Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
958 967
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
+1 / 9

Skromność tej dawczyni nie zna granic! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Desertnadeser
-3 / 5

Jak już wyzdrowiała to jazda do roboty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+4 / 10

Och, jakie słodkie. Jak wspaniale wymyślone. I mdłe. Jak papieskie kremówki.
Ze wzruszenia łza po policzku się toczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiunio1234
0 / 2

@rubberduck13 To wspaniała bajeczka. Dawca i biorca mają minimum 2 lata, podczas których nie mogą się poznać ani wymieniać jakichkolwiek danych pozwalających na identyfikację danej osoby. Chodzi nie tylko o proces rekonwalescencji, ale i o możliwość powtórnego zachorowania przez biorcę. Poza tym 25 krajów w ogóle nie pozwala na coś takiego jak wymiana danych dawcy i biorcy i będą oni dla siebie anonimowi przez całe życie. A będąc zarejestrowanym dawcą możesz użyczyć swojego materiału genetycznego jakiemukolwiek choremu na całym świecie. Zakładając, że bajeczka jest prawdziwa, to w ciągu mniej niż roku od poznania dawcy z biorcą musiałoby dojść do rzeczonego ślubu. Średnio wykonalne. Kierowca autobusu też klaskał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
0 / 2

Na ślubie panna młoda powinna się skupić na kimś innym....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poeta007
-1 / 1

serce rośnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
-1 / 1

Niektórzy na demotach są tak cyniczni i bezduszni, że po prostu żenada jak się czyta komentarze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zgredek8
+1 / 3

W tak krótkim zdaniu są dwa szczegóły, które krzyczą, do osób znających trochę temat "To bajka".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
-1 / 1

Tożsamość dawców i biorców jest chroniona. W każdym kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem