Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
+
314 338
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar goldenfrog
+8 / 10

@Dawletiarow: kto Ci nagadał takich głupot i jakim cudem w nie uwierzyłeś/aś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elterchet
0 / 4

Dlaczego mielibyśmy coś robić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koniu
+13 / 19

Skąd się biorą takie gagatki. Niech ktoś mu powie ile CO2 emituje Europa to mu oczy z orbit wypiera.... I nie będzie taki bzdur umieszczał. A to że mamy totalnych idiotów w Brukseli to już inna sprawa, którzy forsują absurdalne przepisy oderwane od rzeczywistości, których sami nie mają zamiaru przestrzegać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+3 / 3

@koniu "Skąd się biorą takie gagatki." Stąd, że ludzie wierzą w technikę sprzedaży polegającą na sprzedawaniu idei. Bardzo dobrze wszystkim znana z reklam kosmetyków gdzie nie sprzedaje się szamponu, kremiku czy mydła, a piękno, podziw otoczenia, pewność siebie, niezwykłe doznania...dużo tego wymyślają. Z marketingiem klimatycznym jest podobnie. Masz zgadzać się na drogie i nieekonomiczne rozwiązania, kolejne podatki, kolejne prawne ograniczenia swobód metodą "gotowania żaby", a za to uratujesz świat przed zagładą, będziesz bohaterem, będziesz tym kto rozumie problem, a nie ignorantem jak "inni".
W rzeczywistości nie walczy się z emisją CO2 w gałęziach gospodarki gdzie tej emisji jest najwięcej, ale tam gdzie można na tą ideę wydoić jak najwięcej kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 4

I dobrze,zawsze chciałem mieszkać blisko morza. xDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diesel_pies
+4 / 8

Kiedy miełem kilkanaście lat, popularne było straszenie dziurą ozonową.Mówiono wtedy że nasze dzieci będą jeźdxiły nad morze w okolice Torunia. Dziś mam blisko 50 lat i nadal jeżdżę do Kołobrzegu, Ustki i Krynicy Morskiej. I zastanawiam się po cotakie bzdury ktoś opowiadał kiedyś i próbuje powtarzać je dzisiaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M memolog
0 / 6

Kompleksy to straszna rzecz.
To wmawianie sobie nieszczęścia. Po co to robisz.
Warszawa jest spoko. Miasto jak każde inne. Przyjedź, napij się piwa, pójdź na spacer, zjedz pizze czy pierogi. Może polubisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H haakim1
+1 / 1

Najniżej położone tereny w Warszawie i okolicach to i tak jest ok. 80 metrów nad poziomem morza. Nie ma tyle lodu na planecie, żeby nawet po całkowitym stopnieniu poziom wody tyle wzrósł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
-1 / 1

@haakim1 Też mnie to zastanawiało to straszenie potopem spowodowanym przez stopienie lodów z biegunów. No przecież to jest logicznie niemożliwe. Przecież z tych biegunów woda pójdzie wszędzie, a nie w stronę polski. Mało tego, większość powierzchni planety to praktycznie sama woda, to co taka drobina z tych lodowców zrobi, bo nawet jeśli się rozleje i wszędzie gdzie woda może się wlać poziom podniesie się może o parę metrów? Szczególnie tym, że lód ma większą objętość niż w postaci cieczy? No chyba, że pod tymi biegunami jest lodu na 1/10 całego globu ziemskiego, to faktycznie wtedy miałby sens. Ale czy tak jest? No nie bardzo. Tak to najwyżej brzegi kontynentów będą trochę podtopione po stopnieniu biegunów. Niewątpliwie większość miast położonych na brzegach ucierpi, ale to jeszcze nie koniec świata, bardziej światowa katastrofa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sawes82
-1 / 1

@jakisgoscanonim @haakim1 Ale jaki macie problem, żeby to policzyć? Znalezienie danych to minuta a dzielenie dwóch liczb też chyba nie sprawiłoby Wam problemu? Jeśli jesteście zbyt leniwi zrobię to za Was. Objętość lodu samej Antarktydy to 26,9 mln km3. Woda ma mniejszą o ok. 9% objętość co daje 24,5mln km3 wody. Powierzchnia całej planety to 510mln km2. Dzieląc ilość wody przez powierzchnię Ziemi otrzymujemy 0,048km czyli 48m. Woda z lodu samej Antarktydy zalałaby CAŁĄ Ziemię na wysokość 48 metrów. A są jeszcze lodowce, choćby ogromna Grenlandia no i co najmniej 20% planety jest powyżej tych 50mnpm i nie zostałaby zalana. Tylko proszę, nie piszcie, że lód na Antarktydzie pływa w wodzie i nie pokazujcie mi eksperymentów z kostką lodu w szklance bo nie, lód leży na Antarktydzie na lądzie, który jest prawie w całości powyżej poziomu morza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-1 / 5

przeżyłem już tyle końców świata że nie zliczę ale na warszawę pod wodą to chętnie poczekam.
Zrobiło się ciepło ale jednak dołożę trochę opon do pieca - dla warszawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+1 / 3

Pomijam głupotę tych prognoz...
Ale interesuje mnie, jako warszawiaka, dlaczego tak nienawidzicie Warszawy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
0 / 4

@zelalem
To nie jest nienawiść, tylko racjonalna ocena.
Gdybyś nie patrzył na to "jako warszawiak" czyli sentymentalnie, lub nie znając czegoś innego, sam byś zrozumiał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+3 / 5

Warszawiak do dżinna:
- Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
Dżinn:
- OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
Slązak:
- Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
- No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
Slązak:
- Dobra. Nalej wody do pełna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 0

ziomuś coś nieźle się nafukał :) skąd miało by się wziąć tyle lodu by na całym świecie podnieść poziom wody o te kilkadziesiąt metrów by zalało nam te miasta? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@pan_grajek92 na Antarktydzie i biegunie północnym, jest wody która po stopieniu podniosłaby o 57 metrów poziom oceanów. Sama Grenlandia podniosłaby o 6 metrów, a wszystkie lodowce o 66 metrów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csnrdi
-1 / 1

oj tam, zaraz cały Gdańsk.. Orunię można poświęcić za dostęp Torunia do morza, może odpuszczą wtedy Bydgoszczy :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lego45
-1 / 1

Krisiek44 , trochę lekcji fizyki opuściłeś chyba. Masz tu wytłumaczenie jak dla maluchów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem