Oto kilka faktów, z których przeważnie zdajemy sobie sprawę, ale niestety w większości przypadków je ignorujemy (16 obrazków)
Przyznanie się do błędu nie jest oznaką słabości. Odwracanie się plecami, by go ukryć i udawać, że nic się nie stało, jest słabością
To, że się z tobą nie zgadzam, nie znaczy, że cię nienawidzę
Zapobieganie jest tańsze niż leczenie
Pozostawanie w pracy przez długi czas nie oznacza, że ktoś jest dobry w swoim fachu
Urodzenie dziecka nie czyni cię ekspertem od jego wychowania. Nie są też twoimi dłużnikami za to, że się urodziły
Pamięć ludzka jest wyjątkowo zawodna. Zapominamy o ważnych szczegółach. Fabrykujemy wspomnienia i przekonujemy siebie, że są prawdziwe
To, że jest to prawnie dozwolone, nie oznacza, że nie jesteś dupkiem, który to robi
od
handlasz
Facebook to również "amerykańskie oprogramowanie szpiegowskie". Zapewniam cię, że jak przyjdą smutni panowie z FBI albo CIA i poproszą o dane, to FB od razu je przekaże.
Nawet jeśli oficjalnie się zarzekają, że tak nie jest.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2023 o 0:35
@saz06 Dlaczego smutni?
@Edin77 A widziałeś kiedyś uśmiechniętego agenta CIA albo FBI?
@Edin77 Właśnie, wcale nie jesteśmy smutni.
@rob_plk to przez ten błysk tym pstryczkiem. Jedyne co ludziom pozostaje w pamięci to faceci w czerni.
@gumis1412 A widziałeś kiedyś płaczącego agenta CIA lub FBI?
@rob_plk no ale wy jesteście z ormo nie cia
@Edin77 Nie mam pojęcia. Tak się często nazywa agentów rozmaitych tajnych służb. Do mnie na szczęście nigdy nie przyszli ,więc nie wiem jakie naprawdę mają miny ;-)
@Sizar
Ja tam w ogóle nie widziałem żadnego agenta CIA lub FBI na żywo. Tzn tak mi się wydaje.
@gumis1412 TakXD mój zawsze się śmieje
@saz06 Uchachani od ucha do ucha szczególnie ci z CIA bo z CBA to obojętni. A FBI to milczący ale uśmiechnięci sardonicznie
No to teraz zagadka. Czy próba uzasadnienia swojego stanowiska jest słabością, czy jednak olanie rozmówcy i unikanie konfrontacji jest słabością?
A to już dużo zależy od tego kim jest oponent. Jeśli zatwardzialcem głuchym na argumenty z którym wszystkie wcześniejsze dyskusje przypominały tłumaczenie czegoś Chińczykowi po polsku, to chyba nie ma sensu kolejny raz marnować na takiego energii?
dobre,krotkie i rzeczowe
Raz spotkałem jednego pana z MI6. Wyglądał normalnie, zachowywał się normalnie tylko trochę cienko mówił po polsku. Działał dla królowej, w latach 80, w Polsce.