Bo faceci zapamiętują rzeczy istotne. Jeśli czymś go np wkurzyła laska, to on o tym zapomni następnego dnia, bo to nieistotny drobiazg.
Kobiety za to uwielbiają wyciągać drobiazgi i rozdmuchiwać ich rangę do skali światowej, jak KGB XD...
Gdzieś usłyszałem taki tekst kabareciarza "jeśli facet uważa że wygrał kłótnię z kobietą, to oznacza że ta kłótnia się jeszcze ku****a nie skończyła! Ona to przeniosła na inny termin" XD.
Ani trochę mnie to nie dziwi, w sumie w rugby to normalne. Byłem jakiś czas temu na meczu i na boisku nie ma zmiłuj, skaczą sobie do gardeł, gotowi się pobić, a 30 rugbystów rozdzielić, to chyba kordon policji byłby potrzebny. Po meczu piwko, fajna atmosfera i dyskusje na temat meczu i sytuacji na boisku. Proste, jest czas na rywalizację, a potem zapominamy o sprawie. Piękno sportu :)
Jesteśmy różni jako płcie i to jest piękne. Chcielibyście, żeby kobiety wyglądały i zachowywały się jak ci faceci na boisku? ;) Patrzę na to z przymrużeniem oka
Bo faceci zapamiętują rzeczy istotne. Jeśli czymś go np wkurzyła laska, to on o tym zapomni następnego dnia, bo to nieistotny drobiazg.
Kobiety za to uwielbiają wyciągać drobiazgi i rozdmuchiwać ich rangę do skali światowej, jak KGB XD...
Gdzieś usłyszałem taki tekst kabareciarza "jeśli facet uważa że wygrał kłótnię z kobietą, to oznacza że ta kłótnia się jeszcze ku****a nie skończyła! Ona to przeniosła na inny termin" XD.
rugby
Ani trochę mnie to nie dziwi, w sumie w rugby to normalne. Byłem jakiś czas temu na meczu i na boisku nie ma zmiłuj, skaczą sobie do gardeł, gotowi się pobić, a 30 rugbystów rozdzielić, to chyba kordon policji byłby potrzebny. Po meczu piwko, fajna atmosfera i dyskusje na temat meczu i sytuacji na boisku. Proste, jest czas na rywalizację, a potem zapominamy o sprawie. Piękno sportu :)
Przeciwnicy, nie wrogowie.
Jesteśmy różni jako płcie i to jest piękne. Chcielibyście, żeby kobiety wyglądały i zachowywały się jak ci faceci na boisku? ;) Patrzę na to z przymrużeniem oka
@TRUTHFUL żeby nie były mściwe