, że kilkadziesiąt takich talentów straciliśmy, przez właśnie takie podejście trenerów młodzieży.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2023 o 19:36
@Blacks raczej problem jest w czymś innym. Czy się stoi czy się leży 5mln się należy. U nas się po prostu płaci niezależnie od wyników, to po co się starać? Na euro 2012 mieliśmy napaść kropka w kropkę jak w Dortmundzie, aby lewusiowi było wygodnie. W tamtym roku Dortmund miał mistrzostwo, a pomimo to polska miała beznadziejne wyniki. Jakim cudem?
Właśnie takim że u nas płaci się za występ. Niech piłkarzom płacą wyłącznie za mecze wygrane, a za przegrane niech dowala kary, to się może nauczą starać.
Ogólnie hejt na piłkę kopana powinien być jak największy, by się piłkarzom reklamy przestały zgadzać. Wtedy, dopiero wtedy nagle by się okazało że nasi by byli w stanie do półfinałów dojechać haha
@rafik54321 W teorii w klubach też dostajesz hajs i to o wiele, wiele większy za praktycznie tylko to, że klub ma prawo do Ciebie. Bo wypłatę dostajesz nawet za siedzenie na ławce, czy za siedzenie na dupie jak masz kontuzję. Więc to nie jest tak, że jeżdżą na tę kadrę tylko po to, by dostać łatwą kaskę. Gdyby wprowadzili, że za mecze przegrane musieliby płacić kary, to nikt by nie chciał grać dla reprezentacji, a przecież nie o to nam chodzi. :)
Niestety, to tak nie działa, największą rozpoznawalność piłkarzom dają kluby, reprezentacje niestety trochę mniej, więc reklamy to tak czy siak by były. No, chyba, że mówimy o detronizacji piłki nożnej w ogóle z pierwszego miejsca popularności, ale no póki co na to się nie zanosi.
@rafik54321 rozwiązanie umowy z piłkarzem przez klub jest obarczone dość sporymi kosztami, nie mówiąc o pełnym wypłaceniu wypłaty, która mu zostaje do końca kontraktu, a kary no są tylko za to, kiedy gracz nie wywiązuje się z rzeczy zapisanych w kontrakcie, swego czasu Real Madryt miał taki problem z Garethem Balem, piłkarz albo leczył uraz albo jak nie leczył to po prostu trenował i pobierał pensje, klub nie mógł w żaden sposób zerwać z nim umowy, bo musiałby mu wypłacić od razu wszystko, ani ukarać za brak zaangażowania czy coś. Z drugiej strony mamy reprezentacje, z której piłkarz decyzją selekcjonera w każdej chwili może zostać odwołany i w jego miejsce zostać powołany ktoś inny (oczywiście przy wyjazdach na turniej, ta swoboda jest ograniczona czasowo, bo trzeba dostarczyć listę) natomiast nawet jeśli piłkarz jest na liście to selekcjoner ma prawo takiego zawodnika odwołać kiedy chce, po prostu będzie miał jednego zawodnika mniej.
Nie ma co porównywać kopaczy, którzy mogą czyści buty każdemu siatkarzowi. Damusie wyjdą na boisko. Fryzurka nie może się popsuć, nóżka obić. Lewy pomacha rączkami, Krychu ułoży włoski, reszta pobiega. Nasza reprezentacja mentalne i techniczne zatrzymała się na latach 90 tych. To są papudraki. Nie jadą aby wygrać, aby pograć i dostać kasę. Ich postawa, mają coś wełbie. Siatkarze jadą na mistrzostwa aby je wygrać, piłkarskie dziady jadą aby wyjść z grupy i dostać kasę. Różnica w nastawieniu jest kolosalna. Fanatycy piłki kopanej mają krótką pamięć. Aby grać w piłkę wystarczy kawałek skoszonego trawnika. Aby w siatę trzeba mieć mieć dwa słupki aby powiesić siatkę. To jest ta różnica. Trzeba mieć trochę rozumu, kopać prawie każdy potrafi. Można być takim pustostanem jak Krychu i jego panienka.
@seybr trochę się tak to słabo zgadza, bo gdyby grali tylko dla kasy to nikt do reprezentacji by nie przyjeżdżał, bo to co oni dostają w reprze przy tym co dostają w klubach, to drobniaki. Piłka nożna to gra easy to learn hard to master, próg wejścia jest tak jak mówisz bardzo niski, natomiast żeby być jednym z najlepszych to już jest naprawdę bardzo trudna sprawa, plus w piłce nożnej dużo większą rolę odgrywa kwestia strategii niż w siatkówce. (oczywiście w siatkówce też jest ważna, ale piłce ten czynnik jest dużo bardziej istotny)
@Blacks Gdyby nie zależało im na kasie z reprezentacji to by nie podzieli skóry na niedźwiedziu. Pinokio palną tekst o forsie a ci już podzielili, łącznie z Lewym który chciał najwięcej (tak wiem niepotwierdzone informacje). Pinokio się ośmieszył, pierdyknął bąka i zaśmierdziało. Czy on faktycznie nie znał prawa w jaki sposób przyznaje się dodatkowe nagrody?
Piłkarze już kilkakrotnie udowodnili że grają aby pokopać. Nawalili się dzień przed meczem. Takie rzeczy mogą przejść w A klasie, ale nie w reprezentacji. Kilka wypowiedzi, gdzie pojechali z łaski.
Ja problem widzę tak. Potrafią grać w klubach, ale w reprezentacji zapominają jak kopać piłkę. Problem jest w głowach i nastawieniu. Jak gwiazdy sobie gwiazdorzą to po co ich brać? Lepiej dać młodych ambitnych, niż żelków typu Krychowiak czy Milik. Zobacz jak trener załatwił Kurka, gwiazdorzył i nie pojechał. Chłopaki zdobyli mistrzostwo bez gwiazdy.
Ja podziwiam kibiców piłki kopanej za wiarę w tych ludzi. Osobiście należę do mężczyzn którzy nie są fanatykami piłki. Owszem oglądam MŚ czy ME, szczególnie gdy jestem w towarzystwie.
Ale jeden piłkarz musi zarabiać więcej niż cała drużyna siatkówki razem wzięta... Proponuję znormalizować budżet drużyn piłkarskich, to może i gra się poprawi.
@milamber84 dostają tyle, bo piłkę ogląda dużo więcej osób, a więc i mają większe przychody, tak to działa. Zresztą piłkarze w reprezentacji zarabiają drobniaki w porównaniu do tego co dostają w klubach, a kluby są prywatnymi instytucjami, więc no.
Z całym szacunkiem do siatkówki i wyników polskich drużyn, bardzo to jest piękne, chwalebne i jak najbardziej potrzebne. Ale...nie porównujmy jej tutaj z piłką nożną bo to nie ma żadnego sensu. Tak to już jest na świecie, że piłka kopana to jest najbardziej popularny sport na świecie i nic nie jest w stronę tego zmienić.
ZAKSA wita debiutantów
to się porobiło
Reprezentacje Polski mają przyzwoite lub świetne wyniki we wszystkich dyscyplinach poza piłką oraną, na którą idzie największy hajs. Przypadek?
@rafik54321 tak, po prostu reszta świata nam odjechała, bo może i idzie najwięcej kasy, ale w krajach, które są dobre w piłkę idzie jej nieporównywalnie więcej i to na wszystkich szczeblach, od szkółek piłkarskich aż po duże kluby. No i u nas jest tendencja do zakopywania talentów i tylko naprawdę zdeterminowani młodzi piłkarze dadzą radę, bo muszą niestety w młodym wieku wyjeżdżać za granicę. W krajach takich jak Anglia gdzie liga jest najsilniejsza czy Hiszpanii i Niemiec, tam jak ktoś ma talent, ale nie ma idealnych warunków fizycznych to i tak znajdzie swoje miejsce, u nas takiego dzieciaka się skreśla. Przykładem jest Messi, jeden z najlepszych piłkarzy, w dzieciństwie musiał zażywać hormon wzrostu, bo miałem problemy i tak jest niski, ale jego talent jest nie do pobicia, u nas taki dzieciak zostałby zakopany i pewnie teraz robiłby coś innego nie wiedząc, że gdyby dano mu szanse, mógł by być najlepszy. Myślę, że kilkadziesiąt takich talentów straciliśmy, przez właśnie takie podejście trenerów młodzieży.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2023 o 19:36
@Blacks raczej problem jest w czymś innym. Czy się stoi czy się leży 5mln się należy. U nas się po prostu płaci niezależnie od wyników, to po co się starać? Na euro 2012 mieliśmy napaść kropka w kropkę jak w Dortmundzie, aby lewusiowi było wygodnie. W tamtym roku Dortmund miał mistrzostwo, a pomimo to polska miała beznadziejne wyniki. Jakim cudem?
Właśnie takim że u nas płaci się za występ. Niech piłkarzom płacą wyłącznie za mecze wygrane, a za przegrane niech dowala kary, to się może nauczą starać.
Ogólnie hejt na piłkę kopana powinien być jak największy, by się piłkarzom reklamy przestały zgadzać. Wtedy, dopiero wtedy nagle by się okazało że nasi by byli w stanie do półfinałów dojechać haha
@rafik54321 W teorii w klubach też dostajesz hajs i to o wiele, wiele większy za praktycznie tylko to, że klub ma prawo do Ciebie. Bo wypłatę dostajesz nawet za siedzenie na ławce, czy za siedzenie na dupie jak masz kontuzję. Więc to nie jest tak, że jeżdżą na tę kadrę tylko po to, by dostać łatwą kaskę. Gdyby wprowadzili, że za mecze przegrane musieliby płacić kary, to nikt by nie chciał grać dla reprezentacji, a przecież nie o to nam chodzi. :)
Niestety, to tak nie działa, największą rozpoznawalność piłkarzom dają kluby, reprezentacje niestety trochę mniej, więc reklamy to tak czy siak by były. No, chyba, że mówimy o detronizacji piłki nożnej w ogóle z pierwszego miejsca popularności, ale no póki co na to się nie zanosi.
@Blacks tylko w klubie mogą im zerwać kontrakt. Dowalić kary, albo następny klub się nimi nie zainteresuje.
@rafik54321 rozwiązanie umowy z piłkarzem przez klub jest obarczone dość sporymi kosztami, nie mówiąc o pełnym wypłaceniu wypłaty, która mu zostaje do końca kontraktu, a kary no są tylko za to, kiedy gracz nie wywiązuje się z rzeczy zapisanych w kontrakcie, swego czasu Real Madryt miał taki problem z Garethem Balem, piłkarz albo leczył uraz albo jak nie leczył to po prostu trenował i pobierał pensje, klub nie mógł w żaden sposób zerwać z nim umowy, bo musiałby mu wypłacić od razu wszystko, ani ukarać za brak zaangażowania czy coś. Z drugiej strony mamy reprezentacje, z której piłkarz decyzją selekcjonera w każdej chwili może zostać odwołany i w jego miejsce zostać powołany ktoś inny (oczywiście przy wyjazdach na turniej, ta swoboda jest ograniczona czasowo, bo trzeba dostarczyć listę) natomiast nawet jeśli piłkarz jest na liście to selekcjoner ma prawo takiego zawodnika odwołać kiedy chce, po prostu będzie miał jednego zawodnika mniej.
Nie ma co porównywać kopaczy, którzy mogą czyści buty każdemu siatkarzowi. Damusie wyjdą na boisko. Fryzurka nie może się popsuć, nóżka obić. Lewy pomacha rączkami, Krychu ułoży włoski, reszta pobiega. Nasza reprezentacja mentalne i techniczne zatrzymała się na latach 90 tych. To są papudraki. Nie jadą aby wygrać, aby pograć i dostać kasę. Ich postawa, mają coś wełbie. Siatkarze jadą na mistrzostwa aby je wygrać, piłkarskie dziady jadą aby wyjść z grupy i dostać kasę. Różnica w nastawieniu jest kolosalna. Fanatycy piłki kopanej mają krótką pamięć. Aby grać w piłkę wystarczy kawałek skoszonego trawnika. Aby w siatę trzeba mieć mieć dwa słupki aby powiesić siatkę. To jest ta różnica. Trzeba mieć trochę rozumu, kopać prawie każdy potrafi. Można być takim pustostanem jak Krychu i jego panienka.
@seybr trochę się tak to słabo zgadza, bo gdyby grali tylko dla kasy to nikt do reprezentacji by nie przyjeżdżał, bo to co oni dostają w reprze przy tym co dostają w klubach, to drobniaki. Piłka nożna to gra easy to learn hard to master, próg wejścia jest tak jak mówisz bardzo niski, natomiast żeby być jednym z najlepszych to już jest naprawdę bardzo trudna sprawa, plus w piłce nożnej dużo większą rolę odgrywa kwestia strategii niż w siatkówce. (oczywiście w siatkówce też jest ważna, ale piłce ten czynnik jest dużo bardziej istotny)
@Blacks Gdyby nie zależało im na kasie z reprezentacji to by nie podzieli skóry na niedźwiedziu. Pinokio palną tekst o forsie a ci już podzielili, łącznie z Lewym który chciał najwięcej (tak wiem niepotwierdzone informacje). Pinokio się ośmieszył, pierdyknął bąka i zaśmierdziało. Czy on faktycznie nie znał prawa w jaki sposób przyznaje się dodatkowe nagrody?
Piłkarze już kilkakrotnie udowodnili że grają aby pokopać. Nawalili się dzień przed meczem. Takie rzeczy mogą przejść w A klasie, ale nie w reprezentacji. Kilka wypowiedzi, gdzie pojechali z łaski.
Ja problem widzę tak. Potrafią grać w klubach, ale w reprezentacji zapominają jak kopać piłkę. Problem jest w głowach i nastawieniu. Jak gwiazdy sobie gwiazdorzą to po co ich brać? Lepiej dać młodych ambitnych, niż żelków typu Krychowiak czy Milik. Zobacz jak trener załatwił Kurka, gwiazdorzył i nie pojechał. Chłopaki zdobyli mistrzostwo bez gwiazdy.
Ja podziwiam kibiców piłki kopanej za wiarę w tych ludzi. Osobiście należę do mężczyzn którzy nie są fanatykami piłki. Owszem oglądam MŚ czy ME, szczególnie gdy jestem w towarzystwie.
kopacze to im rączki powinni całować, podawać zimne napoje, czyścić boisko...
REGULARNE UDZIAŁY W FINAŁACH...
...OGÓLNE SUKCESY ZARÓWNO NA ARENIE LIGOWEJ JAK I NA "PODWÓRKU" MIĘDZYNARODOWYM...
...PRZYZWOITY (JAK NIE LEPSZY) POIOM LIGI KRAJOWEJ...
I NA KONIEC NAJLEPSZE:
PRZYNAJMNIEJ DWA ZŁOTE MEDALE, A W FINALE PRAWIE ZAWSZE...
Ale jeden piłkarz musi zarabiać więcej niż cała drużyna siatkówki razem wzięta... Proponuję znormalizować budżet drużyn piłkarskich, to może i gra się poprawi.
@milamber84 dostają tyle, bo piłkę ogląda dużo więcej osób, a więc i mają większe przychody, tak to działa. Zresztą piłkarze w reprezentacji zarabiają drobniaki w porównaniu do tego co dostają w klubach, a kluby są prywatnymi instytucjami, więc no.
Gratulacje dla siatkarzy.
Siatkówka to ten sport z paletkom
Z całym szacunkiem do siatkówki i wyników polskich drużyn, bardzo to jest piękne, chwalebne i jak najbardziej potrzebne. Ale...nie porównujmy jej tutaj z piłką nożną bo to nie ma żadnego sensu. Tak to już jest na świecie, że piłka kopana to jest najbardziej popularny sport na świecie i nic nie jest w stronę tego zmienić.
Co byście nie zrobili, i tak to piłka nożna jest najbardziej popularnym sportem. Pogódźcie się z tym w końcu.