Ktoś kto dopuścił do możliwości wpisywania dowolnej nazwy dzwoniącego/SMS-ującego wyświetlającej się w telefonie odbiorcy powinien wisieć powieszony za mały palec u nogi.
Z drugiej strony oszuści nami rządzą i zabierają nam kasę tysiącami i to w białych rękawiczkach.
Nikomu nie ufać jedyna zasada.
Kilka dni temu ktoś prosi mnie o dopisanie do znajomych na fb. Imię i nazwisko takie jak kumpla ze studiów więc nic tylko zaakceptować. Ale brak zdjęcia, żadnych danych, żadnych zdjęć i 60 znajomych w tym jeden wspólny :) no i nazwisko pisane przez "l" a nie "ł". No to mu napisałem, żeby napisał skąd się znamy i cisza. I tak złodziejom jest łątwo bo udostępniamy niepotrzebnie masę danych, które można wykorzystać. Inna sprawa, że coraz więcej stron i aplikacji wyłudza od nas informacje. Nawet jeśli piszą o tym w 30 stronicowych regulaminach na 23. stronie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2023 o 10:55
@koszmarek66 Taka możliwość już dawno powinna być zablokowana, ale lobbuje ją Microsoft, który używa tego w komunikatorze Skype. Skype ma funkcję dzwonienia na zwykłe numery telefonów i bramka wtedy może "udawać" numer właściciela telefonu tak jakby dzwonił z telefonu, a nie z programu. To tzw. spoofing, raj dla oszustów.
@solarize Kolejny z tysięcy przypadków kiedy interes przedkładany jest nad bezpieczeństwo. A problem udaje się że go nie dostrzega, zamiata pod dywan lub w świetle jupiterów bohatersko z nim walczy kiedy wyjdzie spod dywanu.
Serio?
Nie tylko naiwna staruszka może się na to nabrać?
Kazali mu przelać pieniądze na inne konto - tylko największy naiwniak mógłby się na to dzisiaj nabrać...
Wystarczy słabszy dzień i wkręcą człeka.
Już pierwszy sms już powinien zapalić czerwoną lampkę. Nie ma ochrony dwuczynnikowej, A także końcowe sformułowania powinny zapalić żółta lampkę.
Drugi SMS, bank nie może zgłosić że ktoś jest okradany, tylko osoba na której dokonują wyłudzenie.
SMS z BLIK - bank nie używa słów kradzież, oszustwo. Słuch nacechowanych negatywnie.
Jak ktoś ma niski iloraz inteligencji to przeleje pieniądze na inne konto bankowe zamiast podjechać do banku osobiście :) Ten kraj to raj dla oszustów, w końcu większość ludzi jest nieskalana logicznym myśleniem.
@pan_grajek92 To wyciągaj furmankę i jedź 30 km do miasta, kiedy jesteś zajęty robotą.
Żyjesz sobie beztrosko, a sytuacji zapracowanych ludzi nigdy nie zrozumiesz, jak będziesz z góry zakładał u każdego innego od ciebie "niski iloraz inteligencji".
@Alebinokle Różnie instytucje wysyłają SMS-y bez polskich znaków prawdopodobnie żeby osiągnąć jak największą kompatybilność ze starymi telefonami - nawet Ministerstwo Zdrowia.
"zaufany numer z banku" który miał zapisany w telefonie? No jak nic PKO BP chciał go skasować... widać rządzącym brakuje na rozdawnictwo i tak kombinują.
Mój Dziadek zmarł w 2015 a Babcia w 2016, oni nie dali się nigdy nabrać na metodę na wnuczka czy inne dziadostwa. Mnie wychowali w tej samej zasadzie pojmowania informacji. Słuchania jako dziecko ze zrozumieniem, w szkole gdzie uczyło sie podstaw a w domu "podszkalało" czytanie ze zrozumieniem. Czuje się teraz jak starzec czytając tego demota, a jestem rocznik '88. Gdzie się podziała ludzka inteligencja?
Sory, ale fakt że można się podszyć pod cudzy numer telefonu jest tu problemem.
Po to są sieci komórkowe by weryfikować takie dane.
A już w szczególności numery banków powinny być zabezpieczone, by można było tylko z konkretnego punktu dzwonić z takiego numeru.
Oszuści nigdy nie czają się na osoby starsze, tylko nieogarnięte. Wiek jest co najwyżej przesłanką do szukania nieogarniętych (niestety starość często przynosi utratę ogarniania).
Osobie rozgarniętej natychmiast zapali się alarmowa lampka, gdy usłyszy taką bzdurę, że konto będzie zablokowane, by chronić środki, ale te środki mają zostać przeniesione na inne konto. To co będzie chronić blokada na pustym koncie??
Niestety oszuści mają obecnie żniwa, bo najgorsi przestępcy - politycy u władzy (niezależnie z którego ugrupowania) - wytresowali naród do nie myślenia, do bycia bezrefleksyjnymi, intelektualnie leniwymi idiotami ("Nie myślcie! Myślenie to tortura! A my się dla was poświęcimy i weźmiemy ten trud na siebie. Będziemy myśleć za was.")
Ktoś kto dopuścił do możliwości wpisywania dowolnej nazwy dzwoniącego/SMS-ującego wyświetlającej się w telefonie odbiorcy powinien wisieć powieszony za mały palec u nogi.
Z drugiej strony oszuści nami rządzą i zabierają nam kasę tysiącami i to w białych rękawiczkach.
Nikomu nie ufać jedyna zasada.
Kilka dni temu ktoś prosi mnie o dopisanie do znajomych na fb. Imię i nazwisko takie jak kumpla ze studiów więc nic tylko zaakceptować. Ale brak zdjęcia, żadnych danych, żadnych zdjęć i 60 znajomych w tym jeden wspólny :) no i nazwisko pisane przez "l" a nie "ł". No to mu napisałem, żeby napisał skąd się znamy i cisza. I tak złodziejom jest łątwo bo udostępniamy niepotrzebnie masę danych, które można wykorzystać. Inna sprawa, że coraz więcej stron i aplikacji wyłudza od nas informacje. Nawet jeśli piszą o tym w 30 stronicowych regulaminach na 23. stronie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2023 o 10:55
@koszmarek66 Taka możliwość już dawno powinna być zablokowana, ale lobbuje ją Microsoft, który używa tego w komunikatorze Skype. Skype ma funkcję dzwonienia na zwykłe numery telefonów i bramka wtedy może "udawać" numer właściciela telefonu tak jakby dzwonił z telefonu, a nie z programu. To tzw. spoofing, raj dla oszustów.
@solarize Kolejny z tysięcy przypadków kiedy interes przedkładany jest nad bezpieczeństwo. A problem udaje się że go nie dostrzega, zamiata pod dywan lub w świetle jupiterów bohatersko z nim walczy kiedy wyjdzie spod dywanu.
Serio?
Nie tylko naiwna staruszka może się na to nabrać?
Kazali mu przelać pieniądze na inne konto - tylko największy naiwniak mógłby się na to dzisiaj nabrać...
@Ella111111 Jak nie miałem jeszcze apki, to wszystko właśnie przychodziło smsami. Teraz już nic nie przychodzi na smsa.
Wystarczy słabszy dzień i wkręcą człeka.
Już pierwszy sms już powinien zapalić czerwoną lampkę. Nie ma ochrony dwuczynnikowej, A także końcowe sformułowania powinny zapalić żółta lampkę.
Drugi SMS, bank nie może zgłosić że ktoś jest okradany, tylko osoba na której dokonują wyłudzenie.
SMS z BLIK - bank nie używa słów kradzież, oszustwo. Słuch nacechowanych negatywnie.
@sedapa Oszuści często są obcokrajowcami, zwykle ze wschodniej europy więc niby jest po polsku napisane ale nie do końca
@humman Gdyby zatrudniano tylko ludzi posługujących się bezbłędną polszczyzną, to możnaby na tej metodzie polegać.
Jak ktoś ma niski iloraz inteligencji to przeleje pieniądze na inne konto bankowe zamiast podjechać do banku osobiście :) Ten kraj to raj dla oszustów, w końcu większość ludzi jest nieskalana logicznym myśleniem.
@pan_grajek92 To wyciągaj furmankę i jedź 30 km do miasta, kiedy jesteś zajęty robotą.
Żyjesz sobie beztrosko, a sytuacji zapracowanych ludzi nigdy nie zrozumiesz, jak będziesz z góry zakładał u każdego innego od ciebie "niski iloraz inteligencji".
Brak polskich znaków np wzbudziło
by moje podejrzenia
@Alebinokle Różnie instytucje wysyłają SMS-y bez polskich znaków prawdopodobnie żeby osiągnąć jak największą kompatybilność ze starymi telefonami - nawet Ministerstwo Zdrowia.
ufff że ja nigdy nie mam nic na koncie to czuję się bezpieczna
"zaufany numer z banku" który miał zapisany w telefonie? No jak nic PKO BP chciał go skasować... widać rządzącym brakuje na rozdawnictwo i tak kombinują.
Mój Dziadek zmarł w 2015 a Babcia w 2016, oni nie dali się nigdy nabrać na metodę na wnuczka czy inne dziadostwa. Mnie wychowali w tej samej zasadzie pojmowania informacji. Słuchania jako dziecko ze zrozumieniem, w szkole gdzie uczyło sie podstaw a w domu "podszkalało" czytanie ze zrozumieniem. Czuje się teraz jak starzec czytając tego demota, a jestem rocznik '88. Gdzie się podziała ludzka inteligencja?
Zapomnieli dopisać ze konsultant z banku miał wschodni akcent, ludzie tego nie słyszą?
@rkwiatkowski Teraz jest coraz więcej legalnie zatrudnionych "konsultantów o wschodnim akcencie", więc to jeszcze niczego nie przesądza...
@HochLieck jeszcze się nie spotkałem z legalnym konsultantem z wschodnim akcentem
Sory, ale fakt że można się podszyć pod cudzy numer telefonu jest tu problemem.
Po to są sieci komórkowe by weryfikować takie dane.
A już w szczególności numery banków powinny być zabezpieczone, by można było tylko z konkretnego punktu dzwonić z takiego numeru.
brak polskich znaków w wiadomościach by mnie od razu zastanowił
Oszuści nigdy nie czają się na osoby starsze, tylko nieogarnięte. Wiek jest co najwyżej przesłanką do szukania nieogarniętych (niestety starość często przynosi utratę ogarniania).
Osobie rozgarniętej natychmiast zapali się alarmowa lampka, gdy usłyszy taką bzdurę, że konto będzie zablokowane, by chronić środki, ale te środki mają zostać przeniesione na inne konto. To co będzie chronić blokada na pustym koncie??
Niestety oszuści mają obecnie żniwa, bo najgorsi przestępcy - politycy u władzy (niezależnie z którego ugrupowania) - wytresowali naród do nie myślenia, do bycia bezrefleksyjnymi, intelektualnie leniwymi idiotami ("Nie myślcie! Myślenie to tortura! A my się dla was poświęcimy i weźmiemy ten trud na siebie. Będziemy myśleć za was.")