@Ella111111 początek ok Zgodzę się ja też zgadzam się z całym hasłem ale odniosłem się tu do pierwszego zdania i je tak opisałem. Co do wizualizacji tych dwóch kolejnych akapitów to ja się nie zgadzam. Nie wiem co to za wiara ale u mnie nie działa. Bzdury albo ocena na swoim przypadku który nie musi być regułą. Istnieją miliony ludzi walczących w jakiejś branży z pasją i poświęceniem i nigdy do niczego nie dojdą. Także to bzdurne myślenie że jeśli się mi udało z łatwością bo wierzyłem to każdy tak ma. Myślę że sporo ludzi nie wie jak bardzo mogą mieć przejeb...e tylko dlatego że mieli fuksa przypadkiem.
Jesteś w stanie kupić sobie np zdrowie kiedy dostaniesz nieuleczalnego raka?
Jesteś w stanie sobie kupić prawdziwą miłość? Nie pustą lalę która leci na hajs, tylko kogoś kto będzie ciebie kochał za to jaki/a jesteś...
Gdyby samo posiadanie pieniędzy i możliwość ich wydawania gwarantowały poczucie szczęścia to żaden bogacz nie byłby alkoholikiem, narkomanem czy człowiekiem z depresją.
Pieniądze szczęścia nie dają, ale są świetnym fundamentem do jego budowania.
@rafik54321
Czasami da się kupić zdrowie za pieniądze. Trafisz do najlepszego szpitala, pod opiekę najlepszych lekarzy, i w dość krótkim czasie. Nie będziesz musiał czekać pół roku albo i dłużej, podczas gdy rak spokojnie będzie się rozwijał.
Ja np. chciałbym podróżować po całym świecie. Tak. To czyni mnie szczęśliwym. I zgadnij co. Na podróże trzeba kasy, choć nie mam dużych wymagań. Wystarczy mi łóżko i bieżąca ciepła woda. Żadne luksusy.
A miłość? Bieda, stres, z czego opłacić rachunki i wykarmić rodzinę (o rozrywkach nie wspomnę), może skutecznie tę miłość zabić. Bo nad relacją trzeba pracować i różne czynniki działają destrukcyjnie bądź budująco.
I tak można żyć ze sobą w miarę na luzie, bez stresu, za co przeżyjecie kolejny miesiąc, realizując swoje pasje, albo możecie wbijać zęby w ścianę, liczyć każdy grosz i zastanawiać się, czy na ten miesiąc wystarczy.
@rafik54321 szczególnie w Polsce możesz nawet sporo zapłacić a i tak się nie uda przeżyć bo... a często po prostu nie stać Cię żeby żyć. Łapówki za zajęcie się Tobą będą coraz większe.
W sumie pieniądze może szczęścia nie dają, ale z pewnością mogą dać mnóstwo radości, umożliwić leczenie czy spełnienie marzenia. Wtedy to jednak chyba pojawia się faktycznie szczęście ;)
No ja muszę jeszcze zapłacić 50% czynszu za marzec i cały za kwiecień. A już mamy maj prawie. Będę super szczęśliwa, jeśli zapłacę czynsz. Także hasło, że pieniądze szczęścia nie dają jest kretyńskie i dla kretynów, którzy nie myślą praktycznie w życiu.
@Lady_Apocalypse Gdybyś miała więcej pieniędzy, to byś nawet nie zauważyła, że masz opłacony czynsz za marzec i za kwiecień.
Czyli - będąc bogatszą - mimo opłaconego czynszu nie byłabyś z tego powodu "super szczęśliwa", a teraz będziesz.
Hasło wymyślone przez bogatego na rzecz uspokojenia i pocieszenia biednych.
@Ella111111 początek ok Zgodzę się ja też zgadzam się z całym hasłem ale odniosłem się tu do pierwszego zdania i je tak opisałem. Co do wizualizacji tych dwóch kolejnych akapitów to ja się nie zgadzam. Nie wiem co to za wiara ale u mnie nie działa. Bzdury albo ocena na swoim przypadku który nie musi być regułą. Istnieją miliony ludzi walczących w jakiejś branży z pasją i poświęceniem i nigdy do niczego nie dojdą. Także to bzdurne myślenie że jeśli się mi udało z łatwością bo wierzyłem to każdy tak ma. Myślę że sporo ludzi nie wie jak bardzo mogą mieć przejeb...e tylko dlatego że mieli fuksa przypadkiem.
Jesteś w stanie kupić sobie np zdrowie kiedy dostaniesz nieuleczalnego raka?
Jesteś w stanie sobie kupić prawdziwą miłość? Nie pustą lalę która leci na hajs, tylko kogoś kto będzie ciebie kochał za to jaki/a jesteś...
Gdyby samo posiadanie pieniędzy i możliwość ich wydawania gwarantowały poczucie szczęścia to żaden bogacz nie byłby alkoholikiem, narkomanem czy człowiekiem z depresją.
Pieniądze szczęścia nie dają, ale są świetnym fundamentem do jego budowania.
@rafik54321 idź na pomagam.pl i tam uświadamiaj że pieniądze szczęścia i zdrowia nie dają.
@rafal199 jasne. Bo każda chorobę da się wyleczyć za pieniądze...
@rafik54321
Czasami da się kupić zdrowie za pieniądze. Trafisz do najlepszego szpitala, pod opiekę najlepszych lekarzy, i w dość krótkim czasie. Nie będziesz musiał czekać pół roku albo i dłużej, podczas gdy rak spokojnie będzie się rozwijał.
Ja np. chciałbym podróżować po całym świecie. Tak. To czyni mnie szczęśliwym. I zgadnij co. Na podróże trzeba kasy, choć nie mam dużych wymagań. Wystarczy mi łóżko i bieżąca ciepła woda. Żadne luksusy.
A miłość? Bieda, stres, z czego opłacić rachunki i wykarmić rodzinę (o rozrywkach nie wspomnę), może skutecznie tę miłość zabić. Bo nad relacją trzeba pracować i różne czynniki działają destrukcyjnie bądź budująco.
I tak można żyć ze sobą w miarę na luzie, bez stresu, za co przeżyjecie kolejny miesiąc, realizując swoje pasje, albo możecie wbijać zęby w ścianę, liczyć każdy grosz i zastanawiać się, czy na ten miesiąc wystarczy.
@El_Polaco W.Cejrowski: "Sprzedaj lodówkę i jedź!"
@rafik54321 szczególnie w Polsce możesz nawet sporo zapłacić a i tak się nie uda przeżyć bo... a często po prostu nie stać Cię żeby żyć. Łapówki za zajęcie się Tobą będą coraz większe.
Kanalizacji też widocznie nie.
W sumie pieniądze może szczęścia nie dają, ale z pewnością mogą dać mnóstwo radości, umożliwić leczenie czy spełnienie marzenia. Wtedy to jednak chyba pojawia się faktycznie szczęście ;)
Podobno woda w miejscach gdzie zaczynają się liście wali kupą, także
No ja muszę jeszcze zapłacić 50% czynszu za marzec i cały za kwiecień. A już mamy maj prawie. Będę super szczęśliwa, jeśli zapłacę czynsz. Także hasło, że pieniądze szczęścia nie dają jest kretyńskie i dla kretynów, którzy nie myślą praktycznie w życiu.
@Lady_Apocalypse Gdybyś miała więcej pieniędzy, to byś nawet nie zauważyła, że masz opłacony czynsz za marzec i za kwiecień.
Czyli - będąc bogatszą - mimo opłaconego czynszu nie byłabyś z tego powodu "super szczęśliwa", a teraz będziesz.
@HochLieck Kretyn.