A nad czyimś to już lepiej? Ogólnie znęcanie się nad dzieckiem to skur...o i oznaka słabości. Pamiętam scenę z filmu "Uśpieni", gdzie De Niro grał księdza, ale też byłego gangstera, bardzo utalentowanego w kwestii rozwiązywania problemów siłą. Facet matki jednego dzieciaka pobił go tak, że ten wylądował w szpitalu. No to ksiądz poszedł z nim porozmawiać. Grzecznie go poprosił, żeby następnym razem, jak będzie chciał się wyżyć, wybrał kogoś podobnych gabarytów, a nie małego dzieciaka. I ostrzegł, że jak jeszcze raz tknie dzieciaka, to znowu porozmawiają i mimo że on (ksiądz) jest od niego co najmniej kilkanaście kilogramów mniejszy (kawał chłopa, pracujący fizycznie), to żywy z tego spotkania nie wyjdzie.
W sumie akurat ten wątek nie miał ciągu dalszego, ale nie było wzmianki o tym, żeby ten facet kiedykolwiek potem uderzył jakiegoś dzieciaka.
Ale już nad cudzym to spoko? Albo nad starym, np własnym rodzicem? Zauważyłem że najlepiej poznaje się charakter człowieka po tym jak traktuje istoty (zwierzęta lub ludzi) które są bezbronne wobec niego np małe dzieci, domowe zwierzęta bądź dzikie czy starzy, niedołężni rodzice. Jest to miarą naszego człowieczeństwa (chociaż to słowo ostatnio traci blask).
Mentzen: możliwość wymierzenia kary cielesnej dziecku to "kwestia tradycyjnie zakorzeniona w polskiej kulturze, a zakaz stanowi wyraz konstruktywizmu społecznego uprawianego przez środowiska lewicowe".
Mnie zastanawia co mają w głowach rodzice tacy jak ostatnio w Częstochowie - co oni mają w głowach ? Że dziecko zapomni , wybaczy ? Że to się nie wyda . Czy to własne czy przysposobione nie ma dużego znaczenia bo takie rzeczy robią zwyrodnialcy ewentualnie chorzy psychicznie - normalny człowiek nie robi tak .
Takie maleństwo nie powinno mieć kolczyków, przecież jak będzie ciut starsze i zacznie ćwiczyć łapanie za wszystko, to może je sobie niechcący wyrwać. Różne rzeczy rozumiem, nawet jak matka dla beki zrobi makijaż i cyknie fotkę, albo jak ojciec domaluje wąsy. Na poziomie beka i możliwość szantażowania dorosłego dziecka głupim (nie wulgarnym zaznaczam) zdjęciem - rozumiem, ale robienie krzywdy tylko po to, aby ładnie wyglądało to jawne znęcanie się i nie rozumiem kto przebił takiemu maleństwu uszka.
@Wiedzma moja koleżanka też przekłuła paro tygodniowej córce uszy. Mala ma już 5 lat i nigdy nic nie ciągała za uszy ani nie połknęła kolczyka. No ale nie wiem czy ro dobre dla malucha uszy przekłuwac...
Skurvvysyństwem jest znęcanie się nad kimś od ciebie zależnym. I nie ma znaczenia, czy to dziecko, zwierzak, podwładny czy babka staruszka. Skurvvysyństwo jest skurvvysyństwem.
Chyba lepiej, niż nad cudzym.
@unkiel NAD KAŻDYM !
Po co kolczyki u takiego malucha? Przecież dziecko może sobie zrobić krzywdę takim czymś
@Ashera01 bo rodzice chcą i im się podoba
@Ashera01 To jest właśnie to znęcanie się
@Obyczajowy trzeba być głupim, żeby się takie coś u niemowlaka podobało. To powinno być karalne.
@Ashera01 Tez nie jestem za tym.. zbytnio. Na biżuterię będzie jeszcze czas.
A karalne to chyba ciężko.. bo pod co byś to podciągnął
@Obyczajowy podciągnąć można pod stwarzanie zagrożenia dla zdrowia dziecka. Przecież ono może połknąć taki kolczyk, może sobie ucho rozerwać
A nad czyimś to już lepiej? Ogólnie znęcanie się nad dzieckiem to skur...o i oznaka słabości. Pamiętam scenę z filmu "Uśpieni", gdzie De Niro grał księdza, ale też byłego gangstera, bardzo utalentowanego w kwestii rozwiązywania problemów siłą. Facet matki jednego dzieciaka pobił go tak, że ten wylądował w szpitalu. No to ksiądz poszedł z nim porozmawiać. Grzecznie go poprosił, żeby następnym razem, jak będzie chciał się wyżyć, wybrał kogoś podobnych gabarytów, a nie małego dzieciaka. I ostrzegł, że jak jeszcze raz tknie dzieciaka, to znowu porozmawiają i mimo że on (ksiądz) jest od niego co najmniej kilkanaście kilogramów mniejszy (kawał chłopa, pracujący fizycznie), to żywy z tego spotkania nie wyjdzie.
W sumie akurat ten wątek nie miał ciągu dalszego, ale nie było wzmianki o tym, żeby ten facet kiedykolwiek potem uderzył jakiegoś dzieciaka.
a co to za różnica własne a czyjeś(konkubent adoptowane czy coś tam) ?
Ale już nad cudzym to spoko? Albo nad starym, np własnym rodzicem? Zauważyłem że najlepiej poznaje się charakter człowieka po tym jak traktuje istoty (zwierzęta lub ludzi) które są bezbronne wobec niego np małe dzieci, domowe zwierzęta bądź dzikie czy starzy, niedołężni rodzice. Jest to miarą naszego człowieczeństwa (chociaż to słowo ostatnio traci blask).
@perskieoko spróbuj wyciągnąć spod łóżka kota, który właśnie strzaskał wazon stojący na parapecie, to zobaczysz jaki jest bezbronny :)
Mentzen: możliwość wymierzenia kary cielesnej dziecku to "kwestia tradycyjnie zakorzeniona w polskiej kulturze, a zakaz stanowi wyraz konstruktywizmu społecznego uprawianego przez środowiska lewicowe".
@dakonto
Mentzenowi już dawno peron odjechał, w ogóle cały dworzec mu odjechał a im większe poparcie dla konfy tym większy Korwin z niego wychodzi....
@acotam43
***** *** i ************
Pomijając tę wypowiedź, to chyba widzicie różnice między klapsem a katowaniem na śmierć?
Mnie zastanawia co mają w głowach rodzice tacy jak ostatnio w Częstochowie - co oni mają w głowach ? Że dziecko zapomni , wybaczy ? Że to się nie wyda . Czy to własne czy przysposobione nie ma dużego znaczenia bo takie rzeczy robią zwyrodnialcy ewentualnie chorzy psychicznie - normalny człowiek nie robi tak .
Takie maleństwo nie powinno mieć kolczyków, przecież jak będzie ciut starsze i zacznie ćwiczyć łapanie za wszystko, to może je sobie niechcący wyrwać. Różne rzeczy rozumiem, nawet jak matka dla beki zrobi makijaż i cyknie fotkę, albo jak ojciec domaluje wąsy. Na poziomie beka i możliwość szantażowania dorosłego dziecka głupim (nie wulgarnym zaznaczam) zdjęciem - rozumiem, ale robienie krzywdy tylko po to, aby ładnie wyglądało to jawne znęcanie się i nie rozumiem kto przebił takiemu maleństwu uszka.
@Wiedzma moja koleżanka też przekłuła paro tygodniowej córce uszy. Mala ma już 5 lat i nigdy nic nie ciągała za uszy ani nie połknęła kolczyka. No ale nie wiem czy ro dobre dla malucha uszy przekłuwac...
@madziula185 Ja bym się bała. Takie maleństwo moim zadaniem jest za małe, żeby aż tak w nie angażować.
znaczy nad cudzym to już można?
Skurvvysyństwem jest znęcanie się nad kimś od ciebie zależnym. I nie ma znaczenia, czy to dziecko, zwierzak, podwładny czy babka staruszka. Skurvvysyństwo jest skurvvysyństwem.
@rubberduck13
Amen
Chyba nad niemowlakami i zwierzętami,bo nie potrafią mówić.
za to bym wieszał
Rozszerzylabym to na wszystkie bezbronne istoty
a zabicie pedofila czym jest umoralniaczu?