Nie wiem jak inni, ale ja potrafię skutecznie uspokoić dziecko o ile nie trzeba przewijać, bo szczerze bym się tego brzydził i nie widzę większego problemu w uspokajaniu czy zainteresowaniu np otoczeniem czy muzyką bez dawania telefonu. Dodam też, że nie jestem rodzicem a jedynie sprawdziłem się na dzieciach brata.
@SteveFoKS
Dziecko płacze gdy mu coś nie pasuje: głodno, mokro, niewygodnie, PORZUCILI MNIE!, ząb rośnie, kolka kichy skręca itd. itp.
Po kilku tygodniach większość rodziców rozpoznaje o co maluchowi chodzi i potrafi go zadowolić. Czasami cyca, czasami przewinąć... a czasami włączyć Rammstein wziąć oseska na ręce i poskakać... (podskakiwanie przy akompaniamencie rytmicznych, niskich dzwięków usypia je - zwłaszcza te zupełnie małe )
Ten wynalazek redukuje hałas o 99% https://www.youtube.com/watch?v=AF_nfazQaek
Nie wiem jak inni, ale ja potrafię skutecznie uspokoić dziecko o ile nie trzeba przewijać, bo szczerze bym się tego brzydził i nie widzę większego problemu w uspokajaniu czy zainteresowaniu np otoczeniem czy muzyką bez dawania telefonu. Dodam też, że nie jestem rodzicem a jedynie sprawdziłem się na dzieciach brata.
@SteveFoKS
Dziecko płacze gdy mu coś nie pasuje: głodno, mokro, niewygodnie, PORZUCILI MNIE!, ząb rośnie, kolka kichy skręca itd. itp.
Po kilku tygodniach większość rodziców rozpoznaje o co maluchowi chodzi i potrafi go zadowolić. Czasami cyca, czasami przewinąć... a czasami włączyć Rammstein wziąć oseska na ręce i poskakać... (podskakiwanie przy akompaniamencie rytmicznych, niskich dzwięków usypia je - zwłaszcza te zupełnie małe )
@BrickOfTheWall nie wiem nie zastanawiałem się nad tym