PiS i tak jest kiepski wporównaniu do ich proptoplastów czyli Chavistów w Wenezueli. W 2021. wenezuelscy idole PiSowsców podnieśli minimalną aż o 289%.
@tomkosz o to chodzi, żeby było naciągane. Dlatego pis ciagle się chwali jak to w czasie ich rządzenia wzrosły nakłady na służbę zdrowia itp, a wystarczy spojrzeć jak wzrosły wydatki np na kancelarie premiera, żeby zorientować się jaka naprawdę jest inflacja.
Te badania były prowadzone nad ogólnymi kosztami zatrudnienia, a nie nad wynagrodzeniami samymi w sobie.
Mówiąc dokładniej, śledzą jak wysokie jest obciażenie przedsiębiorstw (płace, składki i wszystko inne) aby oszacować opłacalność działalności w różnych krajach. Można tu wyciągnąć więcej danych:
https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/bookmark/f2993977-c5e7-4ee6-aee0-4db95b4e8d1c?lang=en
Mówiąc więc w skrócie, wskaźnikiem jest tu koszt pracodawcy w €/h. Ten koszt uwzględnia wszystko, stąd jest tak wysoki. Nawet jak podniosą wysokość składki zdrowotnej czy emerytalnej i zrzucą to na pracodawcę, to ten wskaźnik wzrośnie. Jeśli wzrost kosztów pracy jest większy od wzrostu realnego dochodu, to pańśtwo sumarycznie zabiera więcej niż kiedyś.
Raczej bym powiedzial 12% wzrostu wynagrodzeń -20% inflacji oznacza że płace wzrosły o całe -8%
PiS i tak jest kiepski wporównaniu do ich proptoplastów czyli Chavistów w Wenezueli. W 2021. wenezuelscy idole PiSowsców podnieśli minimalną aż o 289%.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27044343,placa-minimalna-w-wenezueli-wzrosla-o-289-proc-ale-i-tak-nie.html
wzrost wynagrodzenia powinno sie podawac tylko po uwzglednieniu inflacji. w przeciwnym razie jest to delikatnie mowiac naciagane.
@tomkosz o to chodzi, żeby było naciągane. Dlatego pis ciagle się chwali jak to w czasie ich rządzenia wzrosły nakłady na służbę zdrowia itp, a wystarczy spojrzeć jak wzrosły wydatki np na kancelarie premiera, żeby zorientować się jaka naprawdę jest inflacja.
@tomkosz a jakie informacje podawane w TVP nie są naciągane?
@WitekPK nie tylko TVP stosuje te sztuczke. nawet pracodawcy regularnie jej uzywaja
Przecież to - jak mówi klasyk marksizmu-leniuchizmu - oczywista oczywistość o której nie ma potrzeby wspominać.
.... wśród polityków i ich rodzin.
Niech pochwalą się jak zmieniła się siła nabywcza złotówki XD
@lolo7 Wystarczy porównać z cenami walut.
jeśli twoja pensja poszła w góre o 11% a ceny w sklepach o 18% to jesteś bogatszy czy biedniejszy? :p
Te badania były prowadzone nad ogólnymi kosztami zatrudnienia, a nie nad wynagrodzeniami samymi w sobie.
Mówiąc dokładniej, śledzą jak wysokie jest obciażenie przedsiębiorstw (płace, składki i wszystko inne) aby oszacować opłacalność działalności w różnych krajach. Można tu wyciągnąć więcej danych:
https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/bookmark/f2993977-c5e7-4ee6-aee0-4db95b4e8d1c?lang=en
https://i.imgur.com/oeCRhW7.png
https://i.imgur.com/0vn7EwC.jpg
Mówiąc więc w skrócie, wskaźnikiem jest tu koszt pracodawcy w €/h. Ten koszt uwzględnia wszystko, stąd jest tak wysoki. Nawet jak podniosą wysokość składki zdrowotnej czy emerytalnej i zrzucą to na pracodawcę, to ten wskaźnik wzrośnie. Jeśli wzrost kosztów pracy jest większy od wzrostu realnego dochodu, to pańśtwo sumarycznie zabiera więcej niż kiedyś.
Tylko problem jest taki, że u nas ten wspaniały wzrost płacy jest sztucznie generowany przez podnoszenie płacy minimalnej