Rower w wyścigu na ¼ mili zostawia Ferrari F430 Scuderia daleko w tyle
Rower rakietowy skonstruował szaleniec Arnold Neracher, a
wsiadł na niego jeszcze większy szaleniec François Gissy.
W 4,8 sekundy rozpędził się na francuskim torze Circuit Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji do prędkości 333 km/h!
Czy rower z silnikiem to jeszcze rower? Można sobie przyczepić silnik do tyłka i mieć odrzutowe wrotki. Chociaż małe kółka to gwarancja wywrotki (to chyba stąd nazwa).
Niech wezmą sobie ten wspaniały rower i mi oddadzą to słabe Ferrari ;-)
Czy rower z silnikiem to jeszcze rower? Można sobie przyczepić silnik do tyłka i mieć odrzutowe wrotki. Chociaż małe kółka to gwarancja wywrotki (to chyba stąd nazwa).
Nie pokazujcie tego tylko polskim pedalarzom.
@cincinmj57 niestety. Już to zobaczyłeś.
Jak ma napęd mechaniczny ( nieważne że odrzutowy ) to nie jest rower ale motocykl.
a co jak się na tym przewróci? jest co zbierać?
Niezły szaleniec. Mimo wszystko robi wrażenie ten rowerek.