@wawrzynkor Ech widać że nie rozumiesz.... Może wcale nie będą mieli dzieci, ale jeżeli będą mieli, to na pewno będą je kochać bardziej niż nie jeden niby normalny.
hah. Mam podobnie... ale dlatego, że nienawidzę niemądrych ludzi oraz kłamców i takich, którzy wykorzystują innych... czyli około 90% społeczeństwa... więc tak... można powiedzieć, że nienawidzę ludzi... a raczej... kocham tylko szczerych, honorowych, cichych, uczciwych...gdzie Ci ludzie? gdzieś w kącie w bibliotece? siedzą przed komputerem? czytają książkę w zaciszu domowym? Z pewnością daleko... bardzo daleko... Tak ciężko znaleźć człowieka, którego chciałoby się "nie_nienawidzić"...
Od zawsze powtarzam, że jeżeli w grupie 20 osobowej jest jedna, której NIKT nie lubi, to nie jest to problemem tego grupy, a tego, jaką osobą jest ta "na nie".
Także, zacząłbym od siebie, bo nienawidzenie wszystkich dokoła zwiastuje niemałe problemy z samym sobą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2023 o 8:25
No niestety tak. Nawet jak znajdziesz osobę co nienawidzi wszystkich ludzi z jednym wyjątkiem to prawdopodobieństwo że nie nienawidzi akurat ciebie jest jak 1 do 8 000 000 000.
Sorry ale nie masz szans - matematyki nie oszukasz.
Ja spotkałam miłość swojego życia kiedy miałam już w nosie czy spotkam czy nie i postanowiłam być sobą, szczerą do bólu, autystyczną i dziwną, żeby przesiać ludzi którzy mnie lubili bo wydawałam się "normalna". I w końcu znalazłam faceta który nie tylko mnie zaakceptował, ale też nauczył się całkowicie relaksować przy mnie i teraz nikt nie marudzi kiedy podlewam i myję moje kwiatki, ja nie marudzę jak on siedzi i maluje swoje figurki Warhammer, rozmawiamy o wszystkim i o niczym, po prostu szanujemy się. I każdemu życzę właśnie takiego związku.
Czy potem urodzicie dzieci, które też będziecie nienawidzić? Czy będziecie rodzic do momentu aż pojawi się takie, które nie zninawidzicie?
@wawrzynkor Ech widać że nie rozumiesz.... Może wcale nie będą mieli dzieci, ale jeżeli będą mieli, to na pewno będą je kochać bardziej niż nie jeden niby normalny.
@Karolciami Teraz rozumiem
Da sie, wspolny wrog zjednacza ;)
Że też ludzie potrafią chwalić się przed całym światem swoją głupotą.
Wcale, nie. Można spokojnie sobie taką znaleźć ;)
Oj tam ja kocham ludzi, niestety od lat żadnego nie spotkałem.
Nie jest nieprawdą niewymaganie zbyt wiele w nie takiej sytuacji.
Czy ta osoba ma być człowiekiem i czy Ty jesteś człowiekiem? Bo jeśli bylibyście oboje z innego gatunku, to nie ma żadnego problemu.
Cóż. Prawdopodobnie idealny przykład jakieś chorej, patologicznej parki, która wspólnie morduje i zakopuje ofiary w ogródku :D
Oczywiście, że nie - to ja:-) Ale niestety jestem już mężatką:-)
hah. Mam podobnie... ale dlatego, że nienawidzę niemądrych ludzi oraz kłamców i takich, którzy wykorzystują innych... czyli około 90% społeczeństwa... więc tak... można powiedzieć, że nienawidzę ludzi... a raczej... kocham tylko szczerych, honorowych, cichych, uczciwych...gdzie Ci ludzie? gdzieś w kącie w bibliotece? siedzą przed komputerem? czytają książkę w zaciszu domowym? Z pewnością daleko... bardzo daleko... Tak ciężko znaleźć człowieka, którego chciałoby się "nie_nienawidzić"...
@liska1234 kiedyś wszyscy wrafinowani kłamcy edukowali się w bibliotece i myślisz, że dzisiaj jest inaczej?
@liska1234 jak zakładasz, że 90% ludzi nie da się lubić to jak dostrzeżesz te perełki? Po stereotypach? To tak nie działa chociaż byłoby łatwiej.
@Krisiek44 Nie wiem co myśleć. Świat zwariował, a ja zaczynam szaleć razem z nim :)
Od zawsze powtarzam, że jeżeli w grupie 20 osobowej jest jedna, której NIKT nie lubi, to nie jest to problemem tego grupy, a tego, jaką osobą jest ta "na nie".
Także, zacząłbym od siebie, bo nienawidzenie wszystkich dokoła zwiastuje niemałe problemy z samym sobą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2023 o 8:25
Szukasz osoby, która będzie z tobą nieszczęśliwa? Może praca nad sobą, jeśli masz takie podejście do świata?
@Jese w takim razie po co szukasz atencji wśród ludzi tym wpisem? Ale masz szansę, nawet tamten znalazł swoją Ewę Braun.
Może pies rozwiąże problem.
No niestety tak. Nawet jak znajdziesz osobę co nienawidzi wszystkich ludzi z jednym wyjątkiem to prawdopodobieństwo że nie nienawidzi akurat ciebie jest jak 1 do 8 000 000 000.
Sorry ale nie masz szans - matematyki nie oszukasz.
Ja spotkałam miłość swojego życia kiedy miałam już w nosie czy spotkam czy nie i postanowiłam być sobą, szczerą do bólu, autystyczną i dziwną, żeby przesiać ludzi którzy mnie lubili bo wydawałam się "normalna". I w końcu znalazłam faceta który nie tylko mnie zaakceptował, ale też nauczył się całkowicie relaksować przy mnie i teraz nikt nie marudzi kiedy podlewam i myję moje kwiatki, ja nie marudzę jak on siedzi i maluje swoje figurki Warhammer, rozmawiamy o wszystkim i o niczym, po prostu szanujemy się. I każdemu życzę właśnie takiego związku.