@adamis62
Czemu debile? Metoda jest skuteczna. Na lotnisku lub w hotelu podrzucasz paczuszkę jakiemuś nieogarowi bez jego wiedzy i zgody.
Jeżeli doleci do USA czy UE - odbierasz mu przesyłkę. Jeżeli przypał - to nieogar za to beknie.
@adamis62 wynika z tego że jak ktoś nie ma rodziny to powinien mieć prawo do zażywania czyż nie? Takie myslenie jest w ogole niebezpieczne bo zaklada ze o twoich prawach ma decydowac interes innych ludzi zamiast twojego. Zresztą w ogóle argument o krzywdzeniu bliskich jest bez sensu bo możesz ich krzywdzić na 100 różnych innych sposobów które są legalne jak chociażby zaniedbanie, głupie dysponowanie pieniędzmi, zdrada, porzucenie, czy nawet samobójstwo. Wychodzi na to że masz prawo zniszczyć sobie i swojej rodzinie życia na wiele sposobów ale akurat używki wam nie pasują. Nie mówiąc już o tym że ich zakaz sprawia jedynie to że ludzie kupują przewaznie syf niewiadomego pochodzenia który szkodzi wielokrotnie bardziej. Uświadamiać ludzi o zagrożeniach jak najbardziej, ale pozbawiania wolności do decydowania o własnym zdrowiu nigdy nie popre.
@ShadowUser, widzę, że mało ci potężnych kosztów społecznych generowanych przez legalny alkohol i papierosy, więc chętnie dożył byś jeszcze kolejny syf do życia ludzi.
Już widzę jak narkoman, po rozważeniu za i przeciw, DECYDUJE SIĘ zostać ćpunem i wrakiem człowieka, a potem konać w głównie i bólu. Lekarze go chcą ratować a on im odpowiada: " Zostawcie mnie, to moja świadoma decyzja". Oczywiście w imię wolności.
Co masz w kolejce następne do zalegalizowania, pedofilię, nekrofilię, zoofilię?
@adamis62 argument o kosztach bardzo łatwo obalić właśnie na przykładzie wymienionych przez ciebie papierosów. Wiesz że palacze wrzucają więcej do budżetu z akcyzy niż kosztuje leczenie raka i innych chorób płuc? Nie tylko płacą za swoje ewentualne leczenie co jeszcze dokładają się do twojego. Nie wspominając o tym że w większości nie dozywaja emerytury więc również dokładają się do twojej. Ci ludzie nie tylko nie są kosztem co system ich wykorzystuje i podobnie byłoby z innymi niż alkohol narkotykami gdyby zostały zalegalizowane, spokojnie wszelkie koszty pokrytoby z nawiązką w akcyzie (zreszta problem nie istniałby gdyby nie socjalizm wtedy nie musialoby cie interesowac jak sąsiad dba o swoje zdrowie). Ostatnie zdanie jest oczywiście zwykłą erystyką bo podstawą z której wychodzę jest założenie że każdy ma prawo dysponować WŁASNYM życiem, a ty wciskasz mi rzeczy które zakładają naruszanie praw innych.
Narkomani to jednak debile są.
@adamis62
Czemu debile? Metoda jest skuteczna. Na lotnisku lub w hotelu podrzucasz paczuszkę jakiemuś nieogarowi bez jego wiedzy i zgody.
Jeżeli doleci do USA czy UE - odbierasz mu przesyłkę. Jeżeli przypał - to nieogar za to beknie.
@adamis62 A może jednak to politycy są debilami karając ludzi którzy nie szkodzą nikomu oprócz samych siebie?
@adamis62 podziwiam twój sposób myślenia przy nim twoi narkomani to geniusze.
@ShadowUser , to może powiesz to żonom, mężom, dzieciom czy rodzicom tych szkodzących tylko samym sobie niewiniatkom?
@adamis62 wynika z tego że jak ktoś nie ma rodziny to powinien mieć prawo do zażywania czyż nie? Takie myslenie jest w ogole niebezpieczne bo zaklada ze o twoich prawach ma decydowac interes innych ludzi zamiast twojego. Zresztą w ogóle argument o krzywdzeniu bliskich jest bez sensu bo możesz ich krzywdzić na 100 różnych innych sposobów które są legalne jak chociażby zaniedbanie, głupie dysponowanie pieniędzmi, zdrada, porzucenie, czy nawet samobójstwo. Wychodzi na to że masz prawo zniszczyć sobie i swojej rodzinie życia na wiele sposobów ale akurat używki wam nie pasują. Nie mówiąc już o tym że ich zakaz sprawia jedynie to że ludzie kupują przewaznie syf niewiadomego pochodzenia który szkodzi wielokrotnie bardziej. Uświadamiać ludzi o zagrożeniach jak najbardziej, ale pozbawiania wolności do decydowania o własnym zdrowiu nigdy nie popre.
@ShadowUser, widzę, że mało ci potężnych kosztów społecznych generowanych przez legalny alkohol i papierosy, więc chętnie dożył byś jeszcze kolejny syf do życia ludzi.
Już widzę jak narkoman, po rozważeniu za i przeciw, DECYDUJE SIĘ zostać ćpunem i wrakiem człowieka, a potem konać w głównie i bólu. Lekarze go chcą ratować a on im odpowiada: " Zostawcie mnie, to moja świadoma decyzja". Oczywiście w imię wolności.
Co masz w kolejce następne do zalegalizowania, pedofilię, nekrofilię, zoofilię?
@adamis62 argument o kosztach bardzo łatwo obalić właśnie na przykładzie wymienionych przez ciebie papierosów. Wiesz że palacze wrzucają więcej do budżetu z akcyzy niż kosztuje leczenie raka i innych chorób płuc? Nie tylko płacą za swoje ewentualne leczenie co jeszcze dokładają się do twojego. Nie wspominając o tym że w większości nie dozywaja emerytury więc również dokładają się do twojej. Ci ludzie nie tylko nie są kosztem co system ich wykorzystuje i podobnie byłoby z innymi niż alkohol narkotykami gdyby zostały zalegalizowane, spokojnie wszelkie koszty pokrytoby z nawiązką w akcyzie (zreszta problem nie istniałby gdyby nie socjalizm wtedy nie musialoby cie interesowac jak sąsiad dba o swoje zdrowie). Ostatnie zdanie jest oczywiście zwykłą erystyką bo podstawą z której wychodzę jest założenie że każdy ma prawo dysponować WŁASNYM życiem, a ty wciskasz mi rzeczy które zakładają naruszanie praw innych.
cywilizowane kraje robia deportacje
Ta w maseczce jaka ucieszona...