Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
572 577
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E El_Polaco
+9 / 11

Norma w wielu miejscach. Idą w marketing, zaniedbując podstawy, czyli solidną jakość usług. Najpierw trzeba dostarczyć klientowi to, czego potrzebuje, a potem można się bawić w marketing.

Np. kiedyś często chodziłem do jednego supermarketu, bo miałem po drodze. Na ogół zaczynałem zakupy od półki z przecenami. Jak spożywce kończy się data ważności, to robią przeceny. Jak znalazło się coś ciekawego, to pod to robiłem resztę zakupów.

Ale potem jakiś głąb wpadł na pomysł likwidacji tej póki, żeby klient szukał przecenionych produktów po całym sklepie i przy okazji kupił coś więcej. Cóż, wkur...m się i powiedziałem znajomemu managerowi (też był przeciwny temu pomysłowi), że może przekazać górze,że jeden klient uznał to za tak głupi pomysł, że z pewnością rzadziej będzie robił tam zakupy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+3 / 5

@El_Polaco niestety większość rzeczy, które wqr... klientów w sklepach czy usługach to wymysły marketingu aby zarobić choćby 1 zł więcej. Gdzie niegdzie nawet pracownika motywują negatywnie, że czegoś nie zrobił jadąc nawet po premi. Dlatego tak jak piszesz takie rzeczy powinno się zgłaszać własnie do dyrekcji, a nie jak niektórzy wyrzywają się na kasjerce czy na pracowniku działu obsługi klienta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2023 o 12:29

E El_Polaco
+4 / 4

@Tibr
Dawno temu pracowałem w jednym supermarkecie. Był taki okres, dość długi, że oszczędzali na pracownikach, więc strasznie obcięli nam godziny pracy (Irlandia, nie Polska, więc pracując 10-15 godzin krócej dalej dało się przeżyć, ale trzeba było zacisnąć pasa). Mniej godzin czyli mniej czasu na rozpakowanie towaru i mniej towaru na sklepie. Mniej towaru, więcej wkur....ch klientów. No i mniejsze obroty. Oczywiście co jakiś czas góra miała coraz to inne pomysły na marketing. A taką politykę przerwali chyba tylko dlatego, że wielu klientów cały czas tam chodziło z przyzwyczajenia. No i dość częste zmiany ułożenia towaru na sklepie, żeby klient musiał obejść cały sklep. Znam kilku, co po prostu się wkur...li i wyszli. Co oni myśleli, że supermarket to jakiś piękny zabytek, po którym każdy będzie z przyjemnością spacerował i podziwiał widoki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@El_Polaco chyba dyrekcja i marketing zapomniały o jeszcze jednym, że jeśli reklama jest denerwująca to przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. Przykład z shopiee i te "kaczuchy". No jprdl XD.

Może, niech dyrekcja spróbuje wejść do własnego sklepu i zrobić zakupy za np 200zł na cały tydzień ;) . Niech weźmie potem zanotuje co go po drodze wku****o XD. Bo dopiero wtedy poczuje się mniej-więcej jak klient haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

@El_Polaco
W hotelu, w którym pracowałem, przeprowadzano prace konserwacyjne basenu - basen był nieczynny przez 2 tygodnie. Oczywiście dyrekcja zakazała informować gości, którzy zarezerwowali już pobyt, a na portalach sprzedażowych informacja była gdzieś na końcu strony. Rabat 10% i ew. jakieś winko firmie się bardziej opłacały, niż żeby goście rezygnowali z pobytu. A to ze goście byli wk..i, wyładowywali swoją frustrację na pracownikach, a hotel dostał dużo negatywnych opinii, to specjalnie dyrekcji nie obchodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 0

@joseluisdiez
"Rabat 10% i ew. jakieś winko firmie się bardziej opłacały, niż żeby goście rezygnowali z pobytu". A czy którykolwiek z tych gości jeszcze tam wrócił? Jeśli nie, to na dłuższą metę stracili.


Jak żul, co myśli tylko, jak zarobić na następną flaszkę i np. pali kable czy rozwala jakąś maszynę, co by wyciągnąć metal na złom. A że cały kabel jest wart dużo więcej i być może dałoby się sprzedać w dobrej cenie albo poszukać kupca na całą maszynę bądź nią popracować i zarabiać kasę, to za dużo czekania, żeby się zwróciło. Musi mieć na flaszkę tu i teraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

@El_Polaco
Niestety to taka firma, gdzie klientów i pracowników traktuje się jak niewyczerpalne zasoby - ktoś się zniechęci i zrezygnuje, to na jego miejsce przyjdzie ktoś inny. A to, że te osoby przekażą negatywne opinie - czy jako klienci, czy jako pracownicy, to ich specjalnie nie obchodzi.
Tyle że na dłuższą metę takie podejście zemści się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dejmien86
+2 / 2

Może ta pani z informacji to żona dyrektora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

Poszedł sprawdzić tę panią i jej cycki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem