@Jezuita
poczekaj zastanówmy się, bo mamy tu dwie sprawy
1) przypuszczenie że poprawność weszła za mocno
2) stwierdzenie że facet jest ojcem przez wychowanie a nie przez URODZENIE
tu wypada zacząć rozkminę od pkt 2
wiemy, że ideologia gender w swojej poprawności politycznej zakłada nazywanie mężczyzną kobiety po zabiegu zmiany płci, a taka osoba może urodzić dziecko, zatem jeśli ta poprawność polityczna nam >weszła< to treść demota można czytać jako:
A) facet utożsamiający się z mężczyzną i wtedy będzie to oczywiście prawda oparta na faktach: ojcostwo wynika z wychowywania dziecka bo sam go nie urodzę = prawda
B) z pkt widzenia gendera, jest formą samokrytyki: ojcostwo wynika z wychowania nie z możliwości urodzenia choć mogę sobie urodzić bo macicy nie wycięli.
bez wejścia idei gender nie ma pkt B
w obu wariantach jak i w trzecim (powiedzonko SPŁODZENIE dziecka nie czyni ojcem) jest zgodność że ojcostwo to wychowanie
wniosek: poprawności polityczna nie jest ojcem idei ojcostwa wynikającego z wychowania :P
@Ashardon jest takie powiedzenie, że ojcem jest nie ten co spłodził, a ten co wychował.
Tutaj mamy chyba pomyłkę, bo to nie ojciec rodzi, więc gender i te sprawy.
@Jezuita
poczekaj zastanówmy się, bo mamy tu dwie sprawy
1) przypuszczenie że poprawność weszła za mocno
2) stwierdzenie że facet jest ojcem przez wychowanie a nie przez URODZENIE
tu wypada zacząć rozkminę od pkt 2
wiemy, że ideologia gender w swojej poprawności politycznej zakłada nazywanie mężczyzną kobiety po zabiegu zmiany płci, a taka osoba może urodzić dziecko, zatem jeśli ta poprawność polityczna nam >weszła< to treść demota można czytać jako:
A) facet utożsamiający się z mężczyzną i wtedy będzie to oczywiście prawda oparta na faktach: ojcostwo wynika z wychowywania dziecka bo sam go nie urodzę = prawda
B) z pkt widzenia gendera, jest formą samokrytyki: ojcostwo wynika z wychowania nie z możliwości urodzenia choć mogę sobie urodzić bo macicy nie wycięli.
bez wejścia idei gender nie ma pkt B
w obu wariantach jak i w trzecim (powiedzonko SPŁODZENIE dziecka nie czyni ojcem) jest zgodność że ojcostwo to wychowanie
wniosek: poprawności polityczna nie jest ojcem idei ojcostwa wynikającego z wychowania :P
po prostu musiałem..
Nie rozumiem tego demotywatora.
@Ashardon jest takie powiedzenie, że ojcem jest nie ten co spłodził, a ten co wychował.
Tutaj mamy chyba pomyłkę, bo to nie ojciec rodzi, więc gender i te sprawy.
@Paveu69 Racja, wczytałem się dokładniej ;-)
@Paveu69 moze nie pomylka, tylko nowoczesna wersja :)
Takie czasy, że trzeba doprecyzować kto urodził.
Ooo, ktoś odkrył rzymską maksymę prawną sprzed dwóch tysięcy lat.