Dla mnie jest niepojęte jakim trzeba być idiotą aby rozgłaszać, że się trafiło główną nagrodę w totka czy jakieś wielkiej loterii. Wystarczy elementarna znajomość życia aby wiedzieć, że tacy ludzie przyciągają zastępy fałszywych przyjaciół i pazernych członków rodziny. A jak się z nimi nie podzieli, to go znienawidzą. Istnieje mnóstwo powodów aby taką wygraną ukryć i ani jednego powodu aby to rozgłosić.
@Quant_ Ja miałem tak, że ja też zdobyłem dużą sumę pieniędzy, ale na inwestowaniu, a nie wygraną i ktoś komu w zaufaniu to powiedziałem rozglosił to i teraz mam przerąbane. Nie ogarniam, że prawie wszyscy mają taką mentalność, że ten co ma to powinien dać. Nawet (a zwłaszcza) najbliższa rodzina okazała się hienami.
Govno wygrałeś mitomanie. Powiem Ci jak wyglada sytuacja kiedy masz nadmiar gotówki. Na początek spełniasz swoje marzenia z dzieciństwa, czyli kupujesz to na co Cię nie było nigdy stać mimo, że tego już nie potrzebujesz. Czemu kupujesz? Bo nie masz ograniczeń, dwa kliknięcia w internecie i czekasz na przesyłkę. Wiesz co się dzieje z Twoimi znajomymi jak masz nadmiar gotówki? To słuchaj. Dotychczas jeździliście razem do Władysławowa i wynajmowaliscie kwatery. Jak masz nadmiar gotówki to nie masz problemu żeby wynająć dobry wygodny hotel z basenem. Wynajmujesz. Chcesz czegoś więcej. Masz tyle pieniędzy, żeby zwiedzić Azję, wiec kupujesz sobie wycieczkę. I teraz sprawa wyglada tak, ze Twoich znajomych nie stać na taka wycieczkę, wiec albo im sponsorujesz, albo szukasz sobie znajomych, których stać na takie wycieczki, żeby razem spędzać czas. Na 100% wybierzesz, te druga opcje. Czemu? Bo jak taka wycieczkę zasponsorujesz, to w pewnym momencie ktoś z Was będzie się czuł niekomfortowo. Nie masz pojęcia jak to jest mieć nadmiar gotówki i pokazujesz tutaj swoje myślenie życzeniowe jak to by było gdyby było. Daj spokój.
@DeltaTango Oboje macie rację - oba zachowania są spotykane, bo to jak się zachowasz, zależy od tego kim jesteś. Inaczej zachowuje się dwudziestolatek, a inaczej czterdziestolatek. Inaczej osoba która przez ostatnie lata ok zarabiała i mogła sobie pozwolić na zachcianki, a inaczej taka która klepie biedę od dziecka. Albo uznajesz kasę za boga, albo wiesz ile jest naprawdę warta.
@DeltaTango - zachowanie, które opisujesz jest dość często spotykane, ale nie jest bezwzględną regułą. Pamiętam historię pewnego staruszka, który do końca życia żył bardzo skromnie, a po śmierci - ku zdumieniu swoich dzieci - zostawił ogromy spadek. Spadkobiercy zrobili rozeznanie i okazało się, że kilkanaście lat przed śmiercią facet trafił szóstkę w totka. Wygrał kilka milionów i zupełnie niczego nie zmienił w swoim życiu. Nikt nie miał pojęcia o tej wygranej.
-tak sie wlasnie zastanawialem, Tomek, czemu Lambo parkujesz trzy ulice dalej...ale mniejsza o to, wyskoczymy wieczorem na piwko?
Dla mnie jest niepojęte jakim trzeba być idiotą aby rozgłaszać, że się trafiło główną nagrodę w totka czy jakieś wielkiej loterii. Wystarczy elementarna znajomość życia aby wiedzieć, że tacy ludzie przyciągają zastępy fałszywych przyjaciół i pazernych członków rodziny. A jak się z nimi nie podzieli, to go znienawidzą. Istnieje mnóstwo powodów aby taką wygraną ukryć i ani jednego powodu aby to rozgłosić.
@Quant_ Ja miałem tak, że ja też zdobyłem dużą sumę pieniędzy, ale na inwestowaniu, a nie wygraną i ktoś komu w zaufaniu to powiedziałem rozglosił to i teraz mam przerąbane. Nie ogarniam, że prawie wszyscy mają taką mentalność, że ten co ma to powinien dać. Nawet (a zwłaszcza) najbliższa rodzina okazała się hienami.
@Ynfluencer, teraz powiedz tej samej osobie w zaufaniu, że na kolejnej inwestycji dużo straciłeś.
Częsty przykład tego że ludzie nie mają pojęcia jak obchodzić się z pieniędzmi, nawet jak je mają.
Govno wygrałeś mitomanie. Powiem Ci jak wyglada sytuacja kiedy masz nadmiar gotówki. Na początek spełniasz swoje marzenia z dzieciństwa, czyli kupujesz to na co Cię nie było nigdy stać mimo, że tego już nie potrzebujesz. Czemu kupujesz? Bo nie masz ograniczeń, dwa kliknięcia w internecie i czekasz na przesyłkę. Wiesz co się dzieje z Twoimi znajomymi jak masz nadmiar gotówki? To słuchaj. Dotychczas jeździliście razem do Władysławowa i wynajmowaliscie kwatery. Jak masz nadmiar gotówki to nie masz problemu żeby wynająć dobry wygodny hotel z basenem. Wynajmujesz. Chcesz czegoś więcej. Masz tyle pieniędzy, żeby zwiedzić Azję, wiec kupujesz sobie wycieczkę. I teraz sprawa wyglada tak, ze Twoich znajomych nie stać na taka wycieczkę, wiec albo im sponsorujesz, albo szukasz sobie znajomych, których stać na takie wycieczki, żeby razem spędzać czas. Na 100% wybierzesz, te druga opcje. Czemu? Bo jak taka wycieczkę zasponsorujesz, to w pewnym momencie ktoś z Was będzie się czuł niekomfortowo. Nie masz pojęcia jak to jest mieć nadmiar gotówki i pokazujesz tutaj swoje myślenie życzeniowe jak to by było gdyby było. Daj spokój.
@DeltaTango czyli ta wygrana nie jest dla niego bo tych pieniędzy nie potrzebuje czyli te pieniądze się marnują.
@DeltaTango No nie wiem. Ja zdobyłem i nie kupiłem tego czego nie miałem w dzieciństwie, bo zwyczajnie by mnie to w tym wieku nie jarało.
@DeltaTango Oboje macie rację - oba zachowania są spotykane, bo to jak się zachowasz, zależy od tego kim jesteś. Inaczej zachowuje się dwudziestolatek, a inaczej czterdziestolatek. Inaczej osoba która przez ostatnie lata ok zarabiała i mogła sobie pozwolić na zachcianki, a inaczej taka która klepie biedę od dziecka. Albo uznajesz kasę za boga, albo wiesz ile jest naprawdę warta.
@DeltaTango - zachowanie, które opisujesz jest dość często spotykane, ale nie jest bezwzględną regułą. Pamiętam historię pewnego staruszka, który do końca życia żył bardzo skromnie, a po śmierci - ku zdumieniu swoich dzieci - zostawił ogromy spadek. Spadkobiercy zrobili rozeznanie i okazało się, że kilkanaście lat przed śmiercią facet trafił szóstkę w totka. Wygrał kilka milionów i zupełnie niczego nie zmienił w swoim życiu. Nikt nie miał pojęcia o tej wygranej.
I 90% tejże wygranej zabierze do grobu...
@veraclixuk Przynajmniej do końca życia będzie korzystał z tych 10%.
Podziel się ze mną :)
Piękna opowieść
Kiedy na Dysneyu ?
Wybacz cynizm, ale... Source: trust me, bro.